Droga płaczu na III Sianowskiej Przeprawie 2012

Sobota 15 września, godz 7.30. Na bazę przy ul. Słowackiego w Sianowie zaczęły przybywać pierwsze załogi. Pogoda bardziej niż off-roadowa: lało co parę minut, na szczęście był potężny namiot, pod którym można było się schronić od deszczu choćby na chwilę.
Sobota 15 września, godz 7.30. Na bazę przy ul. Słowackiego w Sianowie zaczęły przybywać pierwsze załogi. Pogoda bardziej niż off-roadowa: lało co parę minut, na szczęście był potężny namiot, pod którym można było się schronić od deszczu choćby na chwilę.

Około godz. 9.00 mieliśmy zgłoszonych 60 załóg samochodowych oraz 7 quadów. Kilka minut po dziewiątej zaczęła się odprawa: parę słów na temat roadbooka, trasy oraz regulaminu. Godz.10.00: pierwsze załogi ruszyły na trasę rajdu, auta wypuszczane były co minutę zgodnie z kolejnością zgłoszeń.

Na trasie liczącej 40 kilometrów na zawodników czekało wiele atrakcji, m.in. 6 oesów sędziowskich po 35 pieczątek dla każdej z klas oraz „droga płaczu”, na której poległo wiele załóg. Niektórzy widząc skalę trudności, nawet nie podejmowali walki, inni zaś pokonywali próby w kompletnych ciemnościach, tak jak Jorg z córką, która go pilotowała (nagroda dla najdzielniejszego pilota).Przez cały dzień na trasie nie brakowało atrakcji - „festiwal” rolek rozpoczął Zbyszek Peczyński, następnie Majki tak zrolował swojego quada, że kierownicy szukał po lesie dobrych kilka minut, na koniec klasyczną rolką popisał się Lesław Sokołowski, zatrzymując auto na drzewie. Poza efektownymi wywrotkami najwięcej emocji wśród zawodników oraz zgromadzonych kibiców wywoływały próby wodne, na których miejscami głębokość była „peryskopowa”: kierowcy łapali powietrze pod samym dachem, a piloci musieli wykazać się umiejętnościami pływania.

Sianowska_03Nowością tegorocznej sianowskiej przeprawy była klasa turystyk, która przebojem wdarła się na Sianowskie szlaki podczas ostatniej Sianowskiej Integracji 4x4. Tak więc i tym razem postanowiliśmy sprawdzić zacięcie turystów do walki z terenem i jak zwykle się na nich nie zawiedliśmy. Zwycięzcą tej klasy zostali Rosiak i Skotarek. Trasa dla turystyka była wspólna z pozostałymi klasami, a jedynie miejsca nieprzejezdne - jak się później okazało nawet dla extremu -  zostały ominięte objazdami wytyczonymi w roadbooku. Walka na trasie rajdu trwała do samego końca wyznaczonego limitu czasu, czyli przez 10 godz.

Różnice na mecie były minimalne np. w klasie EX mechanik między drugim Bruskim, a trzecim Gołką różnica wynosiła zaledwie 1 minutę. Obu pogodził Zbyszek Peczyński, który spokojnie z kompletem pieczątek i sporym zapasem czasu dotarł do mety. W klasie wyczyn zwycięstwo wywalczyli „Kaczory”, którzy na dwa Patrole w pięknym stylu nie dali szans swoim przeciwnikom. Klasa quad padła łupem Marcina Topolskiego, który wykazał się determinacją i wielkim duchem walki, o czym mogli przekonać się kibice na bagnach w okolicy Skwierzynki.

W klasie EX elektryk zwycięzcami zostali Zabrocki-Kwaśniak. W klasie tej zawodnicy pokonywali te same próby co auta z wyciągarkami mechanicznymi, co było jeszcze większym wyzwaniem dla elektryków, szczególnie na osławionej „drodze płaczu”, która i tym razem zebrała żniwo w postaci porwanych lin, spalonych wyciągarek, urwanych przegubów oraz zdefasonowanych sprzęgieł.

Sianowska_04Podsumowanie rajdu oraz wyczytywanie zwycięzców, wręczanie pucharów oraz nagród rozpoczęło się o godz. 21.00. Zanim przeszliśmy do zwycięzców poszczególnych klas, wręczone zostały nagrody specjalne. Największy pechowiec - Arek Urban nie dojechał nawet do pierwszej próby (awaria układu kierowniczego) - warto dodać, że Arek to ubiegłoroczny zwycięzca klasy EX Mechanik. Najbardziej dzielnym pilotem (i najmłodszym) była Eliza Sain. Tytuł najwytrwalszej załogi zdobyli Marcin Gryniuk, Anna Szymańska i Edyta Zarębska.

Zwycięzcy klas:
EX Mechanik

1-Zbyszek Peczyński,Łukasz Chouj
2-Andrzej Bruski,Tomasz Dargacz
3-Tomasz Gołka

EX Elektryk
1-Marcin Zabrocki.Zbigniew Kwaśniak
2-Piotr Chodalski,Robert Makarewicz
3-Zdzisław Pabisiak Marcel Kozłowski

Wyczyn
1-KACZORY
2-KACZORY
3-Krzysztof Kieras,Michał Kieras

SianowskaTurystyk
1-Rafał Rosiak,Daniel Skotarek
2-Damian Gendig,Kuba Gendig
3-Mirosław Łuczak,Roman Łuczak

Quad
1-Marcin Topolski
2-Łukasz Kaczanowski
3-Norbert Szejbach

Wszystkim uczestnikom gratulujemy!

Organizatorzy III Sianowskiej Przeprawy pragną podziękować wszystkim osobą zaangażowanym w organizację imprezy w szczególności Burmistrzowi Miasta i Gminy Sianów panu Maciejowi Berlickiemu, bibliotece Sianowskiej, OSP Sianów, OSP Osieki oraz właścicielom terenów, na których impreza została przeprowadzona.
text: Sebastian Matyszczuk, fot. organizator

Nowe zdjęcia: