TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Po raz kolejny, w ostatni weekend czerwca rozpoczęła się już V edycja rajdu przeprawowego Nidzickie Manewry 4x4 IRWIN - Misja Kozłowo. Impreza terenowa była jednym z punktów programu powitania lata na plaży w Szkotowie. Od samego rana do późnego wieczora uczestnicy mieli okazję brać udział w przeróżnych zawodach i konkursach dla całych rodzin. Były wyścigi kajaków, turniej piłki siatkowej, zawody strongmenów oraz wiele innych atrakcji. Nikt, kto przyjechał nie mógł się nudzić.
Naszym celem były oczywiście zawody terenowe i już po raz piąty z chęcią zawitaliśmy do Szkotowa. Tym razem rano, ponieważ nasz start stał pod znakiem zapytania z powodu kontuzji członkini naszego teamu (…dużo zdrowia Wioleta!), stawiliśmy się z lawetą na bazie rajdu. Część załóg była już od piątku i powoli opuszczali swoje „wigwamy”. Słońce i tym razem nie zawiodło i przygrzewało już od rana. Na bazie jak zwykle dużo pozytywnie nastawionych ludzi. Kilka znajomych załóg, kilku debiutantów, szybkie śniadanko i odprawa. Nowością dla wszystkich był brak roadbooka, zamieniony na zwykłą mapę i koordynaty GPS. Nam udało się ustawić punkty, a nawet w miarę wiedzy podpowiedzieć innym załogom ustawienia, ale zupełnie nie były one potrzebne. Mapa, jak i oznakowanie taśmami tras były rewelacyjne i tylko nieuwaga albo za szybka jazda na dojazdówce
mogły przyczynić się do zgubienia trasy. Pieczątki dla wszystkich klas te same. Organizator poinformował, żeby na dwa pierwsze i najcięższe odcinki pojechały quady i klasa extreme. Oczywiście my z Arturem (Kulim) tak zrobiliśmy.
Oba odcinki były nam znane z poprzednich lat, więc spokojnie na pętlę. Tam stoi już z awarią (urwana lina) przy pierwszej pieczątce Paweł w Uazie. Kuli robi „toczkę”, a my omijamy i jedziemy spacerowym tempem, szukając pieczątek. Teren płaski, podmokły, grząski pod trawą i szuwarami torf. Jak mocniej zakręcisz kołami, to od razu wciąga. Bierzemy swoim tempem po kolei, puszczamy Artura na quadzie i spokojnie dojeżdżamy do pieczątki w głębokim torfie w którym w zeszłym roku spędziliśmy dłuższą chwilę. Tym razem było utrudnienie w postaci dwóch zwalonych brzóz.
Nurkujemy w ciepłym torfie, podbijamy i wyciągamy się. I tu mały problem, nasz elektryk nie daje rady i pali przekaźnik. Chwila zwątpienia, nikogo do pomocy, wyciągarka zawieszona i ani rusz. Ale jest jeszcze mechanik… Zblocze, drugi pas i idzie, powoli, ale wychodzimy na twarde, jeszcze tylko jedna pieczątka i kończymy próbę „zakręt”. W tym momencie zjawia się pilot z UAZ-a,
który stoi w melu i nie ma prądu, więc wracamy mu pomóc. Wyciągamy nieboraka, przy okazji tracąc pasek wspomagania. Dodatkowo pożyczamy konkurentom nasz akumulator i robimy szybką naprawę naszego paska. UAZ odpalony, na pomoc przeznaczyliśmy około 40 minut, ale taki jest offroad - powinno się pomagać.
Już sprawnym samochodem robimy kolejne próby swoim tempem, znane nam z poprzednich edycji (żwirownia – strome piaskowe podjazdy, trialowe rowy i próba z ciągnącym się i wciągającym się brązowawym torfem).
Nowością jest próba w wąwozie ze stromymi podjazdami i zjazdami. Tu już się spociłem, bo stromizny, piach i temperatura nie ułatwiają biegania ze stalówką z kontuzjowanym kolanem (lekarz zabronił roweru, piłki nożnej na 3 tygodnie, ale... nic nie mówił o off-roadzie!). Zjeżdżamy na bazę bez 4 pieczątek i czas na upragnione piwko i obiad. Po takim wysiłku smakuje wszystko!
Około 19 oficjalne ogłoszenie wyników. My ostatecznie przegrywamy I miejsce z Pawłem z UAZ-a (którego wyciągnęliśmy wcześniej i pomogliśmy naprawić) o dwie pieczątki. Artur (Kuli) Kuliński pierwszy na quadzie (zjechał już o 15-tej z kompletem).
Na scenę wychodziliśmy jeszcze raz, ponieważ organizator nagrodził nas moim zdaniem najważniejszą nagrodą, czyli pucharem Fair Play za pomoc konkurencji (załoga Uaza). Szkoda tylko, że do wyróżnienia nie zgłosiła nas ekipa z UAZ-a, a sam organizator, który był świadkiem zdarzenia. To jest najważniejszy puchar w naszej dotychczasowej zabawie w off-road.
Ogromne podziękowania dla organizatorów: TS Nidzica – Kamil i spółka, Wójta gminy Kozłowo Pana Jacka Jankowskiego, firmie Irwin za rewelacyjne nagrody oraz specjalne podziękowania dla firmy Radwag producenta wag i systemów wagowych za wsparcie naszego startu. Do zobaczenia za rok, jeszcze się do końca nie rozliczyliśmy z Waszymi próbami!
Text: Rafał Neumann (ZOBACZ BLOG RAFCO), foto: Joanna Oborska, Ewa Jaświan
WYNIKI:
Nagroda Fair play – Krzysztof Kur/ Rafał Neumann- Suzuki Samurai-Miłakowo
KLASA – QUAD:
1.Kuliński Artur- Can Am - Płock -49pkt
2.Wieczorek Adam –Yamaha Grizli -49pkt
3.Padasek Jarosław – Yamaha Grizli -49pkt
4.Szumski Adrian –Yamaha – 46pkt
5.Dariusz Gawron-Suzuki -44pkt
6.Chudziński Paweł/Pesta Waldemar –Can Am- 24pkt
7.Machola Seweryn – CF Moto-1pkt
8.Jurkiewicz Wiesław –Can Am
9.Sochoń Juliusz- ATV
KLASA EXTREM:
1.Kruszewski Paweł / Bartnicki Tomasz - Uaz– Małdyty -48pkt
3.Krzysztof Kur/ Rafał Neumann-Suzuki Samurai-Miłakowo – 46pkt
3.Jabłonka Wojciech/Dąbrowski Adam- Puch- Nidzica – 34 pkt
4.Maciej i Tomasz Tylicki -Suzuki– Mława – 27pkt
5.Jacek i Piotr Stróżyk -Jeep – Ostróda- 17pkt
6.Słowikowski Piotr i Gałązka Daniel – Nissan Patrol -Ostróda-16 pkt
7.Stankiewicz Mariusz/Gackowski Michał - Suzuki Samurai -Miłomłyn-5pkt.
KLASA WYCZYNOWA:
1.Skorupski Zbigniew/Skorupski Damian -Suzuki -Gieżwałd-49pkt
2.Chodup Daniel/Chodup Anna – Uaz- Morąg Bożęcin -31pkt
3.Sikora Mariusz /Krupiński Marcin – Suzuki - Mława -28pkt
4.Religa Krzysztof/Dymczyk Adam – Suzuki Vitara- -26pkt
5.Damian Chodup /Jastrzębski Adrian - Uaz-Miłomłyn-23pkt
6.Młotkowski Wojciech /Młotkowska Paulina-Jeep- Nidzica15pkt
7.Michalski Rafał/Olczak Marcin -Opel Monterey- Nidzica- 11pkt
8.Piotrowicz Roman/Gałuszka Paweł- Suzuki Samurai-Nidzica-10pkt
9.Młotkowski Roman i Patryk- Jeep- Nidzica-7pkt
10.Choliński Zbigniew/Choliński Adrian – Suzuki-Nidzica -7pkt
11.Sosnowski Rafał/Jakubowski Mariusz –Mitsubishi Pajero-Łysakowo-3pkt
12.Łaski Artur /Drabik Teresa – Uaz- Malbork
13.Łopusiewicz Marek/Bosacki Wiesław - Gaz -Grudziądz
14.Smoliński Jarosław/ Kraśniewski Piotr –Jeep-Ciechanów
15.Matras Łukasz- Mercedes G -Ciechanów
16.Kurs Ariel/Gawron Edyta – Buggy-Elbląg
Naszym celem były oczywiście zawody terenowe i już po raz piąty z chęcią zawitaliśmy do Szkotowa. Tym razem rano, ponieważ nasz start stał pod znakiem zapytania z powodu kontuzji członkini naszego teamu (…dużo zdrowia Wioleta!), stawiliśmy się z lawetą na bazie rajdu. Część załóg była już od piątku i powoli opuszczali swoje „wigwamy”. Słońce i tym razem nie zawiodło i przygrzewało już od rana. Na bazie jak zwykle dużo pozytywnie nastawionych ludzi. Kilka znajomych załóg, kilku debiutantów, szybkie śniadanko i odprawa. Nowością dla wszystkich był brak roadbooka, zamieniony na zwykłą mapę i koordynaty GPS. Nam udało się ustawić punkty, a nawet w miarę wiedzy podpowiedzieć innym załogom ustawienia, ale zupełnie nie były one potrzebne. Mapa, jak i oznakowanie taśmami tras były rewelacyjne i tylko nieuwaga albo za szybka jazda na dojazdówce

Oba odcinki były nam znane z poprzednich lat, więc spokojnie na pętlę. Tam stoi już z awarią (urwana lina) przy pierwszej pieczątce Paweł w Uazie. Kuli robi „toczkę”, a my omijamy i jedziemy spacerowym tempem, szukając pieczątek. Teren płaski, podmokły, grząski pod trawą i szuwarami torf. Jak mocniej zakręcisz kołami, to od razu wciąga. Bierzemy swoim tempem po kolei, puszczamy Artura na quadzie i spokojnie dojeżdżamy do pieczątki w głębokim torfie w którym w zeszłym roku spędziliśmy dłuższą chwilę. Tym razem było utrudnienie w postaci dwóch zwalonych brzóz.
Nurkujemy w ciepłym torfie, podbijamy i wyciągamy się. I tu mały problem, nasz elektryk nie daje rady i pali przekaźnik. Chwila zwątpienia, nikogo do pomocy, wyciągarka zawieszona i ani rusz. Ale jest jeszcze mechanik… Zblocze, drugi pas i idzie, powoli, ale wychodzimy na twarde, jeszcze tylko jedna pieczątka i kończymy próbę „zakręt”. W tym momencie zjawia się pilot z UAZ-a,

Już sprawnym samochodem robimy kolejne próby swoim tempem, znane nam z poprzednich edycji (żwirownia – strome piaskowe podjazdy, trialowe rowy i próba z ciągnącym się i wciągającym się brązowawym torfem).
Nowością jest próba w wąwozie ze stromymi podjazdami i zjazdami. Tu już się spociłem, bo stromizny, piach i temperatura nie ułatwiają biegania ze stalówką z kontuzjowanym kolanem (lekarz zabronił roweru, piłki nożnej na 3 tygodnie, ale... nic nie mówił o off-roadzie!). Zjeżdżamy na bazę bez 4 pieczątek i czas na upragnione piwko i obiad. Po takim wysiłku smakuje wszystko!

Na scenę wychodziliśmy jeszcze raz, ponieważ organizator nagrodził nas moim zdaniem najważniejszą nagrodą, czyli pucharem Fair Play za pomoc konkurencji (załoga Uaza). Szkoda tylko, że do wyróżnienia nie zgłosiła nas ekipa z UAZ-a, a sam organizator, który był świadkiem zdarzenia. To jest najważniejszy puchar w naszej dotychczasowej zabawie w off-road.
Ogromne podziękowania dla organizatorów: TS Nidzica – Kamil i spółka, Wójta gminy Kozłowo Pana Jacka Jankowskiego, firmie Irwin za rewelacyjne nagrody oraz specjalne podziękowania dla firmy Radwag producenta wag i systemów wagowych za wsparcie naszego startu. Do zobaczenia za rok, jeszcze się do końca nie rozliczyliśmy z Waszymi próbami!
Text: Rafał Neumann (ZOBACZ BLOG RAFCO), foto: Joanna Oborska, Ewa Jaświan
WYNIKI:
Nagroda Fair play – Krzysztof Kur/ Rafał Neumann- Suzuki Samurai-Miłakowo
KLASA – QUAD:
1.Kuliński Artur- Can Am - Płock -49pkt
2.Wieczorek Adam –Yamaha Grizli -49pkt
3.Padasek Jarosław – Yamaha Grizli -49pkt
4.Szumski Adrian –Yamaha – 46pkt
5.Dariusz Gawron-Suzuki -44pkt
6.Chudziński Paweł/Pesta Waldemar –Can Am- 24pkt
7.Machola Seweryn – CF Moto-1pkt
8.Jurkiewicz Wiesław –Can Am
9.Sochoń Juliusz- ATV
KLASA EXTREM:
1.Kruszewski Paweł / Bartnicki Tomasz - Uaz– Małdyty -48pkt
3.Krzysztof Kur/ Rafał Neumann-Suzuki Samurai-Miłakowo – 46pkt
3.Jabłonka Wojciech/Dąbrowski Adam- Puch- Nidzica – 34 pkt
4.Maciej i Tomasz Tylicki -Suzuki– Mława – 27pkt
5.Jacek i Piotr Stróżyk -Jeep – Ostróda- 17pkt
6.Słowikowski Piotr i Gałązka Daniel – Nissan Patrol -Ostróda-16 pkt
7.Stankiewicz Mariusz/Gackowski Michał - Suzuki Samurai -Miłomłyn-5pkt.
KLASA WYCZYNOWA:
1.Skorupski Zbigniew/Skorupski Damian -Suzuki -Gieżwałd-49pkt
2.Chodup Daniel/Chodup Anna – Uaz- Morąg Bożęcin -31pkt
3.Sikora Mariusz /Krupiński Marcin – Suzuki - Mława -28pkt
4.Religa Krzysztof/Dymczyk Adam – Suzuki Vitara- -26pkt
5.Damian Chodup /Jastrzębski Adrian - Uaz-Miłomłyn-23pkt
6.Młotkowski Wojciech /Młotkowska Paulina-Jeep- Nidzica15pkt
7.Michalski Rafał/Olczak Marcin -Opel Monterey- Nidzica- 11pkt
8.Piotrowicz Roman/Gałuszka Paweł- Suzuki Samurai-Nidzica-10pkt
9.Młotkowski Roman i Patryk- Jeep- Nidzica-7pkt
10.Choliński Zbigniew/Choliński Adrian – Suzuki-Nidzica -7pkt
11.Sosnowski Rafał/Jakubowski Mariusz –Mitsubishi Pajero-Łysakowo-3pkt
12.Łaski Artur /Drabik Teresa – Uaz- Malbork
13.Łopusiewicz Marek/Bosacki Wiesław - Gaz -Grudziądz
14.Smoliński Jarosław/ Kraśniewski Piotr –Jeep-Ciechanów
15.Matras Łukasz- Mercedes G -Ciechanów
16.Kurs Ariel/Gawron Edyta – Buggy-Elbląg