Od początku roku wytrwale studiowała i trenowała jazdę w terenie. Uczyła się podstaw mechaniki i rajdowego savoir-vivre'u. W ostatni weekend, za kierownicą blisko 200-konnego Nissana Patrola, zadebiutowała (w roli "zerówki") na trasie Baja Poland – VI rundy Pucharu Świata w Rajdach Terenowych. Następczynią Adama Małysza jest Małgorzata Kosińska - nowy Secret Man, czy raczej Woman, która zamieniła modowe wybiegi na błoto i kurz rajdowych tras.

- To dwa skrajne światy. Prawdopodobnie jestem jedynym łącznikiem między nimi - śmieje się nowa zawodniczka RMF 4Racing Team. - Nie miałam jednak problemu z przyzwyczajeniem się do trudów i niewygód związanych z uprawianiem off-roadu. Pochodzę z południa Polski, gdzie czasami jazda terenowa bywa koniecznością.

Pierwszy kontakt nowego Secret Mana z rajdowymi samochodami RMF 4Racing Teamu pokazał, że zapał i szczere chęci nie wystarczą do opanowania tych terenowych bestii. - Do treningów jazdy w terenie szybko musiałam dodać regularne wizyty na siłowni. Walczyłam ze swoimi fizycznymi ograniczeniami, a Fazi walczył o to, abym za kółkiem przekraczała bariery psychiczne. Takie połączenie dało rezultaty - z treningu na trening miałam coraz lepsze czasy przejazdu - tłumaczy Małgorzata Kosińska.  

Końcówka sezonu 2012 będzie dla nowej zawodniczki RMF 4Racing Team bardzo pracowita. Niespełna tydzień po starcie w Baja Poland zespół ponownie wyruszy na północ kraju, aby wziąć udział w ciężkim maratonie terenowym Transgothica. Kilka tygodni później rajdówki „radiowego” teamu będzie można zobaczyć na trasie rajdu MT Series.

Text, foto i film: Bartek Kosiorek