„Terenowy” Fiat Strada już w Europie – bez 4x4, ale za to... z blokadą!

Fiat Strada IV generacji produkowany od 2009 roku w Brazylii, dotychczas nie był sprzedawany w Europie. Ale sytuacja uległa właśnie zmianie. Od tego tygodnia nowy pick-up Fiata jest już dostępny we włoskich salonach. Strada – zwłaszcza w wersji Adventure – prezentuje się nadzwyczaj korzystnie: ma nawet blokadę dyfra! I szkoda jedynie, że nie posiada napędu 4x4...

Fiat Strada na rynku europejskim dostępny będzie w 3 wersjach wyposażenia: Working, Trekking, Adventure i z trzema rodzajami kabiny: Short Cab (krótka), Long Cab (wydłużona), Crew Cab (z tylną kanapą). Crew Cab dostępna w wersjach Working i Adventure może komfortowo przewozić 4 pasażerów, zachowując ładowność 650 kg.

Nad wyglądem auta nie będziemy się rozwodzić – wszystko doskonale widać na zdjęciach. Wersja Adventure prezentuje się całkiem niczym prawdziwa terenówka... Zaletą Strady jest paka ładunkowa o szerokości 1300 mm (1070 mm między nadkolami) i długości 1685 mm w wersji Short Cab (1332 mm Long i 1082 Crew). Ładowność użytkowa z kierowcą wynosi od 630 do 705 kg; dopuszczalna masa całkowita nie zmieniła się – 1915 kg. Maksymalna masa holowanej przyczepy to 1000 kg.

Fiata Stradę napędza wysokoprężny silnik  1.3 MultiJet 16V spełniający normy Euro 5, który dysponuje mocą 95 KM i maks. momentem 200 Nm. Wyposażony w turbinę o zmiennej geometrii łopatek oraz intercooler charakteryzuje się dokładnie takim samym spalaniem, co jego 85-konny poprzednik (Euro 4) – 5,3 l/100 km w cyklu mieszanym.

W okolicach 1:30 min. Strada zjeżdża w teren...

Strada nie posiada niestety napędu 4x4, ale ma za to... elektroniczną blokadę przedniego dyferencjału (w wersji Adventure), która znacząco zwiększa jego możliwości „terenowe”. E-Locker w połączeniu z „off-roadowymi” oponami o rozmiarze 205/65 R15 pozwala Fiatowi w terenie zajechać nieco dalej niż zwykłemu miejskiemu pick-upowi. Oczywiście takie rozwiązanie czynią ze Strady jedynie „połowiczną” terenówkę, ale producent stara się wskazać nam jego zalety: auto kosztuje mniej niż standardowe pick-upy 4x4, nie ustępując im np. pod względem ładowności, a zarazem jest tańsze w eksploatacji poprzez mniejszy apetyt na paliwo (przy wyłączonej blokadzie konsumuje tyle samo co zwykłe auta 4x2). Dodatkowym smaczkiem dla fanów off-roadu są zamontowane na desce wskaźniki nachylenia pojazdu oraz kompas:)

Czy opłaca się kupić taką „markowaną” terenówkę? Dla budowlańców czy leśników (np. w komplecie z tanim winchem) może być całkiem ciekawą propozycją – zwłaszcza z powodu niedużego spalania. Ceny auta mieszczą się w przedziale 12900 Euro (Working Single Cab) – 16000 Euro (Adventure Crew Cab).
AK