V etap Transgothica Maraton 2009 - wszystko się może zdarzyć

Przedostatni, jeden z najdłuższych etapów Transgothica Maraton był znakomitą szansą, aby powalczyć o wyższą lokatę w klasyfikacji końcowej. Najlepiej wykorzystał ją Marek Schwarz, który zbliżył się do lidera klasy Trophy – Roberta Kufla. W obu klasach samochodowych najlepszych kierowców dzielą dosłownie minuty, co zapowiada ogromne emocje i znakomite widowisko na finałowym, piątkowym etapie w okolicach Bytowa.

Przed czwartkowym etapem z Koronowa do Bytowa Robert Kufel cieszył się ponad półtoragodzinną przewagą nad swym najgroźniejszym rywalem, Markiem Schwarzem. Wydawało się już, że może czuć się niemal pewnym zwycięzcą rajdu. W off-roadzie, a zwłaszcza w rajdach maratońskich walka trwa jednak aż do samej mety…

Awaria drążka kierowniczego w Gracie Roberta Kufla spowodowała, że jego przewaga nad Schwarzem stopniała do zaledwie 20 minut. Naprawa takiego uszkodzenia w warunkach polowych zabrała liderom ponad godzinę. Całe szczęście, że pilotem Kufla jest Dominik Samosiuk, który Grata zbudował własnymi rękami…

Po usunięciu awarii, w połowie pierwszego, 110-kilometrowego odcinka specjalnego Kufel jechał na szarym końcu stawki zawodników. Ale za to jak jechał! Tam, gdzie inni byli zmuszeni korzystać z wyciągarki, on zapinał blokady, wrzucał reduktor i wciskał mocniej pedał gazu. W większości przypadków to wystarczyło, by uporać się z przeszkodą. Na mecie oesu był siódmy, ze stratą 1 godz. i 5 min. do Schwarza. Udało mu się obronić pozycję lidera, ale poczuł oddech rywala na plecach…

W klasie cross-country najlepszy czas pierwszego oesu wywalczyli Hubert i Adam Odejewscy, minimalnie wyprzedzając auta prowadzone przez Wojciecha Tolaka, Wiktora Wagnera i Konrada Sobeckiego. W „generalce” Tolak i Sobecki mają zaledwie 10 minut straty do Odojewskich, dlatego wciąż jeszcze wszystko się może zdarzyć…

Drugi z czwartkowych odcinków specjalnych został przerwany, a następnie odwołany przez organizatorów z powodu wypadku Jacka Bujańskiego, walczącego na quadzie w klasie Trophy, który ze złamaną nogą został odtransportowany helikopterem do szpitala.

Finałowy, piątkowy etap odbędzie się niemal w cieniu krzyżackiego zamku w Bytowie, gdzie nota bene mieści się baza rajdu. Tu również w piątkowy wieczór udekorowani zostaną zwycięzcy Transgothica Maraton 2009.

Text i foto: Arek Kwiecień / Sigma Pro - Rzecznik prasowy Transgothica Maraton

Toughbook_TG