Kazberuk i Szustkowski – z Unimoga do Tatry

3 dni jazdy w deszczu na słowackim poligonie w Senice to spore wyzwanie. Jarek Kazberuk i Robin Szustkowski, Mistrz i Uczeń, reprezentujący program sportowy Lotto zakończyli pierwszy trening nową ciężarówką przed lipcowym Silk Way Rally.

ZOBACZ TAKŻE: Hołowczyc, Kaczmarski, Kazberuk i Szustkowski, czyli Lotto Rally Team

_DSC2721Trening w Senice był dla Jarka i Robina pierwszą okazją do zapoznania się z czeską Tatrą. Dla przypomnienia, zawodnicy reprezentujący barwy Lotto Team, przesiedli się do Tatry z Unimoga U400.  Tatra z 13-litrowym silnikiem Catepillara zaskakuje wysoką mocą blisko 1000 KM i momentem 4000 Nm w stosunku do 8,5 t wagi. Parametry silnika są imponujące podobnie jak doskonałe zawieszenie, które pozwala na rozwijanie dużych prędkości w bardzo trudnym terenie. Fantastyczne możliwości zapewniają dodatkowo blokady mostów, w które wyposażona jest Tatra.

W Senice zróżnicowany teren i niełatwe warunki pogodowe pozwoliły zawodnikom sprawdzić możliwości nowego sprzętu. - Jesteśmy po pierwszych testach, emocje już opadły, ale uważam, że zmiana jest tylko i wyłącznie na dobre - relacjonuje Kazber. - Ta moc, którą posiada samochód, daje naprawdę bardzo duży potencjał. Jeździmy teraz w terenach wcześniej dla nas, dla Unimoga, niedostępnych, w których kopaliśmy się, albo przewracali. Ponadto jestem w stanie dużo lepiej kontrolować tego „potwora”. W skrócie – same pozytywy.

Oprócz Kazberuka i Szustkowskiego w  treningu uczestniczyli pozostali zawodnicy, którzy należą do teamu fabrycznego Tatry:  Martin Kolomy i Artur Ardavichus. Obaj to znakomici i doświadczeni kierowcy. Pierwszy w tegorocznym Dakarze był piąty, a drugi – w Dakarze 2012 zajął trzecie miejsce. Ich obecność była niezwykle pomocna, biorąc pod uwagę fakt, że dla Jarka i Robina był to pierwszy kontakt z nową ciężarówką.

- Team jest wielonarodowy – mówi Robin. - Najszybsi zawodnicy to oczywiście Artur i Martin. Myślę, że nasza współpraca będzie bardziej intensywna teraz, przed Dakarem, podczas treningów i innych, mniejszych rajdów w ciągu roku. W zespole panuje duch rozwoju. Każdy chce słuchać, jest otwarty na uwagi kolegów. Razem będziemy robić wszystko, aby zespół fabryczny Tatry ciągle się rozwijał, a sam samochód był coraz lepszy.

Dla Jarka i Robina będzie to pierwszy tak pracowity sezon rajdowy w ciężarówce. W ich grafiku znalazł się rajd Silk Way w Rosji, trening w Tunezji, który ma przygotować ich do październikowego Pharaons Rally w Egipcie i oczywiście Dakar 2014.
MM