Ford Fiesta ST kontra Mercedes G63 AMG + Ford Fiesta ST

Na dość kuriozalny pomysł wpadł prezenter magazynu Drive, który dostał do testów pojazdy z różnych bajek: Forda Fiestę ST i Mercedesa G63 AMG. Nie zastanawiając się wiele, postanowił porównać ich umiejętności sprinterskie. Wynik konfrontacji byłby w zasadzie przesądzony na korzyść dużo mocniejszej Gelendy, gdyby nie „kula” przyczepiona u jej nogi, jaką była laweta z... Fordem Fiestą ST.

Mercedes G63 AMG ma 544-konny silnik 5,5 l, a Fiesta ST „ekologiczny” 1.6 o mocy 182 KM. Porównanie momentu obrotowego, tak istotnego w momencie przyspieszenia, również wypada na korzyść Mercedesa: 760 Nm do 240 Nm.

W trakcie testów Fiesta ST osiągnęła prędkość 96 km/h (60 mph) w czasie 6 sekund, a 161 km/h (100 mph) – w 18,3 sek. Dla Mercedesa to pestka – on 100 km/h osiąga w 5,3 sek. Ale co stanie się po zapięciu lawety? No cóż, nic nadzwyczajnego. Wyścigowo-terenowy zestaw drogowy osiągnął 96 km/h w 9 sekund (całkiem nieźle), a 161 km/h w 22 sek. Gdyby policja spotkała go na autostradzie zakończyłoby się to słonym mandatem...

Nie wiem jak u Was, ale wyniki porównania wywołały u mnie wzruszenie ramion. Wydaje się, ze jedyną osobą, która była nimi zainteresowana, był sam tester. Może ciekawiej stałoby się, gdyby auta zamieniły się rolami? Albo gdyby na starcie stanął nowszy, 612-konny G63 AMG, dysponujący momentem obrotowym 1000 Nm? 
AK