Suzuki Jimny 2018 – siła tradycji

październik 13, 2017

Off-roadowi tradycjonaliści mogą odetchnąć z ulgą. Przez jakiś czas jeszcze niektórzy producenci nie zamierzają wciąż rezygnować z terenówek o klasycznej konstrukcji. W odróżnieniu od Land Rovera, który zamknął linię montażową Defendera, oraz Mercedesa, który niebawem zaprezentuje nową generację Klasy G z niezależnym zawieszeniem przodu, japoński koncern Suzuki pozostaje wierny potomkowi Samuaria, czyli terenowemu Jimny, którego kolejna generacja zadebiutuje niebawem na salonie w Tokyo.

SuzukiJimny2018 04Suzuki Jimny 2018 ma wszystko to, co lubimy: klasyczną ramę, sztywne mosty, reduktor, a nawet kanciaste kształty nadwozia. Jak go więc nie kochać? Japończycy testując nowy pojazd, wydają się nawet kpić z Mercedesa, który swoją Gelendę postanowił dostosować do „nowych czasów”, bo tak można odczytać pomysł kamuflażu używanego przez prototyp nowego Jimny, który wygląda jak... „zminiaturyzowana” Klasa G.

Terenówka Suzuki jest wyposażona w reduktor i napęd na wszystkie koła Allgrip Pro. Pod jej maskę trafią turbodoładowane silniki benzynowe z rodziny Boosterjet. Kabina ma być nieco obszerniejsza, a przez to bardziej komfortowa dla podróżujących. Firma planuje również użycie nowoczesnego wyposażenia i modernizację systemów bezpieczeństwa.

Suzuki liczy na to, że dzięki nowemu modelowi jego sprzedaż wzrośnie na terenie Europy o 20 procent. Dzielne Jimny, którego dużym atutem jest niewygórowana cena, ma spore szanse, by zawalczyć o ten wynik.

MM, fot. indianautosblog.com, motor1.com

SuzukiJimny2018 02

SuzukiJimny2018 03