Nie bój się ROADBOOKA, czyli ściągawka dla pilotów

By październik 17, 2011 9843

Roadbook to książka, wg wskazań której poruszamy się po trasie. Nie ma znaczenia, czy rajd ma status międzynarodowy, krajowy, czy jest zwykłym przejazdem turystycznym. Wszystkie skonstruowane są wg podobnego schematu.

Roadbook to książka, wg wskazań której poruszamy się po trasie. Nie ma znaczenia, czy rajd ma status międzynarodowy, krajowy, czy jest zwykłym przejazdem turystycznym. Wszystkie skonstruowane są wg podobnego schematu.

ZOBACZ TAKŻE: Ojcowie sukcesu - praca pilotów 4x4

Zazwyczaj po lewej stronie znajdują się dwie kratki:
Total - czyli łączna ilość km trasy na danej kratce
Trip - czyli odległość krótka, do następnej kratki

Najważniejszą wiadomością w RB jest rysunek (schemacik) najbliższego skrzyżowania, zmiany kierunku jazdy, bądź charakterystycznego punktu. Rysunek ten w sposób obrazowy pozwala na szybsze i łatwiejsze wybranie drogi przez pilota oraz przekazanie jej słownie kierowcy.

Ostatnim elementem RB jest kolumna z uwagami, w której opisywane są ważne wskazówki typu: ustąp pierwszeństwa przejazdu, ograniczenie prędkości, niebezpieczne miejsce itp., itd.

W praktyce
Pierwsza kratka w odległościach Total i Trip ma wpisane 0.0, oznacza start.
Zerujemy metromierz zarówno w pozycji Total jak i Trip i czekamy na odliczanie do startu.
3,2,1.. jedziemy.
Druga kratka pokazuje nam odległość do następnego np skrzyżowania za 0,50, czyli za 500 m. Total to również 0,50 - przekazujemy swą wiedzę kierowcy i zerkając na metromierz, sprawdzamy uciekające metry. Załóżmy, że na tych 500 m mieliśmy skręcić w prawo.
Zazwyczaj po wspomnianej odległości dojeżdżamy do krzyżówki, kierowca skręca we wspomniane prawo, my zerujemy Trip i podajemy kierowcy kolejną kratkę.
Za 250m skręcamy w lewo na rozjeździe trasy - czyli Trip pokazuje 0,25, a Total 0,75, czyli sumę łącznie przejechanych metrów/kilometrów od startu, a rysunek przedstawia rozjazd ze strzałką w lewo.
I dyktujemy kolejną kratkę, kierowca jedzie i tak w kółko Macieju:)

Wbrew pozorom czytanie roadbooka nie jest trudne. Kłopoty sprawia odpowiednie przekazanie kierowcy wszystkich informacji na czas na tyle obrazowo, by wiedział, czy zakręt jest łagodny, ostry, koło płotu, za hopą, koło wielkiego drzewa, za kościołem itp. itd.;)

Szczególną uwagę zwrócić należy na odległości podane w kratkach, nie zawsze są na tyle duże, że zdążymy kierowcy dyktować je po kolei. Zdarzają się sytuacje (szczególnie jak jedziemy szybko), że odległości między kratkami są rzędu 20, 30 czy 40 m. Wtedy nie ma czasu na zerowanie licznika, spoglądanie w RB, opowiadanie co w nim jest i sprawdzanie jeszcze kierowcy czy wybrał właściwą drogę.

Dlatego pilot powinien przed rajdem przejrzeć RB, zaznaczyć sobie takie "nieciekawe" miejsca i przygotować strategię przekazywania informacji, aby nie zostać zaskoczonym, czyli spowodować zjazd z trasy.

Z czasem pilot z kierowcą wypracują sobie swój styl mówienia i przekazywania informacji. Wtedy zacznyna się mówienie skrótami, hasłami, wartościami kątowymi itp. Tylko proszę Was kierowcy... Pilot to człowiek, ma prawo się pomylić. Nerwy i krzyki nic nie dają, co najwyżej mogą zniszczyć wieloletnią przyjaźń.
Powodzenia!

text: Karson (pilot zespołu SCARAB TEAM), fot. Arek Kwiecień / Sigma Pro

Masz uwagi do tego artykułu? Chcesz go uzupełnić lub podyskutować? Zapraszamy na blog Karsona (forum.terenowo.pl), skąd pochodzi powyższy text.

{jcomments off}

Oceń ten artykuł
(1 Głos)