Unimogi nie ma łatwego życia... A to każą im odśnieżać alpejskie przełęcze, a to startować w Dakarze, a to znów wozić turystów na wzgórza Etny - najwyższego aktywnego wulkanu w Europie... Dla wszechmogącego Universal Motor Gerät to jednak nic nadzwyczajnego!

Unimog 5000 regularnie transportuje turystów z położonej na wysokości 2500 m n.p.m. kolejki linowej aż w okolice zniszczonego schroniska Torre del Filosofo (2935 m n.p.m.). Stamtąd wiedzie szlak dedykowany tym, którzy z bliska chcą zobaczyć pola lawy i kratery Etny. Co roku przemierza go ponad 300 000 osób.

Unimog, produkowany w obecnej wersji od 2002 roku w fabryce Mercedes-Benz w Worth, idealnie sprawdza się w surowych warunkach panujących na Etnie. Jak widać na zdjęciach, jego sztywna rama, napęd na cztery koła, osie portalowe z blokowanymi dyferencjałami oraz układ kontroli ciśnienia w oponach Tirecontrol – nie są tu wcale zbyteczne. Model U 5000 z osobową zabudową bezpiecznie dowozi turystów w pobliże kraterów. Uzbrojony w niezbędne narzędzia egzemplarz U 1550 L służy z kolei do odśnieżania i zgarniania popiołu ze szlaków turystycznych. Unimog sprawdził się także przy odbudowie kolejki linowej, uszkodzonej w wyniku erupcji wulkanu.

Nie każdy pojazd terenowy potrafiłby z takim wdziękiem i bezproblemowością wcielić się w tak różnorodne role. Ale wszak Unimog to ex definitione sprzęt uniwersalny. W jego 60-letniej historii przekonało się już o tym blisko 380 tysięcy klientów.
MM