Martin Kaczmarski i Krzysztof Hołowczyc - razem na treningu (AKTUALIZACJA)

Wprawdzie uwagę kibiców i mediów przyciąga teraz Euro 2012, sportowcy innych dyscyplin nie przerywają swoich treningów. Martin Kaczmarski, kierowca rajdowego teamu KRD, trenuje od poniedziałku z Krzysztofem Hołowczycem na poligonie wojskowym w Bornym Sulinowie.

ZOBACZ TAKŻE: KRD Team, czyli Martin Kaczmarski i Bartłomiej Boba w Bowlerze Nemesis

- Chcę uczyć się od najlepszych, jestem zadowolony, że Krzysztof Hołowczyc zgodził się pomóc w treningach – mówi Martin. - Uwagi Krzysztofa są niezwykle cenne. Każdy trening z nim, to kolejna porcja wiedzy i praktyki. Odnoszę wrażenie, że Krzysztof Hołowczyc jest zadowolony z postępów, jakie robię.

- Auto świetnie się spisuje, jest przewidywalne, co jest szczególnie cenne w technice jazdy – mówi Bartek Boba, pilot KRD Team. Po obniżeniu środka ciężkości tył samochodu się „uspokoił”.

W poniedziałek pierwszy dwunastogodzinny trening odbył się na piaszczystych terenach. Wtorkowy prowadzony jest na twardej nawierzchni.

- Team coraz lepiej współpracuje ze sobą  - dodaje Martin. - Docieramy się. Wciąż sprawdzamy możliwości samochodu.  Zdaniem Hołowczyca, Bowler to rasowy samochód rajdowy, co stawia przede mną szczególne wymagania.

W przyszlości planowane są kolejne wspólne treningi obu rajdowców, którzy - co ciekawe - ostatnio spotkali się nie tylko w terenie, ale również na planie teledysku zespołu My Riot. "Hołek" tym razem nie w MINI, ale w pędzącym z prędkością 260 km/h Nissanie GT-R.

AK, fot. Archiwum KRD Team