23.45
Grzegorz Baran, Robert Jachacy i Bartłomiej Boba kolejny dzień z rzędu pokazują się z wyśmienitej strony - etap X zakończyli na 26. miejscu! Robert Jan Szustkowski, Jarosław Kazberuk i Wojciech Białowąs byli dziś wolniejsi o pół godziny od swych kolegów z reprezentacji i zajęli miejsce 32. 

23.00
Kolejna opinia o dzisiejszym etapie, tym razem Naniego Romy:
Jest dobrze, ale na Dakarze trudno o definitywne rozstrzygnięcia. Jednego dnia jesteś na topie, innego dnia lądujesz na samym dole. Musimy kontynuować jazdę taką jak dziś. Team jest zadowolony i ja też. Jutro czeka nas zupełnie inne wyzwanie. Fiambala. Czeka nas jeszcze długa droga, do Santiago wciąż jest daleko. Musimy dalej naciskać. Jest dobrze – muszę atakować, a przez to zawodnicy, którzy znajdują się przede mną – Novitskiy i De Villiers, również są zmuszeni atakować...

22.30
Komentarz zwycięzcy dzisiejszego etapu w klasie ATV - Łukasz Łaskawca:
Jechało mi się bardzo dobrze, lubię odcinki o takiej charakterystyce. Dzisiejszy etap ponownie był bardzo szybki i kamienisty, bardziej przypominał tradycyjne rajdy drogowe niż off-road. Mimo kłopotów z przeciekającym zbiornikiem paliwa udało mi się do końca kontrolować sytuację i po raz kolejny wygrać. W trakcie jazdy okazało się, że mam pęknięty zbiornik paliwa, które zaczęło wyciekać i przez to nie mogłem za bardzo skupić się na jeździe. Obserwowałem, czy quad się nie zapali. Niestety, widok płonącego quada nie jest zbyt przyjemny, miałem już raz okazję widzieć coś takiego, nie chciałabym przeżywać tego po raz drugi. Bardzo cieszę się z ponownego zwycięstwa etapowego. Dam siebie wszystko na kolejnych odcinkach.

22.20
Etap X w klasie ciężarowej wygrywa ostatecznie Andrey Karginov w Kamazie. Miejsce drugie zajmuje DAF Van Den Boscha, a trzecie GINAF Van Den Brinka. Nikolaev finiszował na miejscu 4., Loprais 7., a De Rooy 9. Czołową dziesiątkę dzieliło tylko 7 minut! Pod koniec sporo stracił Kolomy, który przyjechał 19 min. za zwycięzcą. W klasyfikacji generalnej dość bezpieczną przewagę ma Eduard Nikolaev, do którego ponad pól godziny tracą Kolomy i Mardeev. I tak nieoczekiwanie w pierwszej czwórce ciężarówek mamy aż 4 Kamazy! Gerard De Rooy jest 5., ale do Nikolaeva traci przeszło godzinę. Loprais zajmuje 6. lokatę z półtoragodzinną stratą.

22.10
Dziś najszczęśliwszym zawodnikiem w obozie jest trochę niedoceniany kierowca BMW, Orlando Terranova:
To moje pierwsze etapowe zwycięstwo z Pablo, jesteśmy bardzo szczęśliwi! Samochód sprawuje się doskonale, żadnych problemów. Jutro czeka nas Fiambala. Będziemy przecierać trasę, ale jest OK. Zamierzamy podejść do zadania spokojnie, ponieważ najważniejsze to pokonać Fiambalę. Peru było fajne, Chile było fajne. Ale ten oes był bardzo, bardzo fajny! Jechaliśmy uważnie, by nie popełnić błędu, bo trasa była bardzo wąska, można było przebić oponę lub urwać jakąś część w aucie. Chcemy tak jechać dalej. Zaliczamy dobry rajd, bez wpadek – poza jedną, na czwartym etapie, gdy mieliśmy problem z silnikiem. Wciąż nie wiem, co wtedy się stało, ale straciliśmy mnóstwo czasu. Dziś jesteśmy szczęśliwi i zamierzamy tacy pozostać.

21.40
Z 66. czasem na mecie oesu melduje się Darek Żyła ze swym francuskim pilotem Pierrem Calmonem. Polskie Mitsubishi było dziś wolniejsze od BMW Terranovy o blisko półtorej godziny.

21.30
Na wymianie koła Ales Loprais stracił aż 20 minut... Na 10 minut na trasie oesu zatrzymał się również z niewiadomych przyczyn Peter Versluis. W tej sytuacji prowadzenie wśród załóg ciężarowych obejmuje ekipa Karginova.


21.20
Komentarz z mety lidera klasy samochodowej i niemal pewnego już zwycięzcy Dakaru 2013, Stephane'a Peterhansela:
Dzisiejszy etap znów był bardzo techniczny, przypominał rajdy WRC. Dziś rano jednak zmieniłem nieco strategię, ponieważ wczoraj decyzję o  wycofaniu się z zawodów podjął Nasser. Różnica czasowa między mną a drugim zawodnikiem jest więc większa, dlatego zdecydowałem się jechać trochę bardziej zachowawczo. Ale chyba przesadziłem, bo już po 100 kilometrach Terranova dogonił mnie, zyskując nade mną 2-3 minuty. Odtąd postanowiłem więc jechać trochę szybciej. I dobrze, bo gdy naciskasz, jesteś bardziej skoncentrowany. A gdy się rozluźniasz, łatwiej o pomyłkę.

21.00
Ales Loprais, który prowadził na etapie wśród załóg ciężarowych, zatrzymał się na 273. kilometrze z powodu przebitej opony. Co ciekawe, najszybszymi ciężarówkami w dniu dzisiejszym są... Tatry. Drugie miejsce zajmuje Martin Kolomy. Gerard De Rooy jedzie... niespiesznie. Jak na razie zajmuje 11. pozycję.

20.35
Kolejny dobry etap w wykonaniu Piotra Beaupre i Jacka Lisickiego, którzy dziś zajmują (póki co) 33. miejsce. W "generalce" krakowianie zajmują (póki co) 31. lokatę. Rok temu Dakar ukończyli - przypomnijmy - na 52. pozycji.

20.30
Nieważne, które miejsce zajmuje, ważne, że wszyscy go kochają:) Robby Gordon i jego fani (znalezione przez Cihego):


20.05
Adam Małysz melduje się na mecie etapu blisko pół godziny za zwycięzcą, Orlando Terranovą. Nasz kierowca utrzymuje 14. miejsce w klasyfikacji generalnej.

20.00
O trudnościach X etapu opowiada (przy okazji nieco się przechwalając) najlepszy dziś motocyklista, Joan Barreda Bort:
Wystartowałem za Cyrilem Despresem, który przecierał trasę. Myślałem, że łatwo go dogonię, ale był naprawdę szybki. Udało mi się dopiero na samym końcu i ostatecznie finiszowaliśmy razem. To był bardzo „żwawy” etap, a nawet zabawny przed punktem tankownia. Trasa była kamienista, wąska, jak na rajdach enduro, a pod koniec bardzo urozmaicona. Bardzo nam się podobała. Niezmiernie żałuję, że na początku rajdu dopadły mnie problemy z motocyklem, bo obecnie mógłbym być na czele klasyfikacji. Ale najważniejsze, że ani razu nie popełniłem błędu nawigacyjnego. Zawsze jechałem z przodu dobrym tempem. Dobrze wypadłem na kilku etapach i zamierzam to kontynuować. Uważam, że Marc (Coma), Cyril i ja jesteśmy naprawdę szybcy. Widać różnice między nami a pozostałymi, gdy trzeba jechać na pełnym gazie. Tak czy siak najważniejsza jest konsekwencja. W jednym dniu miałem problem i już było po mnie. Ale odtąd wszystko układa się dobrze.
19.30
Kuba Przygoński miał dziś potężne kłopoty na etapie, przez co spadł w klasyfikacji generalnej na 15. pozycję. Posłuchajcie, co mówił na mecie odcinka - nagranie i zdjęcie prosto z La Rioja przesłała nam Dagmara Kowalczyk z TVN Turbo:


19.20
Na czele klasy ciężarowej zderzak w zderzak walczą Ales Loprais i Peter Versluis. Nikolaev jest obecnie 7., a De Rooy... dopiero 9. Znów dobry dzień ma Grzesiek Baran, który w okolicach 100. kilometra jest 28. Robin Szustkowski jedzie nieco wolniej i jest 36.

19.15
Marek Dąbrowski, który - przypomnijmy - korzysta z nowego silnika, ale nie jest w pełni zdrowy, dzisiejszy etap kończy na 70. miejscu. W "generalce" zajmuje odległą, 80. lokatę.

19.10
Czwarte miejsce na dzisiejszym etapie w samochodów zajmuje Giniel de Villiers, a piąte Robby Gordon. Jako 7. finiszuje Leonid Novitskiy, który w generalce zajmuje 3. miejsce - za Peterhanselem i De Villiersem. Na trasie wciąż walczą Polacy - Małysz w okolicy 21. miejsca, Beaupre - 33., a Żyła - 67.

18.50
Terranova - Roma - Peterhansel. Tak wygląda dzisiejsze podium w klasie samochodów! Szef X-Raidu, Sven Quandt, ma powody do radości! Tym bardziej że cała trójka jego kierowców (+ Novitskiy) plasuje się w czołowej piątce Dakaru. Mówiło się, że w tym roku nadejdzie kres dominacji X-Raidu, po którym schedę przejmie Toyota, zespół Al-Attiyaha lub Gordona. A... skończy się pewnie jak przed rokiem...

18.30
Łoker zaistniał dziś na portalu Sport.pl - trochę maczaliśmy w tym palce...:) Vide:
http://www.sport.pl/moto/1,78202,13201173,Lukasz_Laskawiec__Wszystko_dla_Dakaru.html

18.23
Jacek Czachor był dziś szybszy od Kuby Przygońskiego o blisko 8 minut. Weteran Orlen Teamu zajął dziś 43. miejsce, tracąc do zwycięzcy ponad 36 minut. W klasyfikacji generalnej zajmuje 25. lokatę.

18.20
Trzy rajdówki X-Raid wciąż rozdają karty na trasie X etapu rajdu Dakar. Prowadzi niezmiennie Terranova przed Romą i Peterhanselem. Chwilę słabości miał Adam Małysz, który stracił ok. 9 minut i spadł z 15. miejsca w okolice 25. Dobrym tempem zdążają w kierunku mety Beaupre (obecnie 36.) i Żyła (65).

18.05
Na trasie walczą już załogi ciężarowe - tak jak zapowiadał, wciąż atakuje Ales Loprais, któremu marzy sie jeszcze awans d strefy medalowej. Czech prowadzi po 64 km jazdy z ponad półmuntową przewagą nad Peterem Versluisem. Lider klasy, Eduard Nikolaev, ma do niego ponad 2 minuty straty. Szybkim tempem trasę pokonuje również Gerard De Rooy, któremu zostało już niewiele czasu na odrobienie strat.


17.55
A więc świętujemy drugi dzień z rzędu! Łukasz Łaskawiec znów wygrywa w klasie ATV, pokonując o półtorej minuty Ignacio Casale i o ponad 3 minuty Rafała Sonika! Mamy więc polskie podium! 4. wynik osiąga Husseini, a 5. (ze stratą ponad 6 min.) Patronelli! W klasyfikacji generalnej Łoker awansuje na 4. miejsce!:)

17.47
Łoker już na  mecie... Szykujemy dłonie do oklasków...

17.40
Kuba Przygoński finiszuje blisko 45 minut za Barreda Bortem. Nie wiemy jeszcze, co się wydarzyło na trasie, ale znamy już tego efekty. Nasz motocyklista niestety spada w "generalce" na 15. miejsce; do Despresa traci obecnie ponad 71 minut, a do czołowej dziesiątki 24 minuty. Niestety nie zapowiada się, by Polak poprawił swój najlepszy dotychczas rezultat na Dakarze, jakim było 8. miejsce w 2010 roku.

17.25
Sebastian Husseini przedobrzył i spada na 4. miejsce w wynikach etapu! Na prowadzenie znów wychodzi Łukasz Łaskawiec, który ma 25 sek. przewagi nad Ignacio Casale i póltorej minuty nad Rafałem Sonikiem. Znów zapowiada się polski dzień w dakarowej klasie ATV! Jest również duża szansa na awans Łokera w "generalce". Zajmujący dotąd 4. miejsce Sebastian Palma jest dziś wyraźnie wolniejszy od naszego reprezentanta.

17.15
W drugiej części rajdu do głosu zaczynają dochodzić kierowcy, którzy nie rzucali się w oczy na pierwszych etapach, ustępując spektakularnością swej jazdy takim gwiazdom jak Sainz, Al-Attiyah czy Hołowczyc. A dziś? Gwiazdy już nie jadą, a za to Orlando Terranova prowadzi na etapie, Matthias Kahle w SAM-ie Mercedes zajmuje 8. lokatę, w czołowej dziesiątce plasują się również obaj Rosjanie w G-Force'ach: Gadasin i Vasilyev... Festina lente, a czeka Cię dakarowy sukces!:)
17.00
3. miejsce w klasie moto - za Barreda Bortem i Despresem - zajmuje dziś Paulo Goncalves. Dotychczasowy lider, Ruben Faria, traci do zwycięzcy 8 min. 15 sek. To oznacza, że w "generalce" Despres ma ponad półtorej minuty przewagi nad Farią i ponad 18 min. nad Jakesem. Teraz musi modlić się, aby nie nawalił mu silnik z motocykla Marka Dąbrowskiego. Ale do mety dzielą go już tylko 4 dni... Może wytrzyma! Na finisz Polaków musimy jeszcze chwilę poczekać - Czachor ma 28 min. straty, a Przygoński ponad 41 min.

16.50
Dobra wiadomość dla kibiców Darka Żyły! Nasz reprezentant ruszył dziś do walki ze 102. pozycji, co oznacza, że wczoraj zajął miejsce przedprzedostatnie. Ale wciąż walczy - po pierwszych kilometrach jazdy zajmuje obecnie 80. miejsce. Jego kolega z zespołu, Piotr Beaupre, plasuje się po 64 km na 42. pozycji. Adam Małysz jest 16.

16.45
Ach, Sebastian Husseini na Hondzie nie odpuszcza Łukaszowi Laskawcowi i z powrotem jest na prowadzeniu w klasie ATV. Reprezentant Zjednoczonych Emiratów Arabskich uzbierał 50 sek. przewagi nad Polakiem i ponad minutę nad Ignacio Casale. 4. ze stratą ponad 2 minut jedzie Rafał Sonik; ponad 5 min. do Husseiniego traci Marcos Patronelli.

16.40
Zwycięstwa etapowego w klasie moto dzś już nikt nie odbierze Joanowi Barredzie Bortowi i ... Cyrilowi Depresowi! Po przejechaniu 357 km obaj osiągają dokładnie ten sam czas! Jak już wcześniej informowaliśmy, Despres zostaje nowym liderem rajdu. Godności tej zapewne nie odda już aż do samej mety w Santiago...

16.20
Do klasy Orlando Terranovy nikogo przekonywać nie trzeba. Argentyńczyk jest znakomitym kierowcą, co nieraz już udowodnił. Ale nikt nie przypuszczal chyba, że jego BMW X3 będzie równie szybkie jak dużo nowsze i doskonalsze MINI All4 Racing. W "generalce" Terranova zajmuje 5. lokatę, a dziś jak na razie prowadzi na etapie. Po 100 km jazdy 55 sek. traci do niego Nani Roma, a 78 sek. Giniel de Villiers. Stephane Peterhansel jedzie na 5. pozycji. Dobre tempo ma również Adam Małysz, który na 64. kilometrze trasy plasuje się na 15. pozycji.

16.05
No i doczekaliśmy się (spodziewanej) zmiany lidera rajdu w klasie moto. Cyril Despres, który na dzisiejszym etapie zajmuje drugą lokatę, zyskał już ponad 6 minut przewagi nad swym kumplem, Rubenem Farią i w ten oto sposób wyszedł na prowadzenie w rajdzie. Liderem etapu jest Joan Barreda Bort.

15.50
Łukasz Łaskawiec wciąż prowadzi na dzisiejszym etapie w klasie ATV, ale chrapkę na zwycięstwo ma również Sebastian Husseini, który notuje minimalną stratę do Polaka. Na 4. pozycji niezmiennie jedzie Rafał Sonik.

15.40
Orlando Terranova przewodzi stawce samochodów na 64 km z przewagą niecałych 50 sekund nad Romą i Peterhanselem. Minutę do kierowcy BMW traci Giniel de Villiers, a półtorej minuty Robby Gordon. X-Raid dominuje!

15.20
Już za chwilę, już za momencik Cyril Despres liderem Dakaru będzie. Francuz walczący o swoje 5. zwycięstwo w rajdzie do Rubena Farii traci w "generalce" już tylko 19 sekund... Liderem etapu jest wciąż Joan Barreda Bort. Despres jedzie na drugiej pozycji.
15.05
Łoker zapowiadał walkę do końca, bo jego celem jest podium. Nie wolno odpuszczać, bo do końca rajdu zostało jeszcze kilka długich etapów wszystko wciąż jeszcze jest możliwe. Na przykład Marcos Patronelli - wydawałoby się zawodnik bezbłędny - pomiędzy 132. a 164. kilometrem stracił do Łokera przeszło 6 minut (do Sonika ponad 4)!  Łukasz  Łaskawiec prowadzi obecnie z przewagą 35 sek. nad Husseinim.

14.55
Joan Barreda Bort wykorzystał jakiś drobny błąd Cyrila Despresa i odskoczył mu blisko półtorej minuty, co w realu oznacza, że jedzie już w niedużej odległości za swym rywalem (który startował 2 minuty wcześniej). Na trzecim miejscu utrzymuje się niezmiennie Paulo Goncalves. Wygląda na to, że na trasę dzisiejszego etapu nie wystartował niestety David Casteu, który przez chwilę był liderem rajdu. Francuz wczoraj ucierpiał w zderzeniu z krową i uszkodził swoją Yamahę.

14.40
Na 132. kilometrze oesu Łukasz Łaskawiec i Sebastian Husseini wciąż walczą ramię w ramię! Obo zawodników dzieli zaledwie 1 sekunda. Patronelli ze stoickim spokojem rywalizecji tej przypatruje się z dystansu 43 sekund. Jako czwarty jedzie Rafał Sonik, który do prowadzących traci nieco ponad minutę.

14.30
O czołówce klasyfikacji generalnej rajdu wiemy (prawie) wszystko. Ale nie możemy również zapominać o rywalizacji w klasach, których uczestnicy nie mają szans, by włączyć się do walki z MINI czy Toyotami. W klasie produkcyjnej, znanej jako T2 walczy jeszcze 11 samochodów - 10 diesli (same Toyoty) i 1 benzyniak (Nissan). Prowadzi nie kto inny jak ubiegłoroczny zwycięzca, Javier Foj, dla którego jest to już 22. start w Dakarze! Miejsce drugie, ale ze spora juz stratą zajmuje Nicolas Gibon.

14.20
Na pólmetku oesu Joan Barreda Bort minimalnie zbliżył się do Cyrila Despresa, ale jego 21 sekund przewagi wciąż o niczym jeszcze nie decydują. Ruben Faria jedzie szybko, plasuje się w czołowce, jednak Despres nieubłaganie zbliża się w klasyfikacji do swego kolegi. Jeszcze półtorej minuty i obejmie prowadzenie w rajdzie! Polscy motocykliści dziś odgrywają niestety role trzecioplanowe - Czachor traci do prowadzących ponad 12 mint, Dąbrowski ponad kwadrans, a Przygoński aż pół godziny... Potwierdzają się niestety nasze przypuszczenia - Kuba Przygoński prawdopodobnie wyląduje po dzisiejszym etapie na 15. miejscu w "generalce".

14.05
Łukasz Łaskawiec walczy o drugie z rzędu zwycięstwo etapowe, ale dał się przegonić Sebastianowi Husseini, który startuje Hondą. Polak traci obecnie do niego 19 sekund. Bardzo dobrze jedzie dziś również Rafał Sonik, który ma tylko 46 sek. straty. I jak co dzień bezlitosny dla rywali jest Marcos Patronelli, który choć ma już bardzo komfortową przewagę, ani myśli zwalniać...

13.50
Joan Barreda Bort i Cyril Despres walczą ramię w ramię, mimo że Hiszpan wystartował 2 minuty za Francuzem. Obaj jadą jednak identycznym tempem. Strata Kuby Przygońskiego nie rośnie, ale te dzisiejsze pół godziny będą go drogo koztowały:( Jacek Czachor i Marek Dąbrowski do prowadzących tracą jak na razie ok. 10 minut.

13.45
Najpiękniejsze zdjęcia z wczorajszego etapu IX - już w naszej galerii. Kliknijcie w obrazek!


13.35
Do kontrataku przeszli dziś motocykliści Husqvarny. Szybko jedzie zwłaszcza Joan Barreda Bort, ale który nie ma jednak szans na dobry wynik końcowy. Hiszpan w "generalce" traci do Despresa przeszło 3 godziny... Na odcinku ma jednak nad nim przewagę 9 sekund. W czołówce jadą również Goncalves i Botturi. Coś złego musiało spotkać Kubę Przygońskiego, który na 64. kilometrze pojawił się ze spory spóźnieniem - do prowadzących traci ponad 27 minut! To niestety spowoduje jego spadek w "generalce" rajdu do II dziesiątki:(

13.30
Na 64. kilometrze odcinka Łukasz Łaskawiec wciąż prowadzi w klasie quadów! Husseini traci do niego jednak tylko 14 sekund, a Patronelii 39 sek. Rafał Sonik jest wolniejszy o 53 sekundy.

13.10
Tak jak się spodziewaliśmy, przewaga Rubena Farii nad Cyrilem Despresem w "generalce" topnieje w oczach... Francuz już odrobił do swego kolegi 2 minuty. Dziś najgroźniejszymi konkurentami na trasie będą motocykliści Husqvarny - bardzo szybko jadą Barreda Bort i Goncalves.

13.00
Łoker wystartował z pierwszej pozycji i nie oglądając się za siebie, ucieka rywalom. Patronelii traci do niego już 30 sekund. Rafal Sonik jest obecnie 5., ze stratą ponad minuty do swego rodaka.

12.45
Cyril Despres przeciera trasę, a więc nie ma przed soba śladów, a mimo to jedzie najszybciej ze wszystkich motocyklistów. Tempem jazdy dorównuje mu póki co tylko Paulo Goncalves. Ruben Faria zapewne nie będzie dziś gnał na złamanie karku... Do Despresa już na początkowych kilometrach stracił ponad minutę czasu. I tak oto Francuz "niespodziewanie" awansuje dziś na fotel lidera... Ale niezbadane są wyroki boskie...

12.35
Walkę na oesie rozpoczynają również quadowcy. Dziś na ich czele będzie jechał zwycięzca wczorajszego etapu - Łukasz Łaskawiec! Za nim startują Patronelii, Husseini i Sonik.

12.30
Pierwsi motocykliści ruszyli już na trasę oesu. Dziś wiele się wyjaśni - liderem rajdu jest Ruben Faria, który jedzie dla Cyrila Despresa - aktualnego wicelidera... Francuz przeciera dziś trasę. Czy na koniec dnia obejmie prowadzenie? Gonić go będą m.in. Joan Barreda Bort i Alessandro Botturi jadący Husqvarnami.

12.00
Po wyczerpującym, najdłuższym w tym roku etapie IX, który wykluczył z walki o zwycięstwo (a czasem nawet z rajdu) kilku faworytów, zawodnicy nie mają niestety czasu na odsapnięcie. Dziś czeka na nich ponad 350-kilometrowy oes. Fragmentami trasy moto/quad i auto/truck nieco się od siebie różnią, ale wyzwania dla wszystkich są mniej więcej te same. Zawodnicy wyjadą z lasów, gdzie kręcili się po zawiłych, szybkich drogach na bardziej otwarte przestrzenie. Podobno ma to być typowy „etap argentyński”, a więc znów ma być twardo i szybko. W klasie quad i auto liderzy mają już bezpieczną przewagę nad rywalami (co nie oznacza oczywiście, że rajd jest rozstrzygnięty...), ale motocykliści i załogi ciężarowe wciąż walczą o każdą sekundę. Zapowiada się kolejny ciekawy dzień na Dakarze!