Wydrukuj tę stronę

Zmociątko 2012 - jazda figurowa w terenie

kwiecień 23, 2012
IV Zmociątko, będące I rundą  Polskiej Ligi Przeprawowej Prestige VT 2012, zgromadziło na starcie 35 załóg podzielonych na 4 kategorie sportowe. W ciągu dwóch dni uczestnicy mieli do pokonania 47-kilometrową pętlę wytyczoną na obszarze Gminy Załuski i Naruszewo, a na niej 10 prób o różnym stopniu trudności i w ciekawym jak na mazowieckie równiny terenie.

Jak zwykle największym wyzwaniem okazały się ciągowe torfy tym razem nazwane przez organizatorów Gorączka Złota, Tomahawk oraz Winnetou. Kilkanaście wymagających podjazdów, trawersów i zjazdów można było natomiast znaleźć na próbach Rewolwerowcy, Dead or Alive oraz Orle Pióra. Konwencja dzikiego zachodu oraz wspaniała pogoda towarzyszyła załogom przez 2 dni, a atmosferę imprezy należy uznać za zadowalającą. Mamy nadzieję, że nasza wizja bezciśnieniowego off-roadu w naprawdę trudnym terenie przypada Wam do gustu i pozostałe imprezy ligowe przebiegną w podobnym koleżeńskim klimacie. W czasie trwania całej imprezy zanotowaliśmy sporo awarii technicznych związanych z zalaniem silników. Spowodowane to było bardzo wysokim stanem wód gruntowych oraz prawdopodobnie zimowymi przestojami maszyn. Nie obyło się również bez efektownych figur sportowych: back flip Suzuki Marcina Ślęzaka, boczek Wojtka Walkowskiego oraz front flip Marcina Porębskiego.

W klasie PL 3 (mechaniki) bój o pierwsze miejsce trwał pomiędzy załogami: Marcin Owczarek i Krzysztof Pawlak jadącymi Suzuki Zlomek evo2 oraz Jacek Soboń i Zbigniew Dolata w Suzuki Zjeeb evo2. Obie Suzuki to konstrukcje prototypowe dysponujące silnikami 2.0 16V. O trzecie miejsce dzielnie rywalizowali Marcin Żukowski i Paweł Cienkusz w Nissanie 2.8 ADHD oraz Dariusz Olszewski i Maciej Olszewski w Suzuce Samurai evo2 1.6 16V. Właściwie te cztery załogi zdobyły komplet punktów, a o kolejności na podium zadecydowały odnalezione symbole graficzne i czas zdania roadbooków. 

W klasie elektryków, czyli PL 2 po heroicznym boju i tysiącu awarii triumfowała warszawska załoga Michał Wojciechowski i Marek Soboń jadąca żółtym Mitsubishi Pajero 3.0 V6, a drugie i trzecie miejsce przypadło odpowiednio załogom: Roman Muzyka i Ewa Lasota w Suzuce Vitara oraz Krzysztof Wróblewski i Bartłomiej Krzywkowski w Gazie Czapajewie.

W Klasie PLT (samochody wyprawowe oraz wyczyn) niepodzielnie rządziła warszawska załoga Adam Stolarczyk i Krzysztof Damaziak,  drugim miejscu imprezę ukończyli Michał Zieniewicz i Michał Rogalski, a na trzecim Dominik Jankowski i Sławomir Walter. Wszystkie trzy załogi jechały Suzukami Samurai bez zmian w nadwoziu samochodu. Na tak wymagającej i błotnej trasie nie dziwi fakt, iż to właśnie malutkie Samuraje zgarnęły całe pudło. W przyszłości organizatorzy będą rozpatrywali jednak możliwość startu Suzuk w klasie PL 2 bowiem inne auta wyprawowe najzwyczajniej w świecie są bez szans ze względu na masę pojazdu. 

W klasie PL Q (quady) tym razem wygrał Marcin Porębski przed Wojciechem Mejerem. Również  i w tej edycji zawodnicy z klasy PLQ, biorący udział w zmaganiach w ramach PLP Prestige VT prezentują wyjątkowo towarzyski sposób rywalizacji na trasie imprezy (-:

Dziękując firmom Prestige VT, SKF i Prograf zapraszamy do Rząśnika na majowo/czerwcowej Rząśnicką Rzeźnię, którą i tym razem przygotowuje ekipa adrenalinka.pl. Będzie sporo błota oraz trudna nawigacja. Jako organizatorzy liczymy również na doborowe towarzystwo i nie napiętą atmosferę imprezy.

text: Marcin Francuz, foto: Piotrek Tabor & Łukasz Koper/ www.cokolwiek.art.pl