Wydrukuj tę stronę

Wiecznie młody - Karel Loprais znów zmierza do Dakaru

luty 01, 2016
Karel Loprais, jeden z najbardziej utytułowanych dakarowców w historii (sześć zwycięstw w klasie ciężarowej) znów zmierza w kierunku mety w Dakarze! 67-letni Czech wyprawą do Senegalu, którą nazwał "Snem o Dakarze", zamierza uczcić 30. rocznicę swojego pierwszego występu w rajdzie.

ZOBACZ TAKŻE: Z wizytą u Alesa Lopraisa. Oto przyszły Mistrz Dakaru!

1 stycznia 1986 roku na starcie 8. edycji rajdu Paryż-Algier-Dakar stanęło blisko 500 zespołów (131 motocyklistów, 283 załogi samochodowe i 73 teamy ciężarowe). Wśród nich Tatra z numerem 634 prowadzona przez testowego kierowcę czeskiej fabryki, Karela Lopraisa, który już w swoim debiucie miał szansę, by zająć miejsce na podium. Na drodze do sukcesu stanęło mu jednak błoto, które skutecznie uwięziło koła jego oraz wielu innych ciężarówek.

Rok później Loprais powetował sobie to niepowodzenie, zajmując drugie miejsce (za... Janem De Rooyem), a w roku 1988 odniósł swój pierwszy z sześciu triumfów w klasyfikacji generalnej. Na miejscu pierwszym plasował się ponadto w latach 1994-1995, 1998-1999 i 2001. W sumie na podium Dakaru stawał aż 11 razy.


30 lat pod swym debiucie w Dakarze Karel Loprais postanowił powrócić swoją Tatrą 815 na trasę, która nie stanowi dla niego tajemnicy. W sobotę 30 stycznia wyruszył z placu Jana Palacha w Pradze w daleką podróż do hiszpańskiego Algeciras, gdzie dziś wjedzie na prom, którym przeprawi się do Tangeru w Maroko. Ciąg dalszy trasy to klasyka, czyli kamienie i piasek Maroka, Mauretanii i Senegalu. 10 lutego po przejechaniu 15 tysięcy kilometrów Tatra powinna osiągnąć metę w Dakarze (szkoda, że Loprais nie postanowił po prostu wystartować w Africa Eco Race 2016...).

Ciężarówka, którą Czech walczy w swoim prywatnym Dakarze, w rajdzie startowała pięciokrotnie, w tym między innymi w roku 1992 roku w 14. edycji maratonu, którego trasa prowadziła z Paryża do Kapsztadu (22 etapy + prolog!). Loprais, Kalina i Stachura zajęli wówczas 3. miejsce. W ostatnich latach auto odrestaurowane przez innych dakarowców: Milana Horkę i Mirka Simacka przebywało w ich prywatnym muzeum Tatra 111.

text i foto: Arek Kwiecień / Sigma Pro, Tatra (zdj. tyt.)