Już po raz czwarty off-roaderzy zakochani w klasycznej trasie rajdu Paryż-Dakar będą mieli okazję spróbować swych sił, startując w zawodach Africa Eco Race, które po przenosinach rajdu Dakar do Ameryki Południowej z powodzeniem zajęły jego miejsce na Czarnym Kontynencie.

René Metge, niegdyś znakomity rajdowiec (starty w 24 Le Mans i Dakarze) i dyrektor rajdu Dakar, a dziś organizator Africa Eco Race ujawnił właśnie szczegóły dotyczące trasy kolejnej edycji zawodów. Start tym razem będzie miał miejsce 28 grudnia 2011 w mieście Saint-Cyprien położnym na południu Francji. Dzień wcześniej odbędą się badania techniczne. Prawdziwe zawody rozpoczną się 29 grudnia, po transferze promem z Almerii do marokańskiego Nadoru. A dalej na zawodników czeka \już wszystko to, z czego słynął historyczny Dakar: kamienie i szutry Maroka, piasek Mauretanii i zieleń Senegalu. 8 stycznia 2012 zawodnicy do mety w Dakarze.

René Metge, jak zawsze wsłuchany w życzenia zawodników, starał się rozłożyć równe akcenty między trudnością trasy, przyjemnością z jazdy i pięknem krajobrazów. Mimo to – jak sam przyznaje – trasa „wyszła” mu dość wymagająca… - Blisko 3500 kilometrów odcinków specjalnych przy minimalnej ilości kilometrów dojazdowych sprawiają, że tegoroczna edycja będzie bardzo sportowa – mówi. – Ale przestrzegam przed pośpiechem już na starcie. Z powodu obfitych opadów deszczu warunki na trasie bardzo się pogorszyły.

Według Metge’a Maroko w tym roku zaoferuje zawodnikom pełen przekrój warunków terenowych i różnorodnych trudności. Mauretania pozostaje niezmienna – jej bezkresne pustynie to rajd dla miłośników ścigania się po piasku. Najciekawszym etapem ma być odcinek z  Akjoujt do Tenadi, na którym najbardziej zawodnikom będą przeszkadzać… nieziemskie widoki. Będzie to zarazem  najdłuższy, bo 445-kilometrowy oes, na którym wszystko się może zdarzyć.

- W Africa Eco Race nie jazda z dużą prędkością jest najważniejsza, ale rozsądek, umiejętność oszczędzania samochodu oraz bezbłędna nawigacja – mówi Rene Metge. – Jak zawsze te czynniki będą decydujące. Jestem bardzo zadowolony z naszej trasy, choć wyznaczenie jej nie było łatwe. Oblizujemy się na samą myśl o niej! Co ciekawe, w tym roku rekonesans trwał tydzień dłużej niż poprzednio…
AreK

2012 AFRICA ECO RACE® - śladami Thierrego Sabine'a:

27 grudnia 2011
Saint-Cyprien - badania techniczna

28 grudnia 2011
Saint- Cyprien – Almeria (Spain) : 1027 km
Prom z Hiszpanii do Maroka

29 grudnia 2011
Nador – Tarda (Morocco)
dojazd: 239,40 km – SS : 276, 90 km – dojazd: 105 km

30 grudnia 2011
Tarda – Mhamid (Morocco)
dojazd : 8,26 km - SS : 375,14 km

31 grudnia 2011
Mhamid – Assa (Morocco)
SS : 414, 14 km – dojazd: 75,90 km

1 stycznia 2012
Assa – As Sakn (Morocco)
dojazd: 10,76 km – SS : 290,23 km – dojazd: 14,75 km

2 stycznia 2012
As Sakn – Dakhla (Morocco)
SS : 376,67 km – dojazd: 348,18 km

3 stycznia 2012
Dakhla (Morocco) – Boulanoar (Mauritania)
Dzień odpoczynku; przekroczenie granicy: 381 km

4 stycznia 2012
Boulanouar – Akjoujt (Mauritania)
SS : 425,89 km – dojazd: 9,66 km

5 stycznia 2012
Akjoujt – Akjoujt (Mauritania)
SS : 412,34 km

6 stycznia 2012
Akjoujt – Tenadi (Mauritania)
SS : 445,48 km

7 stycznia 2012
Tenadi (Mauritania) – Kebemer (Senegal)
SS : 280 km – dojazd: 394,76 km

8 stycznia 2012
Kebemer – Dakar (Senegal) - Pink Lake
dojazd: 130,96 km – SS : 23,83 km – dojazd: 41 km