Wydrukuj tę stronę

Jeszcze o Drezno-Wrocław 2012: z punktu widzenia RMF 4Racing Team

Pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej i drugie w prestiżowej klasie Car Extreme - tak swój udział w najtrudniejszym terenowym maratonie na Starym Kontynencie zakończyła „radiowa” załoga Robert Kufel/Dominik Samosiuk. Przez ponad tydzień zawodnicy rywalizowali na liczącej 1100 km trasie wyznaczonej w najcięższym terenie. W rajdzie udział brały wszystkie niemal klasy pojazdów znane z rajdów off-roadowych: motocykle, quady, pojazdy side-by-side, samochody terenowe i ciężarówki. Od startu w Bornym Sulinowie po metę w Lipsku rajd zdominowały polskie załogi.  

- Teraz, kiedy adrenalina startowa już nam opadła, czujemy niesamowitą satysfakcję i spełnienie - mówi Robert Kufel, zawodnik RMF 4racing Team. Jesteśmy częścią wspaniałego zespołu, który ponownie dowiódł, że jest skuteczny nawet w najcięższych warunkach. Każdy z etapów był próbą wytrzymałości dla nas i samochodu. Nie dalibyśmy rady ukończyć żadnego z tych morderczych odcinków, gdyby nie ogromna praca całego teamu.

- Nasz samochód to konstrukcja przygotowana na ciężkie rajdy przeprawowe - dodaje Dominik Samosiuk, pilot Roberta Kufla i konstruktor GRata 2. - Jesteśmy niesamowicie dumni z tego, że GRat sprawdził się na trasie tak długiego i ciężkiego rajdu. W klasie Car Extreme, w której startowaliśmy, jechało wiele czołowych załóg z całej Europy. Drugie miejsce na tak prestiżowej imprezie to duże osiągnięcie.


Od startu do mety załoga RMF 4racing Team walczyła o zwycięstwo z Pawłem Oleszczakiemi Maciejem Chełmickim z teamu Hot Wheels. Rywalizacja była zacięta - na metach kolejnych etapów polskie załogi dzieliły zaledwie minuty. Mimo to, kiedy w Nissanie Oleszczaka pękła lina wyciągarki, załoga Kufel/Samosiuk pomogłą rodakom, tracąc przy tym cenne minuty.

- Jesteśmy niesamowicie dumni z Roberta i Dominika - mówi Rafał Płuciennik, założyciel RMF 4racing Team.  - Rajd, który trwa osiem dni i słada się z ciężkich przepraw i odcinków szybkościowych, to ogromny wysiłek i wyzwanie. Chłopaki walcząc o wynik, wykazali się postawą fair play. Drugie miejsce na rajdzie Drezno-Wrocław to kolejny duży sukces naszego teamu - dodaje Płuciennik.

Na mecie w Lipsku, przy akompaniamencie utworu „We are the Champions” zespołu Queen, członkowie Team Poland - Kufel/Oleszczak/Wieczorek odebrali puchar za pierwsze miejsce w klasyfikacji zespołów. Polacy ponownie zdominowali rywalizację na „Europejskim Dakarze”, dając dowód na to, że jesteśmy w ścisłej, off-roadowej czołówce na kontynencie. 

text, foto i film: Bartek Kosiorek