TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
W klasie ciężarówek ponad 7.5 ton drugie miejsce zajął Krzysztof Ostaszewski, wśród motocyklistów 9. był Wojciech Rencz, a najlepszą polską załogą samochodową został duet Oleszczak-Chełmicki, który uzyskał 8. czas. Zwyciężyła braterska załoga Hellgethów, która na rajdzie dała popis jazdy swoim Unimogiem.
Finałowy etap rajdu tradycyjnie rozpoczął się od startu równoległego. – To był bardzo szybki etap – mówi Rafał Płuciennik. – Ruszaliśmy dziesiątkami, było trochę jazdy na azymut, sporo ścigania się na otwartej przestrzeni, gdzie kryły się pułapki w postaci olbrzymich jam, w których mógł się schować cały samochód. Pokonywaliśmy jeszcze parę rzeczek, na których wielu zawodników wtapiało – my jednak przejeżdżaliśmy przez nie bez najmniejszego problemu, wzbudzając zdziwienie uwięzionych rywali. - Z początku słabo wystartowaliśmy ale dalej poszło z buta, każda przeprawa poszła lekko, omijaliśmy pozostałe załogi - opowiadał Maurycy Wolny.
Ostatni dzień rajdu – podobnie jak pierwsze – należał do załóg RMF Caroline Team, które w komplecie przyjechały w ścisłej czołówce (Płuciennik był 5., Kozioł 8., Schwarz 10). Najlepszym z Polaków był jednak Wojciech Tolak, który uzyskał trzeci czas, wyprzedzając o półtorej minuty... Krzysztofa Ostaszewskiego). Bardzo dobry czas (9.) uzyskał również Paweł Oleszczak.
- Etap był łatwy, w niektórych miejscach trudny nawigacyjnie, ale jechałem spokojnie, aby tylko dojechać do mety - mówił Krzysiek Kretkiewicz, który tego dnia był drugi w klasyfikacji quadów, co dawało mu pewne zwycięstwo w klasyfikacji końcowej (w wynikach łącznych quadów i motocykli byłby ósmy). Jacek Bujański zajął ostatecznie 4. miejsce, Mariusz Ryczkowski – piąte. W klasie motocykli 8. lokatę w "generalce" wywalczył Wojciech Rencz, a 28. Miłosz Jaskólski.
W klasie samochodów najlepsza z naszych załóg: Oleszczak-Chełmicki była ósma. 15. lokatę zajęli Wojciech Tolak i Maciej Szurkowski, 17. Maurycy Wolny i Rafał Płuciennik, 18. Marek Schwarz i Adam Wolny, 21. Piotr Kowal i Andrzej Derengowski, a 22. Miarek Kozioł i Michał Sitko.
text i foto: Arek Kwiecień / Sigma Pro
Finałowy etap rajdu tradycyjnie rozpoczął się od startu równoległego. – To był bardzo szybki etap – mówi Rafał Płuciennik. – Ruszaliśmy dziesiątkami, było trochę jazdy na azymut, sporo ścigania się na otwartej przestrzeni, gdzie kryły się pułapki w postaci olbrzymich jam, w których mógł się schować cały samochód. Pokonywaliśmy jeszcze parę rzeczek, na których wielu zawodników wtapiało – my jednak przejeżdżaliśmy przez nie bez najmniejszego problemu, wzbudzając zdziwienie uwięzionych rywali. - Z początku słabo wystartowaliśmy ale dalej poszło z buta, każda przeprawa poszła lekko, omijaliśmy pozostałe załogi - opowiadał Maurycy Wolny.
Ostatni dzień rajdu – podobnie jak pierwsze – należał do załóg RMF Caroline Team, które w komplecie przyjechały w ścisłej czołówce (Płuciennik był 5., Kozioł 8., Schwarz 10). Najlepszym z Polaków był jednak Wojciech Tolak, który uzyskał trzeci czas, wyprzedzając o półtorej minuty... Krzysztofa Ostaszewskiego). Bardzo dobry czas (9.) uzyskał również Paweł Oleszczak.
- Etap był łatwy, w niektórych miejscach trudny nawigacyjnie, ale jechałem spokojnie, aby tylko dojechać do mety - mówił Krzysiek Kretkiewicz, który tego dnia był drugi w klasyfikacji quadów, co dawało mu pewne zwycięstwo w klasyfikacji końcowej (w wynikach łącznych quadów i motocykli byłby ósmy). Jacek Bujański zajął ostatecznie 4. miejsce, Mariusz Ryczkowski – piąte. W klasie motocykli 8. lokatę w "generalce" wywalczył Wojciech Rencz, a 28. Miłosz Jaskólski.
W klasie samochodów najlepsza z naszych załóg: Oleszczak-Chełmicki była ósma. 15. lokatę zajęli Wojciech Tolak i Maciej Szurkowski, 17. Maurycy Wolny i Rafał Płuciennik, 18. Marek Schwarz i Adam Wolny, 21. Piotr Kowal i Andrzej Derengowski, a 22. Miarek Kozioł i Michał Sitko.
text i foto: Arek Kwiecień / Sigma Pro
KLASYFIKACJA KOŃCOWA DREZNO-WROCŁAW 2008 (w nawiasach klasyfikacja dla poszczególnych kategorii: samochodów i ciężarówek powyżej 7.5 ton) |
||
1 (1) | Hellgeth | 21:01:41 |
2 (1) | Ubachs | 22:02:22 |
3 (2) | Neese | 22:05:53 |
4 (3) | Strasser | 22:27:03 |
5 (4) | Marichez | 23:29:12 |
10 (8) | Oleszczak | 26:00:31 |
18 (15) | Tolak | 28:29:42 |
20 (17) | Płuciennik | 28:44:30 |
21 (18) | Schwarz | 28:47:30 |
24 (21) | Kowal | 29:40:01 |
25 (22) | Kozioł | 29:46:34 |
26 (23) | Beaupre | 29:54:48 |
34 (2) | Ostaszewski | 30:31:03 |
42 (35) | Bodziony | 34:14:43 |
43 (36) | Traskiewicz | 34:22:08 |
51 (42) | Bodziony | 36:56:05 |
54 (44) | Zatoka | 37:54:10 |
103 (79) | Sachanbiński | 56:35:59 |
113 (84) | Grondys | 64:33:50 |