TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Choć nastała już jesień, w Drawsku Pomorskim wciąż w powietrzu unosi się zapach lata. Ci, którzy postanowili ten weekend spędzić na rajdzie MT Series 2014, na pewno nie żałują. Słoneczna pogoda, blisko 400 kilometrów jazdy w terenie i międzynarodowa stawka zawodników to aż nadto, by zawody, już na starcie, uznać za udane.
Zgodnie z tradycją w piątek po południu odbył się krótki prolog, którego rolą było wyznaczenie kolejności startowej zawodników (jego czas nie jest wliczany do wyników). O godzinie 20 rajd rozpoczął się na dobre – blisko 75 pojazdów ruszyło do walki na 100-kilometrowym etapie nocnym. Jak to zwykle na MT Series bywa, nie wszyscy cało osiągnęli metę (ponad 20 ekip zaliczyło taryfy), a wiele załóg otrzymało kary czasowe za ominięcie obowiązkowych punktów kontroli CP.
Najszybciej i bezbłędnie z trasą etapu nocnego rozprawił się Duńczyk Nicholas Harkjær, który został liderem klasy Quad Cross-country. Podobny wynik osiągnęli Tomasz i Łukasz Kwiatkowscy (samochodowa klasa Sport), Markus Paas i Bert Kühne (klasa UTV) oraz Sebastian Ciuła i Mariusz Sipa (samochodowa klasa Cross-country) – wszyscy objęli prowadzenie w swoich klasach.
Do mety jeszcze jest jednak daleko. W sobotę rajdowcy muszą pokonać blisko 210 kilometrów, a w niedzielę czeka ich 70-kilometrowa dogrywka.
MM, fot. Magda Bar, Kuba Chełmicki
Zgodnie z tradycją w piątek po południu odbył się krótki prolog, którego rolą było wyznaczenie kolejności startowej zawodników (jego czas nie jest wliczany do wyników). O godzinie 20 rajd rozpoczął się na dobre – blisko 75 pojazdów ruszyło do walki na 100-kilometrowym etapie nocnym. Jak to zwykle na MT Series bywa, nie wszyscy cało osiągnęli metę (ponad 20 ekip zaliczyło taryfy), a wiele załóg otrzymało kary czasowe za ominięcie obowiązkowych punktów kontroli CP.
Najszybciej i bezbłędnie z trasą etapu nocnego rozprawił się Duńczyk Nicholas Harkjær, który został liderem klasy Quad Cross-country. Podobny wynik osiągnęli Tomasz i Łukasz Kwiatkowscy (samochodowa klasa Sport), Markus Paas i Bert Kühne (klasa UTV) oraz Sebastian Ciuła i Mariusz Sipa (samochodowa klasa Cross-country) – wszyscy objęli prowadzenie w swoich klasach.
Do mety jeszcze jest jednak daleko. W sobotę rajdowcy muszą pokonać blisko 210 kilometrów, a w niedzielę czeka ich 70-kilometrowa dogrywka.
MM, fot. Magda Bar, Kuba Chełmicki