Dakar 2014: trudny wybór Rafała Sonika

Yamaha_Raptor_700Najlepszy sezon w karierze, ukoronowany drugim Pucharem Świata FIM, Rafał Sonik zamknął z radością, ale i z dużym dylematem. Przed swoim szóstym Dakarem kapitan Poland National Team musiał wybrać pomiędzy świetnie spisującą się w tym roku Hondą, a sprawdzoną i dobrze znaną Yamahą. Ostatecznie w czwartek z francuskiego Le Havre do Argentyny wypłynęła… Yamaha Raptor 700.

ZOBACZ TAKŻE: Puchar Świata w liczbach, czyli droga Rafała Sonika na szczyt | Dakar 2012 – post scriptum. Rafał Sonik wygrywa z ASO w sądzie


- Jeszcze jest za wcześnie, żebyśmy mogli zdecydować się na start Hondą, która nie była przetestowana na tak długim dystansie. Wybraliśmy quada, którego doskonale znamy, wiemy, jakie są jego słabe i mocne strony, a mechanicy są świetnie przygotowani do serwisowania go w trakcie rajdu. Podczas ostatniego Rajdu Maroka, Jarek Zając perfekcyjnie zestawił mi zawieszenie Yamahy i czułem się jak surfer płynący po grzbietach wydm – mówił Sonik, argumentując swoją decyzję.

Wybór pomiędzy dwoma quadami nie był łatwy. Honda ze względu na niezależne, tylne zawieszenie lepiej radzi sobie w pokonywaniu wydm, a większy prześwit pozwala pewniej czuć się w wyschniętych korytach rzek. Z kolei Yamaha bardzo dobrze spisuje się na twardszym podłożu i lepiej radzi sobie na krętych, górskich drogach. Po przetestowaniu obu możliwości na trasach sześciu rund Pucharu Świata trzeba było jednak wybrać jedno z dwóch, wydawało się równorzędnych rozwiązań.

YamahaiManZadecydowało doświadczenie i znajomość Yamahy, którą Rafał Sonik startował we wszystkich dotychczasowych Dakarach. Honda najdłuższy dystans przebyła podczas 10-dniowego rajdu Brazylii, gdzie nie obyło się bez poważnych awarii. Dlatego po konsultacjach z mechanikami, krakowianin na krótko przed ostatecznym terminem postawił na rozwiązanie znane i sprawdzone.

W czwartek Yamaha Raptor 700, serwisowa ciężarówka MAN oraz kamper Rafała Sonika zostały oddane organizatorom we francuskim porcie Le Havre. Stamtąd wszystkie pojazdy startujące w Dakarze wypłyną w najbliższych dniach do Argentyny, gdzie dotrą po ponad miesięcznej podróży przez Atlantyk.

Odbiory techniczne zaplanowano w Rosario pomiędzy 2 i 4 stycznia 2014. W niedzielę 5 stycznia rozpocznie się kolejna edycja Rajdu Dakar.
MM