TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
W pierwszy weekend sierpnia Sokółka gościła Wschodnie Mistrzostwa Off-Road. Miłośnicy terenowej jazdy przez bezdroża zmagali się z podlaskimi bagnami, rozlewiskami i starymi żwirowniami. Było dużo emocji i sportowej walki.
Wschodnie Mistrzostwa Off-Road były rajdem o podobnej formule, jak rozegrane w czerwcu w Górach Sowich Wyczynowe Mistrzostwa Off-Road 4x4. Zawodnicy podróżowali trasą okrężną, po drodze zaliczając próby z pieczątkami. Pieczątki były umieszczone w takich miejscach, by dotarcie do nich wymagało od załóg umiejętności i pomysłu. Stopień trudności zależał od klasy – w WsMOR startowało ich pięć – Extreme Mechanik i Elektryk, Wyczyn, Turystyk i Quad. Rywalizacja toczyła się w dwóch etapach – Nocnym i Dziennym. Na koniec etapu dziennego zawodników czekała próba czasowa w starej żwirowni – ostre podjazdy przez głębokie, wymyte przez wodę wyrwy.
Najliczniej obsadzona była najcięższa kategoria Extreme Mechanik. Tam też toczyła się najbardziej zacięta rywalizacja. Jak się później okazało, o jej wyniku zadecydował Etap Nocny. Za dnia kilka załóg zdobyło komplet pieczątek, ale tylko Adam Babkiewicz i Jacek Majchrzak dokonali tej sztuki także nocą. Dzięki temu gdańska załoga mogła świętować zwycięstwo. Druga pozycja przypadła reprezentującym gospodarzy Ignacemu Lenkiewiczowi i Markowi Gutowskiemu. Trzecie miejsce zajęli bracia Stachal – Gerard i Michał.
W Extreme Elektryk od początku tempo narzucali Michał Wojciechowski i Krzysztof Pawlak. Za nimi plasowała się załoga w Garwolina – Jarosław Pytel i Marcin Jurewicz, a trzecie miejsce zajmowali Włodzimierz Obrębski z Waldemarem Kozłowskim. Etap Dzień nie przyniósł tu żadnych zmian i w tej kolejności załogi dojechały na metę.
W klasie Wyczyn, czyli wśród aut bez wyciągarek, najlepiej poradzili sobie Roman Konończuk i Roman Kardasz, kolejne pozycje zajęli Jarosław Karpiuk i Adrian Marcińczyk oraz Michał i Marta Małolepszy. W klasie Turystyk pierwsze miejsce przypadło załodze Krzysztof Sachar/Wojciech Sachar, na podium stanęli także Kamil Gontar i Krzysztof Tarasewicz oraz Łukasz Hościłowicz i Wojciech Hościłowicz.
Wśród Quadów najlepiej z trasą poradził sobie zwycięzca z Gór Sowich – Mariusz Polak. Pozostałe stopnie podium uzupełnili juniorzy – Klaudia Jurczenia i Karol Lenkiewicz. Ten ostatni jako jedyny zdobył komplet pieczątek podczas Etapu Noc. Niestety, za dnia wyeliminowała go awaria sprzętu.
Po udanych rajdach w Górach Sowich i na Podlasiu, ich organizatorzy pracują już nad kolejną edycją Wyczynowych Mistrzostw Off-Road. Więcej szczegółów zostanie podanych wkrótce.
MM, fot. Bartosz Ciemiecki
Wschodnie Mistrzostwa Off-Road były rajdem o podobnej formule, jak rozegrane w czerwcu w Górach Sowich Wyczynowe Mistrzostwa Off-Road 4x4. Zawodnicy podróżowali trasą okrężną, po drodze zaliczając próby z pieczątkami. Pieczątki były umieszczone w takich miejscach, by dotarcie do nich wymagało od załóg umiejętności i pomysłu. Stopień trudności zależał od klasy – w WsMOR startowało ich pięć – Extreme Mechanik i Elektryk, Wyczyn, Turystyk i Quad. Rywalizacja toczyła się w dwóch etapach – Nocnym i Dziennym. Na koniec etapu dziennego zawodników czekała próba czasowa w starej żwirowni – ostre podjazdy przez głębokie, wymyte przez wodę wyrwy.
Najliczniej obsadzona była najcięższa kategoria Extreme Mechanik. Tam też toczyła się najbardziej zacięta rywalizacja. Jak się później okazało, o jej wyniku zadecydował Etap Nocny. Za dnia kilka załóg zdobyło komplet pieczątek, ale tylko Adam Babkiewicz i Jacek Majchrzak dokonali tej sztuki także nocą. Dzięki temu gdańska załoga mogła świętować zwycięstwo. Druga pozycja przypadła reprezentującym gospodarzy Ignacemu Lenkiewiczowi i Markowi Gutowskiemu. Trzecie miejsce zajęli bracia Stachal – Gerard i Michał.
W Extreme Elektryk od początku tempo narzucali Michał Wojciechowski i Krzysztof Pawlak. Za nimi plasowała się załoga w Garwolina – Jarosław Pytel i Marcin Jurewicz, a trzecie miejsce zajmowali Włodzimierz Obrębski z Waldemarem Kozłowskim. Etap Dzień nie przyniósł tu żadnych zmian i w tej kolejności załogi dojechały na metę.
W klasie Wyczyn, czyli wśród aut bez wyciągarek, najlepiej poradzili sobie Roman Konończuk i Roman Kardasz, kolejne pozycje zajęli Jarosław Karpiuk i Adrian Marcińczyk oraz Michał i Marta Małolepszy. W klasie Turystyk pierwsze miejsce przypadło załodze Krzysztof Sachar/Wojciech Sachar, na podium stanęli także Kamil Gontar i Krzysztof Tarasewicz oraz Łukasz Hościłowicz i Wojciech Hościłowicz.
Wśród Quadów najlepiej z trasą poradził sobie zwycięzca z Gór Sowich – Mariusz Polak. Pozostałe stopnie podium uzupełnili juniorzy – Klaudia Jurczenia i Karol Lenkiewicz. Ten ostatni jako jedyny zdobył komplet pieczątek podczas Etapu Noc. Niestety, za dnia wyeliminowała go awaria sprzętu.
Po udanych rajdach w Górach Sowich i na Podlasiu, ich organizatorzy pracują już nad kolejną edycją Wyczynowych Mistrzostw Off-Road. Więcej szczegółów zostanie podanych wkrótce.
MM, fot. Bartosz Ciemiecki