Peugeot DKR 2008 - przygotowania do koronacji

Regułą jest, że czołowe zespoły cross-country niechętnie zdradzają sekrety swoich rajdówek. Zdarza się, że nawet w przeddzień Dakaru dane techniczne wciąż pozostają nieujawnione. Team Peugeota, który po ćwierćwieczu powraca do rywalizacji w Dakarze, przejawiając duży apetyt na zwycięstwo (gdy ma się w składzie Peterhansela, Sainza i Despresa, można nawet celować w wywalczenie wszystkich miejsc na podium...), prezentuje zupełnie inne podejście – zamiast chować  swój samochód przed konkurentami, z dumą chwali się nim wszem i wobec!

Dokładnie pół roku przed startem Dakaru 2015 Peugeot ujawnił szczegóły techniczne modelu DKR 2008 i pokazał kilka frapujących zdjęć. Jeżeli auto jeździ tak, jak się prezentuje, Francuzi mają sukces w kieszeni. Auto wygląda nieziemsko!

- W rajdach cross-country najważniejsza jest decyzja, czy startować autem z napędem na jedną czy dwie osie – mówi Bruno Famin, szef dywizji  Peugeot Sport. – Po długim zastanowieniu zdecydowaliśmy się wybrać napęd na tylne koła, który ma dużą liczbę zalet.

DKR2008_114Atuty tylnonapędowych aut wymienia Jean-Christophe Pallier, który odpowiada za techniczną stronę przedsięwzięcia: - W motosporcie waga odgrywa decydującą rolę – mówi. – W rajdach cross-country przepisy pozwalają, aby auta jednonapędowe były wyraźnie lżejsze od pojazdów 4x4.  Możemy również użyć większych kół, które stanowią dodatkową korzyść podczas jazdy po dziurach. Za ich sprawą byliśmy w stanie maksymalne zwiększyć kąt natarcia – nasz Peugeot może praktycznie wspiąć się na pionową ścianę! I to jeszcze nie wszystko! Większy skok zawieszenia – 460 mm zamiast 250 mm – to również większe możliwości podczas jazdy po wydmach i w niepewnym terenie. 

Nie można również zapomnieć o centralnym systemie pompowania kół, który załoga obsługują nie opuszczając kabiny i nie zatrzymując auta. W rajdzie taki jak Dakar oznacza to zaoszczędzenie kolejnych cennych minut.

Francuzi dołożyli starań, by ich pojazd miał maksymalnie kompaktowe rozmiary: 2008 DKR ma niemal równe 4 metry długości i 2 metry szerokości, przy 2,8-metrowym rozstawie osi. Wynikało to z ich doświadczeń, które zdobyli na rajdach WRC: mniejsze auta były zwinniejsze od rywali. Kłopotem było jedynie „upchanie” pod karoserią wszystkich podzespołów i elementów wyposażenia. Szczególne miejsce – w środku pojazdu – zajmuje wysokoprężny (!) silnik V6 biturbo o pojemności 3 litrów i mocy 340 KM, charakteryzujący się potężnym momentem obrotowym sięgającym 800 Nm. Bak paliwa mieści 400 litrów ropy. Napęd przekazywany jest na tylną oś, a steruje nim wzdłużnie zamontowana, manualna, 6-biegowa  skrzynia sekwencyjna. Uwagę zwracają potężne koła – 37-calowe opony Michelin zostały założone na 17-calowe felgi z aluminium.

Peugeot ma wszystkie atuty, by wygrać Dakar. Ogromne doświadczenie w motosporcie, trójkę gwiazdorów, którzy rajd znają od podszewki, a także auto, które – jak widać – zalicza już testy w terenie. I jeszcze mnóstwo czasu, by dopiąć wszystko na ostatni guzik.

Text: Arek Kwiecień, fot. Flavien Duhamel / Red Bull



DKR_Dane