TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Ledwo zadebiutował, a już doczekał się swej odmiany tuningowej. Niemieccy wizjonerzy z Hofele-Design przemienili Range Rovera 2013 w szybkiego Roystera GT 500. Wszystko byłoby OK, gdyby nie to, że jednym z „bonusów” jest możliwość obniżenia (!!!) zawieszenia o 40 mm. To już woła o pomstę do nieba!
ZOBACZ TAKŻE: Nowy Range Rover – umarł król, niech żyje król! | Hybrydowa przyszłość Range Rovera | 16 modeli Land Roverów przed 2020 rokiem! Część powstanie w Chinach...
Zmodyfikowany Range Rover zwraca na siebie uwagę nie tylko jaskrawym kolorem nadwozia, ale również nowymi spojlerami, dyfuzorem i panelami drzwiowymi. Ma również piękne alufelgi z serii Reverso II (z przodu 20-, a z tyłu 22 calowe) i sportowy układ wydechowy. Wnętrze udekorowano oczywiście gustownym obiciem ze skóry.
W parze z tuningiem optycznym idą również modyfikacje pod maską auta – staraniem niemieckich specjalistów silnik 4.4 SDV8 dysponuje obecnie mocą 410 KM i momentem obrotowym 720 Nm, co oznacza wzrost jego fabrycznych osiągów o 71 KM i 120 Nm.
Wszystko nam się bardzo podoba poza jednym – tuner przygotował specjalny moduł elektroniczny pozwalający obniżyć zawieszenie o 40 mm przy prędkościach poniżej 80 km/h. Nam zdecydowanie bardziej podobałaby się funkcja odwrotna, czyli... liftująca zawieszenie, która zwiększyłaby terenowe możliwości auta. Ale chyba nikt tu nie zakłada, że ktoś wybierze się takim wypasionym Range Roverem w teren.
MM
ZOBACZ TAKŻE: Nowy Range Rover – umarł król, niech żyje król! | Hybrydowa przyszłość Range Rovera | 16 modeli Land Roverów przed 2020 rokiem! Część powstanie w Chinach...
Zmodyfikowany Range Rover zwraca na siebie uwagę nie tylko jaskrawym kolorem nadwozia, ale również nowymi spojlerami, dyfuzorem i panelami drzwiowymi. Ma również piękne alufelgi z serii Reverso II (z przodu 20-, a z tyłu 22 calowe) i sportowy układ wydechowy. Wnętrze udekorowano oczywiście gustownym obiciem ze skóry.
W parze z tuningiem optycznym idą również modyfikacje pod maską auta – staraniem niemieckich specjalistów silnik 4.4 SDV8 dysponuje obecnie mocą 410 KM i momentem obrotowym 720 Nm, co oznacza wzrost jego fabrycznych osiągów o 71 KM i 120 Nm.
Wszystko nam się bardzo podoba poza jednym – tuner przygotował specjalny moduł elektroniczny pozwalający obniżyć zawieszenie o 40 mm przy prędkościach poniżej 80 km/h. Nam zdecydowanie bardziej podobałaby się funkcja odwrotna, czyli... liftująca zawieszenie, która zwiększyłaby terenowe możliwości auta. Ale chyba nikt tu nie zakłada, że ktoś wybierze się takim wypasionym Range Roverem w teren.
MM