00.45
Stephane Peterhansel jest coraz bliższy 11. zwycięstwa w rajdzie Dakar, ale póki co woli dmuchać na zimne:
To był długi oes, wymagający dużych umiejętności technicznych. Pod koniec byliśmy już zmęczeni, coraz trudniej było wybierać właściwą drogę, szczególnie w miejscach, gdzie było pełno kamieni. Musieliśmy utrzymywać koncentrację i starać się nie popełniać błędów – bardzo łatwo jest przebić oponę czy uszkodzić koło. Jechaliśmy więc dość ostrożnym, ale stałym tempem. To żadne zaskoczenie, że na tego rodzaju trasach buggy mają problemy. Mogliśmy nawet zyskać więcej czasu, ale nie chcieliśmy zanadto ryzykować. Zbliżamy się do celu, ale przed nami jeszcze kilka długich etapów, na których buggy będą faworytami. Nie możemy odpuszczać, bo błąd może nam się zdarzyć w Fiambalá czy na wydmach w Copiapó. Trudno być skoncentrowanym przez tak długi czas – dzisiejszy oes trwał aż 5 godzin 40 minut!

00.30
Komentuje drugi w klasyfikacji generalnej Dakaru, Giniel de Villiers:
Wszystko szło nam dobrze aż do 100. kilometra przed linią mety, kiedy po prostu rozpadła się tarcza przedniego hamulca. Musieliśmy się zatrzymać, a później jechać niemal bez hamulców aż do  mety. Szkoda, bo byliśmy szybcy i mogliśmy walczyć do samego końca. Czasem się wygrywa, a czasem przegrywa... Gdy wyprzedzałem „Chichiego”, stał na poboczu. Myślę, że rozwalił koło. Nadal będziemy robić wszystko co w naszej mocy. Musimy nadal wierzyć w sukces.

00.10
Godzinę i 15 minut za Nani Romą na mecie IX etapu meldują się Piotr Beaupre i Jacek Lisicki, co obecnie daje im 36. miejsce w wynikach etapu i 32. w klasyfikacji generalnej. Wciąż nie mamy niestety wiadomości o ostatnim z Polaków, który pozostał na trasie - Darku Żyle.

00.00
Ze stratą ponad 2,5 godzin Nasser Al-Attiyah mija CP3... Czy dotrze do mety?

23.40
Kierowcy SMG Buggy - Guerlain Chicherit i Ronan Chabot, którzy z powodzeniem walczą o czołową dziesiątkę Dakaru, dziś finiszują przeszło godzinę za Nani Romą. Chicherit spada na 7. miejsce, Chabot na 8., a Errandonea utrzymuje 9. lokatę. Tak czy siak wyniki te są wielkim sukcesem francuskiego teamu. Powody do zadowloenia ma natomiast szef zespołu X-Raid - w czołowej piątce rajdu są aż cztery jego załogi: Peterhansel, Novitskiy, Roma i Terranova. Zapowiadało się różnie, a skończyło się jak zawsze...;) Czołową dziesiątkę uzupełnia 2. Giniel de Villiers w Toyocie i 6. Carlos Sousa w Great Wallu (czyli de facto BMW). Małysz póki co jest 14. Nie wiemy jeszcze, czy Al-Attiyahowi uda się ukończyć etap.

23.30
Fakty wskazują na to, że zwyciężczynią dzisiejszego konkursu VALVOLINE jest DOMINIKA, która jako pierwsza wytypowała kwartet: Despres, Łaskawiec, Roma, Loprais. GRATULUJEMY!
23.16
Adam Małysz na mecie oesu! Nasz kierowca finiszuje na 16. miejscu (zaledwie sekundę za Borisem Garafulikiem), tracąc do zwycięskiego Naniego Romy 38 min. 41 sek. W "generalce" ma szansę awansować w rejony pierwszej dziesiątki rajdu!

23.15
Komentarz szczęśliwego Łokera z mety oesu (to jego drugie Dakarowe zwycięstwo etapowe w karierze):
- Mam sporą satysfakcję! Wiedziałem, że z lokalnymi zawodnikami można wygrywać i dziś wreszcie się to stało. Cieszę się ze zwycięstwa etapowego, choć nie zapominam o moim głównym celu - przyjechałem tu, żeby stanąć na podium w generalce.  Mój cel na najbliższe dni jest bardzo prosty - odrabiać cenne minuty, które straciłem w związku z ubiegłotygodniową awarią techniczną oraz konsekwentnie piąć się w kierunku podium. Wczorajszy, wolny dzień wykorzystaliśmy na przegląd quada i jak najlepsze przygotowanie go do decydującego tygodnia rywalizacji. Przeprowadziliśmy też testy i wyregulowaliśmy silnik, dzięki czemu dziś mogłem się ścigać na pełnym gazie, a moje wysiłki przełożyły się na dobry wynik. Odcinek był bardzo szybki, mimo tego wielu zawodników wytrzymywało ostre tempo, a czołówka jechała bardzo kontaktowo. Rywalizacja jest bardzo zacięta, ale myślę, że dzięki temu możemy stworzyć show, które spodoba się kibicom.

Do strefy medalowej (a konkretnie trzeciego w klasyfikacji... Sonika) Łoker ma blisko godzinę straty.

23.05
Demon Buggy Nassera Al-Attiyaha od przeszło godziny nie rusza się z miejsca... Książę nawet jeśli dotrze do mety (ale niespecjalnie kto ma go tam doholować), będzie miał stratę, która eliminuje go z walki o zwycięstwo w Dakarze.

23.00
Czekamy na przyjazd Adama Małysza, a tymczasem warto również zwrócić uwagę na dobrą jazdę Piotra Beaupre, który choć etap rozpoczął z 87. czasem, obecnie jest już 40. Nieco gorzej wiedzie się Darkowi Żyle, który zaginął gdzieś za 4. punktem pomiarowym...

22.40
Wszystko wskazuje na to, że po dzisiejszym etapie Stephane Peterhansel będzie już mógł spać spokojnie. Al-Attiyaha wciąż brak na mecie, co zwiastuje jego dużą stratę i spadek w klasyfikacji. Drugi w klasyfikacji Giniel De Villiers traci do kierowcy MINI 49 minut... Jak dalej pójdzie, już za chwilę będziemy mogli cieszyć się z pokaźnego awansu w klasyfikacji generalnej Adama Małysza. Zaczekajmy na jego przyjazd na metę.

22.30
Aby formalności stało się zadość, odnotujmy przyjazd na metę Marka Dąbrowskiego i dotychczasowgo lidera rajdu Davida Casteu. Obaj stracili dziś prawie tyle samo do zwycięzcy - ponad 2 godziny. Dla Polaka to już żadna różnica, ale Casteu ma czego żałować - z miejsca 1. spada na... 21. Oficjalnie więc na czele rajdu jadą cztery KTM-y: Faria, Despres, Lopez i Jakes. A podobno era panowania austriackiego producenta zmierzała już ku końcowi..


22.25
Finiszuje Giniel de Villiers, który walczył dziś o zwycięstwo etapowe, ale jest... piąty (jak na razie). Do Romy stracił ponad 9,5 minuty. A my się pytamy - co dzieje z Nasserem??? Podobno zaliczył dziś wiele przystanków. Obecnie stoi na trasie... 4 kilometry przed metą.

22.20
Nowy lider motocyklistów Ruben Faria przyznaje się bez bicia, że zależy mu na zwycięstwie... Cyrila Despresa:
Bardzo trudny etap, 851 kilometrów to szmat drogi. W dodatku 90% trasy poprowadzone było lasami. Nawet nie wiem, ile dziś pokonaliśmy zakrętów. Bardzo się kurzyło, więc jechałem własnym tempem, starając się nie ryzykować. Przede wszystkim chciałem dotrwać od mety oesu. Stąpam twardo po ziemi – jestem tu, by pomóc Cyrilowi zwyciężyć jego piąty Dakar. To jest moje zadanie.

22.10
Są kolejne załogi samochodowe - Roma okazuje się szybszy od Peterhansela o ponad 4 minuty! Gordon póki co plasuje się na 4. miejscu ze stratą ponad 8 minut do Hiszpana. Nas najbardziej ciekawią wyniki De Villiersa i Al-Attiyaha...

22.05
Na metę oesu wpadają auta. Na razie dwa - Peterhansel ma prawie 3 minuty przewagi nad Terranovą...


21.55
Łukasz Łaskawiec jest już na mecie oesu i prawdopodobnie jest zwycięzcą etapu! Polak uzyskał 65 sekund przewagi nad Patronellim i blisko 5 minut nad Husseinim. Czwarte miejsce zajął Rafał Sonik, który stracił 6 min., do Łokera. Zanim jednak odtrąbimy wygraną (zaocznie oczywiście serdecznie gratulujemy!), zaczekajmy jeszcze na przyjazd innych zawodników, w tym Van Biljona, który miał bardzo dobre międzyczasy...W klasyfikacji generalnej Łukasz Łaskawiec na pewno awansuje co najmniej o jedną pozycję kosztem Floresa Semiario.

21.45
Coraz więcej załóg samochodowych melduje się na CP3, ale póki co nie ma wśród nich Nassera Al-Attiyaha. Może to oznaczać sporą stratę dla Katarczyka!

21.35
Ford HRX Erika Weversa, który zajmował 12. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu, spłonął w okolicach 423. kilometra oesu. Zawodnikom nic na szczęście się nie stało. 
21.30
Cyril Despres odzyskał dziś kontakt z czołówką i znów ma chrapkę na zwycięstwo:
To był mój dobry dzień, w czasie którego dużo atakowałem i pokonałem niezliczoną ilość zakrętów. Dobry wynik zawdzięczam trenerowi, z którym pracowałem przez cały rok, a także oponom Michelin, na których jadę. Trenerowi muszę podziękować za wyćwiczenie moich mięśni, a  mojemu sponsorowi za wykonanie znakomitych, wytrzymałych opon. Gdy już wrócę do obozu, odhaczę ten etap na mojej liście. Wiedziałem, że rajd będzie niezwykle wyczerpujący pod względem fizycznym, że będę musiał dać z siebie wszystko. Na stopach mam pęcherze, ręce strasznie mnie bolą, ale mogę dziś uderzyć pięścią w stół i powiedzieć: „Hej, oto jestem!” Ruben (Faria) i ja walczyliśmy dla całego teamu, on jest w dobrej formie, a to obecnie jest rzeczą najważniejszą.

21.15
Na CP3 pojawił się Nani Roma, który jedzie niedaleko za Stephanem Peterhanselem, ale ponieważ wystartował 6 minut po swoim koledze, to on jest jak na razie górą. Tylko 11 sekund do Hiszpana traci Giniel De Villiers. CP3 osiągnął również Robby Gordon, który do Romy traci 8 minut. Nie wiemy jednak, jakie wyniki ma "cichociemny" Terranova również walczący dziś o czołowe lokaty. Kłopoty spotkały niestety Chicherita, który po drodze stracił ponad godzinę do najszybszych załóg i ma jeszcze kawałek drogi do CP3.

21.00
Wszystko wskazuje na to, że David Casteu straci dziś nie tylko fotel lidera rajdu, ale również miejsce w ścisłej czołówce motocyklistów. Jeśli to efekt jego zderzenia z krową, Francuz na pewno zostanie wegetarianinem... Prawdopodobnie ma duże problemy z bakiem paliwa. Na metę wjechał przed chwilą Jacek Czachor, który był dziś wolniejszy od Despresa o 45 minut, co jak na razie daje mu miejsce 34. w wynikach etapu. 

20.40
Kuba Przygoński kończy dzisiejszy etap na 14. pozycji. Polak stracił do Despresa ponad 20 minut, ale to nic w porównaniu do 31-minutowej straty Paina czy ponad 47-minutowej Viladomsa. Zawodnik Orlen Teamu najprawdopodbiej spadnie dziś w klasyfikacji, gdzie jest bardzo "gęsto". Wciąż czekamy na przyjazd dotychczasowego lidera, Davida Casteu.

20.30
Lucas Bonetto, który zażarcie walczył z Łokerem o zwycięstwo etapowe, na CP3 nagle traci do niego blisko 15 minut czasu! W chwili obecnej Łukasz Łaskawiec prowadzi z przewagą półtorej minuty nad Patronellim. Czwarty jest Sonik, który traci nieco ponad 4 minuty. Wygrać dziś może jeszcze Sarel Van Biljon, który dorównuje szybkością Łokerowi.

20.25
Nadajnik w aucie De Villiersa wciąż nie pracuje prawdiłowo, więc możemy tylko przypuszczać, że prawdopodobnie wciąż prowadzi w swojej klasie. Bardzo dobry dzień mają na pewno Roma i Peterhansel. Aktualny lider rajdu na 423. kilometrze oesu może pochwalić się zyskaniem dodatkowych 9 minut nad swym najgroźniejszym rywalem, Nasserem  Al-Attiyahem.

20.15
Oto oficjalna już dzisiejsza pierwsza trójka motocyklistów. Etap zwycięża Cyril Despres, który o ponad 4 min wyprzedził Joana Barreda Borta i o ponad 5 min. Alessandra Botturiego. Czwarty czas należy do Portugalczyka Rubena Farii, który już na pewno zostaje nowym liderem klasy moto. Tyle że Despres czai się zaledwie 5 min. 23 sek. za jego plecami (i to pomimo 15-minutowej kary za wymianę silnika)! Nie wiadomo jeszcze, czy Despres w "generalce" będzie drugi czy trzeci - dowiemy się tego, gdy etap ukończy dotychczasowy lider, David Casteu, który na 560. kilometrze znów musiał się zatrzymać. 

20.10
Łukasz Łaskawiec pokonuje CP3, gdzie ma ponad półtorej minuty przewagi nad Patronellim i ponad 3 min. nad Husseinim. Bonetto i Sonik jeszcze tu nie dotarli.

19.55
Po 5 godzinach i 45 minutach jazdy finiszują już pierwsi motocykliści! Na mecie są już Barreda Bort, Jakes i Campbell. Ale najbardziej ciekawią nas rezultaty Farii, Despresa i Casteu. No i oczywiście Polaków! Wkrótce wszystko powinno się wyjaśnić...

19.50
Szczęście opuściło dziś Gerarda De Rooya i Darka Rodewalda. Oto jak oes skomentował ubiegłoroczny zwycięzca rajdu w klasie ciężarowej:
Dzień z piekła rodem! Najpierw wybuchła turbosprężarka. Nie mieliśmy odpowiednich części do naprawy, więc musieliśmy zaczekać na ciężarówkę asystującą. Straciliśmy przez to co najmniej 45 minut. Ruszyliśmy do ataku, ale wtedy pojawił się problem z układem kierowniczym. Kolejny przystanek. Potem złapaliśmy kapcia, przez którego wylecieliśmy z trasy. Na szczęście Jan Lammers wyciągnął nas z powrotem. Co za dzień! Straciliśmy dziś co najmniej półtorej godziny. Nie wiem, jak ułoży się reszta rajdu, ale oczywiście zamierzamy atakować. Odtąd będzie jednak niezwykle ciężko.

19.40
Do mety pierwszej części oesu dotarli Piotr Beaupre i Jacek Lisicki. Ich BMW plasuje się obecnie na 47. miejscu ze stratą ponad 45 minut do Toyoty De Villiersa. Darek Żyła jeszcze ma trochę kilometrów do strefy neutralizacji - obecnie zajmuje 70. lokatę.
19.35
Na chwilę powracamy jeszcze myślami do klasy ciężkiej. Komentuje nowy lider załóg ciężarowych, „Carewicz” Eduard Nikolaev:
To był bardzo interesujący odcinek, kręty, ale nie taki jak na rajdach WRC. Był bardzo ciężki dla hamulców naszego Kamaza. Musieliśmy zmierzyć się zarówno z szybkimi partami, jak i bardzo wolnymi.  Zaliczyliśmy dobry oes. Jechaliśmy własnym tempem, choć widzieliśmy De Rooya, jak stał obok trasy.

19.25
A w klasie quadów znów na prowadzenie wychodzi Łukasz Łaskawiec! Na 423. kilometrze oesu Łoker ma 13 sekund przewagi nad Bonetto i półtorej minuty nad Patronellim. Sonik jest piąty i traci do swego rodaka niecałe 4 min.

19.20
Czołowi motocykliści pokonują już 500. kilometr trasy oesu. Wyobrażacie sobie, jaki to wysiłek? Na prowadzeniu utrzymuje się Cyril Despres, który o 3,5 min. wyprzedza Joana Barredę Borta. 4. jest Ruben Faria, który awansował dziś na pozycję lidera rajdu. Na drugą część odcinka wyruszył przed chwilą Oliver Pain, który razem z Davidem Casteu są największymi pechowcami dzisiejszego etapu (wśród motocyklistów).

19.10
Tak jak przypuszczaliśmy, Orlando Terranova walczy dziś w czołówce klasy samochodów. Nie działa jednak jego transponder, przez co nie widać go w wynikach on-line. Argentyńczyk zajmuje jednak dobrą, 4. pozycję, a do Giniela De Villiersa traci niecałe 5 minut.

18.50
Łukasz Łaskawiec walczy już na II części oesu i nie zmniejsza tempa jazdy. Polak jest obecnie drugi i traci 18 sek. do Lucasa Bonetto. Na 5. pozycji jedzie Rafał Sonik. Różnice pomiędzy czołowymi zawodnikami są jednak niewielkie i póki co nie mają dużego wpływu na wygląd "generalki". Łoker i Bonetto toczą bój o 6. miejsce. Obu zawodników w klasyfikacji generalnej dzielą zaledwie 2 minuty.

18.35
Na 423. km oesu w klasie motocykli wciąż prowadzi Cyril Despres, który o blisko minuty wyprzedza Joana Barreda Borta. Kuba Przygoński traci do niego 16 minut, ale i tak jest w lepszej sytuacji od Davida Casteu, który ma blisko 24 min. straty. W "generalce" nasz zawodnik walczy o 7. lokatę ze Stefanem Svitko.

18.25
Oliver Pain znów w opałach - były już lider klasy moto w okolicach 370. kilometra wpadł do rowu, z którego nie był w stanie się samodzielnie wydostać. Z pomocą przyszli mu dopiero koledzy: Michael Metge i Vincent Guindani.

18.20
Komentuje Ales Loprais, zwycięzca etapu w klasie ciężarowej:
To był dobry dzień, zająłem na pewno miejsce w pierwszej trójce, ale poczekajmy jeszcze, aż wszyscy dojadą do mety. Czas, który straciliśmy wcześniej z powodu problemów technicznych, powoduje, że wciąż w mamy dużą stratę w klasyfikacji generalnej, tak więc nie możemy przestawać atakować. Widziałem dziś na trasie stojącego Gerarda de Rooya. Nie wiem dokładnie, co mu się stało. W ubiegłym tygodniu straciliśmy blisko 2 godziny. Myślę, że wciąż podium jest w naszym zasięgu.
W "generalce" Loprais traci do podium prawie godzinę czasu. Ale do końca Dakaru jeszcze wiele etapów... dzisiejszy przypadek Gerarda de Rooya pokazuje, że wszystko jest możliwe.

18.05
Pomimo kolizji z krową David Casteu nie poddaje się i nadal walczy na trasie IX etapu. Dotychczasowy lider rajdu niestety jest w opałach. Do mety jeszcze daleko, a tu nie dość, że stracił pozycję lidera na rzecz Rubena Farii, to jeszcze pozwolił zbliżyć się na odległość ledwie 40 sekund Cyrilowi Despresowi!

17.55
Josefina Gardulski starająca się pomóc swemu rodakowi Axelowi Heilenkotterowi przeliczyła się jednak ze swoimi możliwościami. Jej motocykl najpierw zepsuł się, a potem zapalił...
17.45
System pomiarowy organizatora obudził się i pokazał nam prawdziwą sytuację na oesie. Czołowe załogi samochodowe docierają właśnie do końca I części odcinka. Na prowadzeniu utrzymuje się Giniel de Villiers, który zyskał 42 sek. przewagi nad Nani Romą i poand 3 minuty nad Stephanem Peterhanselem. Kolejne miejsca zajmują Robby Gordon, Guerlain Chicherit i Nasser Al-Attiyah, który do "Petera" traci ponad 7 minut. W "generalce" Jak na razie więc bez większych przetasowań. Dobrze na oesie radzi sobie Adam Małysz, który obecnie zajmuje 17. lokatę (ale nie wiemy, na którym miejscu jest np. Orlando Terranova). Ponad pół godziny do lidera traci Piotr Beaupre, jadący w okolicach 48. pozycji. Darek Żyła plasuje się na 72. miejscu.

17.35
Gerard De Rooy dociera wreszcie do mety etapu. Dotychczasowy lider klasy ciężarowej stracił dziś do zwycięskiego Alesa Lopraisa blisko półtorej godziny. Już wiemy dlaczego - w silniku jego Iveco awarii uległa turbosprężarka. Dla Holendra, któremu towarzyszy m.in. polski mechanik Darek Rodewald, oznacza to spadek na 4. miejsce w "generalce"... (5 sekund za nim jest Karginov!). Nowym liderem jest Eduard Nikolaev, drugie miejsce zajmuje Kolomy, a trzecie Mardeev. Do samego końca znakomicie dziś jechał Grzegorz Baran, który ostatecznie finiszował na 22. miejscu! Robert Szustkowski uplasował się na 31. pozycji.

17.20
Johnny Campbell, który zajmował jak dotąd 3. lokatę, wkrótce po wyruszenia na drugą część oesu zmuszony był zatrzymać się na kilka minut. Do mety ma jeszcze grubo ponad 200 km...

17.05
Tymczasem motocykliści dotarli już do końca 122-kilometrowego odcinka neutralizacji i ruszają do dalszej walki. Jako pierwsz wyjechał na trasę Joan Barreda Bort.

17.00
A jednak to raczej pomiar czasu sprawia dziś kłopoty organizatorom. Świetnie jedzie dziś bowiem m.in. Orlando Terranova, który wg trackingu w ogóle nie wystartował... Jako pewnik możemy jak na razie przyjąć wyniki ze 121. kilometra oesu (CP2) - prowadzi De Villiers z ponad minutową przewagą nad Romą i Peterhanselem. Al-Attiyah jest 10. i ma do niego blisko 7 minut straty... Małysz plasuje się na 18. miejscu.

16.40
Prowadzący dotąd w klasie samochodów Giniel De Villiers popadł w poważne tarapty (a może psikusa sprawia nam system pomiarowy?) i nowym liderem etapu został Nani Roma. Nie wiadomo jeszcze, co spotkało kierowcę Toyoty, który w "generalce" zajmował 3. lokatę. Za Romą plasuje się Peterhansel, który dziś wyprawcował już 6 minut przewagi nad Al-Attiyahem. Na niepowodzeniu De Villiersa skorzystał Małysz, który awansował na 17. miejsce. Na oesie walczą już takżę pozostali dwaj polscy kierowcy - Beaupre jest obecnie 68., a Żyła 72.


16.25
Jacek Czachor dociera do strefy neutralizacji, 26 minu za Despresem. Polak plasuje się na 44. pozycji. Marek Dąbrowski walczy w okolicach 100. miejsca...

16.15
Łukasz Łaskawiec jest w znakomitej dyspozycji, ale nie utrzymał jednak prowadzenia w klasie. Na końcu pierwszej części oesu spada na 3. miejsce, pozwalając się wyprzedzić o kilkanaści-kilkadziesiąt sekund Van Biljonowi i Bonetto. 4. miejsce zajmuje Patronelli, a 6. Sonik.

16.10
Nasser Al-Attiyah w niedzielę chyba zanadto się rozluźnił, bo dziś pozwala uciekać Peterhanselowi (ma do niego już prawie 5,5 min. straty), a co więcej jest wolniejszy aż od 10 rywali! Szybszy od jego buggy jest nawet Great Wall Sousy i Ford Weversa. Na prowadzeniu wciąz utrzymuje się Giniel de Villiers. Od samego rana dobre tempo ma Adam Małysz, który jest obecnie 18. ze stratą 7 min. 45 sek. do De Villiersa.

16.05
Ach ten Loprais! Przez cały etap pozwolił prowadzić Peterowi Versluisowi, by na ostatnich kilometrach udowodnić wyższość swojej Tatry nad MANem. Czech wygrywa dzisiejszy etap o włos, czyli o 7 sekund. Miejsce trzecie zajmuje Andrey Karginov. 3 i pół minuty za Lopraisem finiszuje Kamaz Eduarda Nikolaeva, który obejmuje prowadzenie w rajdzie. Wiceliderem jest Martin Kolomy.

15.55
Dlaczego Casteu stracił tak dużo czasu? Ponieważ zderzył się z krową! Co za pech!! Francuz ma potłuczone ramię i jest obecnie badany przez lekarzy. Nie wiemy, co stało się z biednym zwierzęciem...


15.45
Strefę neutralizacji osiągnęli już czołowi motocykliści. Niezmiennie prowadzi Cyril Despres, któremu udało się odskoczyć o 4 minuty od rywali. Drugi jedzie Joan Barreda Bort, a trzeci Johnny Campbell. David Casteu stracił do Despresa aż 21 minut! W tej sytuacji nowym liderem rajdu zostaje Ruben Faria, Casteu spada na 2. miejsce, a Despres (któremu z powrotem dopisano 15 min. kary) awansuje na 3. Ale kto wie, jak skończy sie ten etap... Jakub Przygoński jest obecnie 19. ze stratą ponad 13 min. do lidera etapu.

15.40
Łoker dzielnie walczy o zwycięstwo etapowe, ale wciąż jego przewaga nad rywalami jest bardzo skromna - Bonetto traci do niego tylko 12 sek., a Patronelli półtorej minuty. W "generalce" rajdu Polak zajmuje 6. lokatę, a do strefy medalowej traci ponad godzinę... Sonik też utrzymuje dziś dobre tempo - obecnie jest 6.

15.35
Kierowcy Yamahy nie mają dziś szczęśliwego dnia. Oprócz Casteu kłopoty ma dziś również były lider klasy moto Oliver Pain, który musiał zatrzymać na terenie leśnym, na 182. kilometrze.

15.30
Giniel de Villiers ruszył dziś na trasę z 9. pozycji i póki co zaskoczył wszystkich najlepszym tempem spośród załóg samochodowych. Kierowca Toyoty ma 16 sek. przewagi nad Nani Romą. Peterhansel, który podróżuje na 3. miejscu zyskał już ponad 2 minuty przewagi nad Nasserem Al-Attiyahem.

15.25
Kierowca Yamahy Vincent Guindani zatrzymał się przy Casteu, by mu pomóc. Po 10 minutach postoju lider rajdu wrócił  do jazdy.

15.15
Kłopoty ma lider klasy moto David Casteu! Francuz zatrzymał się na 210. km i gmera przy swojej maszynie. To już drugi raz na tym oesie! Wygląda na to, że ma problem z paliwem. Czyżby mu go zabrakło? Do punktu tankowania ma jeszcze 16 kilometrów...

15.05
Peter Versluis w MAN-ie jest już coraz bliżej mety i coraz bliżej etapowego zwycięstwa. Holender ma 42 sek. nad Alesem Lopraisem i blisko mpółtorej minuty nad Andreyem Karginovem. Nowy lider klasy ciężarowej, Eduard Nikolaev, nie ryzykuje, podróżując w okolicach 6. miejsca. Nadal znakomicie radzi sobie Grzesiek Baran, który utrzymuje się w okolicach 25. miejsca.
15.00
Na czele klasy moto łeb w łeb, czy raczej (i ładniej) kask w kask idą Joan Barreda Bort i Cyril Despres. Na piątym punkcie pomiarowym obaj mieli ten sam czas. Hiszpan dotarł już do końca pierwszej części oesu, gdzie teraz zaczyna się neutralizacja. Jakubowi Przygońskiemu ewidentnie przeszkadza start z dalszej pozycji (ruszył dziś na tarsę jako 30.). Polak traci blisko 10 minut do liderów i plasuje się na 21. miejscu. Czachor ma już ponad 17 minut w plecy, co daje mu obecnie 44. pozycję. Dąbrowski klasyfikowany jest na 105. miejscu.

14.45
Łukasz Łaskawiec wychodzi na prowadzenie w klasie quadów! Brawo Łoker! Dotychczasowy lider etapu, Ignacio Casale, gdzieś zamarudził i stracił prawie 3 minuty. Łoker ma obecnie 6 sek. przewagi nad Bonetto i ponad półtorej minuty nad Patronellim, który zajmuje 5. lokatę. 6. jest Sonik.

14.35
Dwa dni odpoczynku znakomicie podziałały na Grześka Barana, który obecnie plasuje się na wysokiej, 25. pozycji! Jego MAN jest szybszy od Unimoga Szustkowskiego o blisko 5 minut. A na prowadzeniu w klasie ciężarowej wciąż znajduje się Peter Versluis. Wygląda na to, że po usunięciu awarii Gerard De Rooy jedzie już swoim normalnym tempem. Do lidera traci jednak przeszło godzinę.

10 minut temu do akcji ruszyły samochody! Trasę przeciera ulubieniec RAFCO - Guerlain Chicherit, który po sobotnim etapie może wreszcie cieszyć się z etapowego zwycięstwa. Za nim wystartowali Orlando Terranova i - ulubieniec Dominiki - Robby Gordon:) A kto jest Waszym ulubieńcem?;)

W SHERCO Chilijczyka Axela Heilenkottera wybuchł silnik, co mogłoby oznaczać dla niego koniec rajdu. Ale z pomocą przyszła mu jego niezłomna rodaczka Josefina "Kuki" Gardulski, która wzięła go na hol. Do mety mają jednak baaardzo daleko...  

14.15
Cyril Despres nie spuszcza z tonu i wciąż prowadzi wśród motocyklistów, Francuz wypracował sobie juz ponad minutę przewagi nad Joanem Barreda Bortem i m.in. ponad 5,5 min. nad Davidem Casteu. Kuba Przygoński jedzie w okolicach 20-25. miejsca, tracąc do niego blisko 7 minut. Jacek Czachor jest dopiero 53, a Marek Dąbrowski 108.

14.05
Łukasz Łaskawiec utrzymuje dystans do Casale i powiększa przewagę nad pozostałymi rywalami. Polak wciąż plasuje się na 2. pozycji w wynikach etapu.

De Rooy i Rodewald uzdrowili swoje Iveco i ruszyli do odrabiania strat. Póki co są jednak dopiero na 25. kilometrze oesu, podczas gdy ich konkurenci pokonują już 120. km. Na pierwszym punkcie pomiarowym mają godzinę straty do Versluisa, co oznacza, że spadają dopiero na 4. miejsce w klasyfikacji generalnej!

Najszybszym kierowcą ciężarowym jest póki co Peter Versluis prowadzący MAN-a. Również szybko jedzie Marcel Van Vliet - kierowca innego MAN-a. Nie odpuszcza również Ales Loprais, który obiecał atakować aż do mety.

13.50
Etap rozpoczął się bardzo interesująco, do jego zakończenia jeszcze wiele się wydarzy, więc proponujemy naszą tradycyjną zabawę - kto dziś wygra? Pod drodze wiele się może zmienić, ale im wcześniej obstawicie zwycięzców, tym większą szansę macie na wygraną:) Typujcie w komentarzach (zasady te co zawsze). A nagrodę (fajne gadżety) funduje VALVOLINE! 

Łukasz Łaskawiec ruszył do ataku! Polak na pierwszym punckie kontrolnym zajmuje 2. pozycję i traci do prowadzącego Ignacio Casale tylko 39 sek. Patronelli jest piąty, ale jego strata wynosi niecałe półtorej minuty... Rafał Sonik plasuje na 9. pozycji.

Gerarda De Rooya i Darka Rodewalda wciąż brak na pierwszym punkcie pomiarowym... Wygląda na to, że nowym liderem rajdu zostaje "Carewicz" Eduard Nikolaev...

Co się stało z 15-minutową karą Cyrila Despresa? Obecne wyniki pokazują, że kara za wymianę silnika, który został mu użyczony przez Marka Dąbrowskiego, gdzie przepadła i w „generalce” Francuz traci do Casteu tylko 9,5 min., a nie ponad 24 min.! Czy to tylko pomyłka systemu? Co więcej, hiszpańska prasa pomstuje na dakarowych sędziów za faworyzowanie Despresa. Zdaniem dziennikarzy „AS” wymiana silnika pomiędzy zawodnikami powinna prowadzić do wykluczenia Francuza (i zapewne Polaka również) z rajdu, bowiem jest to niezgodne z artykułem 7P1 regulaminu, który mówi o „nierozerwalnej” całości, jaką tworzy podwozie, silnik oraz silnik zapasowy. Będziemy czekać na rozwój sytuacji...

13.25
Cyril Despres nie zwalnia tempa i powiększa przewagę nad rywalami. Barreda Bort traci już do niego 50 sek., a Campbell i Rodrigues - blisko 2 minuty.

Miki Biasion melduje się na pierwszym punkcie kontrolnym, co oznacza, że nie był w stanie pomóc De Rooyowi... Lidera rajdu nadal jednak nie widać:(

Zanosi się na sensację? Gerard De Rooy od 15 minut stoi w miejscu, oróbując uporać się z problemem mechanicznym. Teraz wszystko w rękach Darka Rodewalda. Obok ich Iveco właśnie zatrzymał się Miki Biasion, który również chce pomóc. Holender przejechał tylko 8 kilometrów oesu... Jego przewga nad Nikolaevem w "generalce" wynosiła tylko 22 minuty.

12.50
Początek oesu jest bardzo górzysty - z wysokości 600 m n.p.m. zawodnicy wspinają się błyskawicznie na wysokość ponad 1400 m n.p.m. Póki co najlepiej z tą wspinaczką poradził sobie motocyklista, któremu najbardziej teraz zależy na odrabianiu strat, czyli Cyril Despres, który o 27 sek. wyprzedza Rodriguesa, a o 33 sek.  Barredę Borta.

12.45
Równocześnie z motocyklistami i quadowcami na oes ruszają... załogi ciężarowe. Ale bez obaw! Nie rozjadą nieboraków, bo będą walczyć na odrębnej trasie. Ich zadanie na dziś to 293 km.

12.40
A jak wolną niedzielę spędzał Nasser Al-Attiyah? Trochę postrzelał z łuku (a oko ma celne - na Olimpiadzie zdobył brązowy medal w skeecie), trochę powoził się Kamazem w towarzystwie Vladimir Chagina i Giniela De Villiersa... Generalnie luuuz....:)

Jako pierwszy wyruszył na trasę Joan Barreda Bort, który na swej Husqvarnie wygrał sobotni etap. Dwie minuty za Hiszpanem wystartował Johnny Campbell na Hondzie, zwany również "Królem Baja", bowiem w swej karierze aż jedenastokrotnie zwyciężył słynne Baja 1000. Jako trzeci jedzie Słowak Ivan Jakes na KTM-ie. Tak się złożyło, że równocześnie do walki na oesie wyruszą Jacek Czachor i Kuba Przygoński - wzajemnie sobie pomagając, Polacy mogą dziś znakomicie rozegrać oes pod względem taktycznym.

12.15

Aż 593 kilometry długości mierzy dzisiejszy odcinek specjalny dla samochodów, quadów i motocykli (w środku jest 122 km neutralizacji), który wraz z dalekimi dojazdówkami tworzy najdłuższy etap tegorocznej edycji rajdu Dakar. Trochę więcej szczęścia mają załogi ciężarowe, na które czeka oes o długości „zaledwie” 293 km. Trasa etapu biegnie po twardej nawierzchni, ale została wyznaczona w bardzo pofałdowanym terenie. Wybór właściwej trajektorii przejazdu może tu odgrywać decydujące znaczenie, tym bardziej że fragmenty oesu zostały wytyczone na terenach leśnych. Pod dniu odpoczynku i serwisu zawodnicy teoretycznie są przygotowani do zmierzenia się z tak trudnym zadaniem, ale z drugiej strony chwila rozluźnienia w walce i świeżo poskręcane przez mechaników  pojazdy mogą zaowocować niespodziankami. Trzeba dziś jechać skoncentrowanym, bowiem stawki nie będą zamykać ciężarówki pełniące na co dzień rolę szybkiego serwisu...

MOTOCYKLE I QUADY
Odcinek specjalny: 593 km

SAMOCHODY
Odcinek specjalny: 593 km

CIĘŻARÓWKI
Odcinek specjalny: 293 km