Wydrukuj tę stronę

Abu Dhabi Desert Challenge 2011 – batalii o Puchar FIA część druga

marzec 31, 2011
_DSC5380115 maszyn z 30 krajów świata stanie w piątek na starcie rajdu Abu Dhabi Desert Challenge 2011 (1-7 kwietnia) – II rundy Pucharu Świata w rajdach cross-country baja. Wśród nich gwiazdy pierwszej ligi: Peterhansel, Schlesser czy Gadasin. Polskę tym razem reprezentować będą tylko motocykliści: znana wszystkim trójca z Orlen Teamu (Czachor, Dąbowski i Przygoński) a także Jarosław Rejzmund, którzy skonfrontują swe siły m.in. z Markiem Coma, Helderem Rodriguesem czy Davidem Fretigne.

Rajd w Zjednoczonych Emiratach Arabskich będzie przede wszystkim miejscem debiutu słynnego Stephane’a Peterhansela za kierownicą MINI All4 Racing. – Jestem szczęśliwy, wracając po Dakarze za kierownicę samochodu rajdowego – mówi kierowca teamu X-Raid. – I nie mogę wyjść z podziwu, jak świetnie MINI radzi sobie na pustyni.

X-Raid w rajdzie wystawia dwie załogi. Obok Peterhansela na starcie zobaczymy również ubiegłorocznego zwycięzcę tych zawodów, Leonida Novitskiy’ego w BMW X3 CC, którego celem jest przede wszystkim kolekcjonowanie pucharowych punktów.

Najgroźniejszym rywalem dla „Petera” będzie „Lis Pustyni” – Jean-Louis Schlesser, który na rajdzie w Emiratach powinien czuć się jak ryba w wodzie. Bardzo ciekawi będziemy również rezultatu Borisa Gadasina, który znakomicie radzie sobie na rajdach europejskich (niedawno po raz trzeci triumfował na Italian Baja), ale ma dużo mniejsze doświadczenie w jeździe pustynnej. Rosyjskie G-Force Proto kontra MINI i Schlesser Original? Może być bardzo ciekawie…

kamazSzkoda, że na Bliski Wschód swojej nowej X-trójki nie zabiera Czech Miroslav Zapletal. Szef OFFROADSPORT.CZ postanowił skonfrontować się z traumą, jaką przeżył 15 miesięcy temu w trakcie Dakaru 2010, w którym jego Mitsubishi L200 uległo poważnemu wypadkowi. Odremontowany Strakar znów jest gotowy do walki, a Zapletal po długiej rekonwalescencji wraca do mistrzowskiej formy, co udowodnił niedawno we Włoszech, zajmując znakomitą 4. lokatę.

Do Abu Dhabi wybrał się również pełny skład zespołu Kamaz-Master, który jeszcze przed startem może świętować zajęcie trzech pierwszych miejsc w klasie ciężarowej (ponieważ nikt więcej oprócz nich w niej nie startuje). Vladimir Chagin niestety nie żartował, ogłaszając zakończenie kariery. Za kierownicami Kamazów zasiądą: Ayrat Mardeev, Andrey Karginov i – namaszczany na następcę wielkiego Cara – „Carewicz” Eduard Nikolaev.  
AreK, fot. ADDC, RRMG