Lamborghini Urus – nowe zdjęcia i fakty!

To jedna z najgorętszych (nie tylko z powodu koloru) premier tego roku! Na salonie motoryzacyjnym w Pekinie Lamborghini prezentuje zapowiadanego od dawna SUV-a.

ZOBACZ TAKŻE:
Lamborghini SUV – szybszy od Gallardo


Terenowe Lamborghini Urus jest crossoverem, którego wygląd wyraźnie nawiązuje do innych sportowych modeli firmy. Sylwetka Urusa (u nas pewnie będzie przezywany Ursusem...) przypomina nieco coupe i na pewno będzie porównywana do BMW X6. Szefostwo firmy bardzo liczy na rynkowy sukces, zapowiadając, iż jest to samochód do codziennego użytku, a nie do wyścigów czy lansu. 

Samochód ma wiele wspólnego z poprzednią terenówką  Lambo – modelem LM002, który w liczbie 300 egzemplarzy produkowany był w latach 1986-1992. Jest od niego jednak mniejszy i wygląda mniej topornie, choć zachował jego agresywną stylizację. Długość auta wynosi 5 metrów (bez 1 cm), wysokość 1,66 m, a szerokość 2 metry (bez 1 cm).

Koncern oficjalnie potwierdził, że pod maskę trafi silnik o mocy 592 KM, a więc jeszcze mocniejszy niż się spodziewaliśmy (wcześniej pisaliśmy o jednostce 5,2 V10 o mocy 584 KM). Auto będzie wyposażone w stały napęd na wszystkie koła oraz skrzynię z podwójnym sprzęgłem. Ma przy tym charakteryzować się najniższym poziomem emisji spalin w swojej klasie. 

Być może Urusa zobaczymy kiedyś w Polsce – to propozycja w sam raz np. dla Kuby Wojewódzkiego: auto szybkie, drogie i terenowe. Firma myśli jednak o dużo większej liczbie klientów, którzy zamieszkuję Chiny, Rosję, Środkowy Wschód i USA – rocznie chciałby sprzedawać 3000 sztuk.

Szef Lambroghini,  Stephan Winkelmann, nie kryje dumy: - Nasz Urus to ekstremalna interpretacja idei pojazdu SUV. To Lamborghini wśród SUV-ów!
AK

Lamborghini Urus – premierowe zdjęcia

To jedna z najgorętszych premier tego roku! W przyszłym tygodniu na salonie motoryzacyjnym w Pekinie Lamborghini pokaże zapowiadanego od dawna SUV-a. My już dziś publikujemy jego pierwsze zdjęcia!

Terenowe Lamborghini Urus jest crossoverem, którego wygląd wyraźnie nawiązuje do innych sportowych modeli firmy. Sylwetka Urusa (u nas pewnie będzie przezywany Ursusem...) przypomina nieco coupe i na pewno będzie porównywana do BMW X6. Szefostwo firmy bardzo liczy na rynkowy sukces, zapowiadając, iż jest to samochód do codziennego użytku, a nie do wyścigów czy lansu.

Lamborghini Urus ma szansę trafić do sprzedaży w 2017 roku (w Pekinie będzie prezentowany jako model koncepcyjny). Podobno pod maską ma być montowany silnik 5,2 V10 o mocy... 584 KM. Innego nie spodziewaliśmy się:)

AK