Po dokładnym obmiarze trasy dla klas Turystyk i Turystyk Wyczyn okazało się, że wytyczyliśmy między Bałtowem a Dreznem aż 93 kilometry bezdroży – relacjonują organizatorzy rajdu.
ZOBACZ TAKŻE: Rajd Drezno-Bałtów 2012 pełen niespodzianek Przymierzyliśmy się także do odcinków szybkościowych oraz pieczątek i omal nie straciliśmy …“Mańka” czyli odpowiadającego za techniczna stronę trasy Mariusza Dudka, pod którym załamała się kra. W innym miejscu posiłkowaliśmy się potężnymi wozami węgierskiej ekipy geologicznej, która w rejonie Górnej Krępy i Wiśniówka poszukiwała gazu łupkowego, a na koniec utopiliśmy służbowego Defendera w błotach Skarbki. Wszystko to zapowiada znakomitą przygodę, do której odliczamy kolejne dni, a na razie zapraszamy do obejrzenia zdjęć z ostatniego wypadu na trasę Specjalnej edycji Bałtowski Bezdroży Bałtów - Drezno - Bałtów.
