13.10.2013, 09.00
Organizatorzy rajdu Dakar ostatecznie podjęli decyzję o uznaniu zwycięstwa Guerlaina Chicherita na VIII etapie. Drugie miejsce ze stratą 4 min. 2 sek. zajął Orlando Terranova, a trzecie ze stratą 5 min. 17 sek. Robby Gordon. Wszystkim pozostałym zawodnikom przyznano czas czwartego na mecie Stephane'a Peterhansela, co oznacza, że w klasyifikacji generalnej Peterhansel wciąż ma ponad 3 min. przewagi nad Al-Attiyahem.

23.15
Komentuje Nasser Al-Attiyah:
Wszystko szło dobrze, wciskałem gaz do dechy i było OK. Ale gdy dostaliśmy się do koryta rzeki, było tam już 3 metry wody i nie było szans, by przez nią przejechać. Daliśmy o tym znać organizatorom, który poinformował nas o neutralizacji na CP2.

23.10
Kolejne komentarze zawodników, którzy walczyli dziś z rywalami i... wodą. Giniel De Villiers:
To był całkiem wymagający etap! Nie utknęliśmy w wodzie, bo po prostu nie bylibyśmy w stanie jej pokonać. Miała już półtorej metra głębokości i napływało jej coraz więcej.

22.55
Jutro dzień przerwy na Dakarze. Warto więc sprzed komputerów... wybrać się w teren, zwłaszcza że gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Przypominamy o RAJDOWEJ WOŚP W DOBCZYCACH i WOŚP TROPHY W LUBLINIE. A kto woli wirtualną rzeczywistość, niech zajrzy na aukcje Allegro: Land Serwisu i z poduszką Dakar Handmade! Zapraszamy! 

22.40
Sędziowie jeszcze nie zadecydowali, jak obliczyć oficjalne wyniki dzisiejszego etapu. Przypomnijmy - część załóg (z problemami) dotarła do mety (najszybszy był Chicherit), ale woda, która nagle wypełniła koryto rzeki, wymusiła przerwanie etapu na CP2 (gdzie najszybszy był Al-Attiyah, który później utknął na trasie). Prowadzenie w rajdzie na pewno zachowa Peterhansel, ale nie wiadomo jeszcze, jaką będzie miał przewagę nad Al-Attiyahem.

22.35
Komentuje prawdopodobnie największy "wygrany" dzisiejszego etapu, czyli... Stephane Peterhansel:
Popełniłem mój pierwszy poważny błąd na tym rajdzie – nalegałem, by jechać po śladach motocykli, a to była zła decyzja. Jean-Paul naciskał, aby szukać drogi poza korytem rzeki, ale jechałem jeszcze 2,5 km, po czym zdecydowałem się wrócić po śladach. To oznacza, że pokonałem niepotrzebnie 5 kilometrów, czyli straciłem prawie 9 minut. Tak bywa... Prawdopodobnie skorzysta na tym Nasser, ale takie są już rajdy... Słyszałem jednak, że chcą zarządzić neutralizację na CP2, co nie byłoby złą rzeczą, bo objęłaby nasz błąd nawigacyjny... Zobaczymy.

22.20
Komentarz Guerlaina Chicherita, który – jak się zdaje – został udzielony jeszcze przed odwołaniem części oesu...
Naprawdę dziś daliśmy z siebie wszystko, bo ostatnio nie dopisywało nam szczęście i o włos przegrywaliśmy etapy. Startując z drugiej pozycji, zdecydowałem się na pełny atak. Rano powiedziałem do Jean-Pierre'a Garcina: „Zapnij pasy, będziemy atakować!” I opłaciło się! Wspaniale. Jean-Pierre wykonał fantastyczną robotę, zwłaszcza na bardzo zawiłym fragmencie trasy, na którym prowadziliśmy po wyprzedzeniu Peterhansela. Znakomicie nawigował. Jestem bardzo zadowolony!
Pech nie opuścił więc Chicherita...

22.00
Komentuje Orlando Terranova:
To nie był zły dzień, ale etap był ekstremalnie trudny. To był prawdziwa walka... z wodą. Udało nam się ją pokonać. Jechaliśmy na flaku, ale dopisało nam szczęście. Niestety „Peter” stracił dziś trochę czasu. Miejmy nadzieję, że inni też nie będą mieć łatwo.

21.40
Na CP2 zameldowali się już wszyscy Polacy. Przypomnijmy - Adam Małysz zajmował wówczas 31. pozycję i tracił przeszło 12 minut do Al-Attiyaha, Piotr Beaupre był 40. z 15-minutową stratą, a Darek Żyła 98. z deficytem 55 min. Małysz ma szansę awansować na 16. miejsce, ale nic jeszcze pewnego.

21.30
Chicherit to ma jednak pecha... Już był w ogródku. Już witał się z gąską.... - slusznie zauważa TOKEN. Kierowca SMG w tym roku już dwukrotnie był bliski zwycięstwa - na 4. etapie stracił tylko 36 sek. do Al-Attiyaha, a wczoraj finiszował 39 sekund za Peterhanselem... Dziś już wygrał, a tu nagle skrócono etap:(

21.20
Uzyskaliśmy już potwierdzenie, że Cyril Despres zdecydował się w nocy na wymianę jednostki w swoim KTM-ie. Silnik, który zaoferował mu Marek Dąbrowski (dziś 99.) pozwolił mu dziś jechać w pełni sprawnym motocyklem i awansować na 2. miejsce w "generalce". Francuz otrzyma jednak karę 15 minut, która zepchnie go na 6. miejsce w klasie.

21.15
Jeżeli oficjalną klasyfikacją etapu załóg samochodowych będą rezultaty z CP2, liderem rajdu pozostanie jednak Stephane Peterhansel, który tracił wówczas do prowadzącego Nassera Al-Attiyaha 2 min. 46 sek. W generalce na początku etapu miał nad nim przewagę 3 min. 14 sek... Czyżby różnica między oboma zawodnikami stopniała do zaledwie 28 sekund? Wygląd czołówki generalki nie zmieni się - 3. będzie De Villiers, 4. Novitskiy, a 5. Chicherit.

21.05
Komentuje nowy lider klasy moto, David Casteu:
Wielki nawigacyjny sukces! Jestem w siódmym niebie, ponieważ trudno jechać na czele, utrzymując właściwy rytm i nawigując, w czasie gdy inni cię atakują. Udało mi się jednak zachować spokój i koncentrację, i to ja pierwszy przekroczyłem linię mety. To wspaniałe być liderem Dakaru podczas dnia przerwy!

20.55
Siedem załóg samochodowych dotarło do mety etapu, ale wśród nich nie ma Al-Attiyaha...

20.49
Nad końcówką etapu rozpętał się pogodowy Armageddon i organizatorzy w trosce o zawodników zdecydowali o przerwaniu rywalizacji. Etap oficjalnie kończy się na CP2, który znajduje sie na 86. kilometrze trasy.

20.47
Już na samym początku oesu długi postój zaliczył Darek Żyła, który po kilkudziesięciu kilometrach jazdy traci do prowadzącego ponad 47 minut. A to dopiero początek...

20.45
Dzisiejszy oes daje mocno w kość zawodnikom. Wielu z nich stoi na trasie, która biegnie wzdłuż wezbranej rzeki. Na dodatek pada deszcz. Kłopoty mieli m.in. Lucio Alvarez i Guilherme Spinelli. Do tego dochodzi skomplikowana nawigacja... Al-Attiyaha wciąż nie ma na mecie, gdzie od dłuższego czasu odpoczywa już Peterhansel...
20.35
W niezłej formie jest dziś Piotr Beaupre, który jedzie tylko o 3 minuty wolniej od Adama Małysza. Tymczasem na mecie jest już czterech kierowców: Chicherit, Terranova, Gordon i Peterhansel. Jeszcze nie wiemy jednak, jak wyglądać będzie końcowa klasyfikacja etapu.

20.25
Peterhansel już na mecie. Do Chicherita stracił ponad 12 minut... Ale poczekajmy jeszcze na Al-Attiyaha... Czy zostanie nowym liderem?

20.14
Jutro gra WOŚP, a my już dziś zapraszamy Was na aukcję unikatowej poduszki DAKAR handmade! Dobra dla tych, co śnią o Dakarze...;)

20.10

Nasser Al-Attiyah stracił trochę czasu z powodu postoju, dał się wyprzedzić o blisko 8 minut Chicheritowi, ale sam wyprzedził Peterhansela i w tym momencie obejmuje prowadzenie w rajdzie! W "generalce" Peterhansel traci obecnie do niego 2 minuty. Ale poczekajmy do mety, na której jest już Chicherit...

20.05
Jacek Czachor ukończył dzisiejszy etap... przed Kubą Przygońskim! Nasz dakarowy weteran stracił do zwycięzcy 30,5 min. i finiszował na 60. pozycji (Przygoński był 61, ale co ma powiedzieć Pain, który jest 77.). Marek Dąbrowski też sporo stracił - aż 47 minut.
20.00

Adam Małysz wciąż traci, ale chyba nic poważnego mu nie dolega. Jego strata do lidera wzrosła z 8 do 12 minut, co nie jest jeszcze powodem do niepokoju.

19.55
Nasser Al-Attiyah zagalopował się i utknął na 2-3 minuty na 118. kilometrze trasy. W tym właśnie miejscu błądzili motocykliści... Ale kłopoty ma również Stephane Peterhansel! - do prowadzącego Chicherita traci blisko 13 minut! RAFCO, i Ty tego nie oglądasz???;)

19.45
Adam Małysz melduje się na pierwszym punkcie pomiarowym, ale niestety nie ma dziś dobrego dnia. Po 56 kilometrach jazdy traci do najszybszych zawodników ponad 8 minut.

19.35
Łukasz Łaskawiec finiszuje 9 min. 47 sek. za Van Biljonem. Rafał Sonik był wolniejszy od zwycięzcy etapu o blisko kwadrans. W "generalce" Polacy spadają o jedną pozycję - Sonik na miejsce 4., a Łoker na 7. Do czołowej trójki awansuje natomiast Van Biljon, który ostatnio wyraźnie przyspieszył. Łokerowi dopisano już do wyników 15 min. kary za wymiane silnika - Patronelli ma już nad nim ponad 3 godziny przewagi...

19.30
Nasser Al-Attiyah za wszelką cenę chce awansować na fotel lidera rajdu przed jutrzejszym dniem przerwy. Katarczyk jedzie wyśmienicie i na 118. kilometrze ma 2 min. 46 sek. przewagi nad Peterhanselem, który obecnie jest 5. W "generalce" traci do niego już tylko 28 sekund!

19.25
Trzech najszybszych zawodników klasy ATV już na mecie, tak więc możemy już chyba ogłosić oficjalną trójkę VIII etapu. Zwycięzcą jest Sarel Van Biljon, który o 1 min. 49 sek. wyprzedził Marcosa Patronelliego i o 2 min. 36 sek. Sebastiana Palmę. Pozostali zawodnicy po drodze mieli już do nich sporą stratę, tak więc nic już nie powinno się zmienić. Czekamy jeszcze na Polaków!

19.20
News od Cihego: Ostatnie etapy są coraz węższe, tak wąskie że przejeżdżająca ciężarówka sprasowała lewy bok stojącej na poboczu toyoty #430. Jej własciciel mógł otworzyć auto jedynie za pomocą łomu...

19.10
Po 56 kilometrach jazdy na czele klasy samochodowej jest Nasser Al-Attiyah, który jest lepszy o 10 sek. od Guerlaina Chicherita i o 24 sek. od Robbiego Gordona. Trzy buggy na czele! Peterhansel dużo jednak nie traci - jest wolniejszy o niecałe 2 minuty od prowadzącego.


19.00
Trzęsienie ziemi w klasie motocykli - David Casteu nowym liderem rajdu! Francuz finiszował dziś jako 5., ale słabsza jazda Paina i Lopeza pozwala mu objąć prowadzenie w zawodach. 8. etap zwyciężył Joan Barreda Bort przed Johnny Campbellem i Ivanem Jakesem. Prawdopodobnie to pomyłki nawigacyjne spowodowały duże straty u czołowych zawodników - Despres finiszował 16 minut za zwycięzcą, Lopez stracił 26 min., Pedrero 34 min., Pain 37 min... Niestety w gronie pechowców jest również Jakub Przygoński, który etap pokonał o 31 min. wolniej od Barredy Borta. W "generalce" za plecy Casteu awansuje Despres (póki co nie dopisano mu 15 min. za wymianę silnika), miejsce 3. zajmuje Faria. Pain spada na miejsce 5., a Przygoński na 8. 

18.45
A motocykliści już finiszują! Póki co najlepszym czasem legitymuje się Joan Barreda Bort. Zaskakująco dużo, aż 26 min. z hakiem stracił do niego Francisco Lopez. Poczekajmy jeszcze na Despresa, który po drodze tracił do Borta tylko 26 sekund... Dobre nawigowanie mogło dziś mieć decydujące znaczenie.

18.40
Łukasz Łaskawiec i Rafał Sonik zdumiewają dziś swą harmonią - na 86. kilometrze oesu obaj Polacy osiągnęli ten sam czas! Niestety o 4 min. 15 sek. wolniejszy od najszybszego jak na razie Sebastiana Palmy.

18.20
Na trasę ruszają załogi samochodowe. Dokładnie o 18.05 wystartował Peterhansel, a za nim Chicherit i Gordon. Ciekawe, czy też będą mieć problemy nawigacyjne.

18.05
Dzisiejszy etap nie jest łatwy pod względem nawigacji. W pewnym momencie pogubili się wszyscy czołowi motocykliści z wyjątkiem Heldera Rodriguesa i Paulo Goncalvesa. Ale kilka minut później Rodrigues również skręcił w złą stronę...

18.00
Posiadanie wśród sponsorów "różowego" wydawcy Marca Dorcela zobowiązuje później do odpowiedniego dekorowania maszyny. Na zdjęciu motocykl z numerem...69 Hugo Payena z wizerunkiem Anny Poliny, która dzięki temu stała się bardzo popularna w Ameryce Płd...
17.55
56 kilometrów wystarczyło, by prowadzenie wśród quadowców objął Marcos Patronelli, który o 1 sek. wyprzedza Van Biljona. Łoker spadł na 7. pozycję i traci do lidera klasy ATV ponad 2 minuty. 30 sek. wolniejszy od swego rodaka jest Rafał Sonik, obecnie 9.

17.40
Na 86. kilometrze oesu w klasie motocykli prowadzi Joan Barreda jadący Husqvarną. 26 sekund traci do niego Cyril Despres, a ponad minutę Ben Grabham. 4 minut za liderem etapu jedzie Kuba Przygoński, a ponad 8 min. Jacek Czachor. 

17.30
Na oesie walczą już quadowcy. Znów w dobrej formie są Chilijczycy: Sebastian Palma i Ignacio Casale, którzy zajmują 1 i 3. lokatę. Rozdziela ich Sarel Van Biljon. Łukasz Łaskawiec choć narzekał na swój nowy silnik, w nocy najwidoczniej doszedł z nim do porozumienia i jest czwarty. Wolniej dzień rozpoczął Rafał Sonik, który stracił 2 min. i jest obecnie 15.
17.15
A jednak to Joan Barreda Bort i Cyril Despres startujący z 20-22 pozycji najszybciej pokonali początkowe 56 kilometrów trasy. Francuz nadrabia straty w "generalce" do Paina, korzystając z silnika, który oddał mu Marek Dąbrowski.

17.05
Na 56. kilometrze na drugie miejsce wśród motocyklistów awansuje Słowak Stefan Svitko. Kuba Przygoński jest 10., ale różnice pomiędzy czołowymi zawodnikami są minimalne.

16.55
Dziś psiukusy organizatorom sprawia nie tylko Natura, ale i sprzęt pomiarowy:) Po 30 kilometrach jazdy na prowadzeniu znajduje się (chyba?) Frans Verhoeven, który prowadzi przed liderem klasy moto - Oliverem Painem i Francisco Lopezem. Wygląda na to, ze Kurt Caselli w ogóle ominął jeden z WayPointów, ale być może to również błąd urządzeń. Jakub Przygoński jedzie na 12. pozycji.

16.45
Mały off-topic:) Ktoś rozpoznaje ten samochód? Właśnie znaleźliśmy go na Allegro... Podpowiadamy: legenda...;)


16.35
Kto jeszcze nie widział, tego zapraszamy do galerii NAJPIĘKNIEJSZYCH ZDJĘĆ Z VII ETAPU. Zobaczcie koniecznie, znaleźliśmy kilka kolejnych źródeł dostawy:) Na zdjęciu Giniel de Villiers.
16.25
Jazda na czele stawki to dla zawodnika honor, ale i wyzwanie. Kurt Caselli nie radzi sobie jednak z tą odpowiedzialną rolą - na 30. km źle skręcił i pogubił się na pampie...

16.10
Pierwsi motocykliści ruszają na trasę skróconego oesu. Przecierać ją będzie Amerykanin Kurt Caselli, który był wczoraj najszybszym motocyklistą. Zaraz za nim startuje Francisco "Chaleco" Lopez i Oliver Pain, lider klasyfikacji generalnej.

16.00
Sobotni, ósmy etap z Salta do San Miguel de Tucuman miał być jednym z decydujących w tegorocznym Dakarze. Ale psikusa organizatorom zrobiła pogoda, która zesłała nad trasę ulewy. Mimo iż Dakar jest rajdem terenowym, zniszczona droga uniemożliwiła rozegranie pierwszej części oesu dla samochodów, motocykli i quadów. Konieczne było również całkowite odwołanie oesu dla ciężarówek. Start drugiej części odcinka był pierwotnie zaplanowany na 288. kilometrze, a meta – na 471. Jak łatwo policzyć, dzisiejsze zmagania będą więc liczyły „tylko” 183 kilometry. Zawodnicy będą walczyć w rejonie, który Dakar wizytuje po raz pierwszy. Trasa zapowiadana jest jako niełatwa, w dużej części piaszczysta.

SOBOTA, 12 stycznia

Etap VIII - Salta - San Miguel de Tucuman: