Déjà vu - IV etap Abu Dhabi Desert Challenge 2012

Abu5Czwarty etap rajdu Abu Dhabi Desert Challenge to dalsza przeprawa przez Ar-Rab al-Chali – największą piaszczystą pustynię na świecie. Liczący 317 kilometrów etap znów wygrał Jean-Louis Schlesser przed Khalifem Al-Mutaiwei.

Buggy Francuza ponownie okazało się szybsze od MINI kierowcy X-Raid, dzięki czemu Schlesser umocnił się na pozycji lidera. Kierowca z Emiratów Arabskich może mówić o pechu, bowiem pod koniec etapu zakopał się w piasku, czego konsekwencją była strata 20 minut.

W klasie motocyklistów dzisiejszy etap należał do Portugalczyków. Najszybciej linię mety osiągnął zeszłoroczny Mistrz Świata - Helder Rodrigues, zaraz za nim pojawił się Ruben Faria (+0’40), a następnie Paulo Goncalves (+2’45). Kuba Przygoński był ósmy na etapie, a w generalce rajdu jest szósty. Marek Dąbrowski zmierza po zwycięstwo w Open Trophy.

Przygoński wystartował jako czwarty zawodnik, trasę otwierał zwycięzca wczorajszego etapu - Hiszpan Marc Coma. Kubie udało się dogonić na odcinku Marca, jednak ten jechał dziś wolniejszym tempem. W konsekwencji Polak osiągnął ósmy czas, a Hiszpan jedenasty. Kuba po pięciu etapach jest szósty, traci do zwycięzcy 20’22. W piątek zamierza zaatakować i walczyć o podium zawodów.    

03- Na pierwszym etapie popełniłem duży błąd nawigacyjny. Straciłem około 10 minut i to właśnie tego czasu nie mogę teraz nadrobić, by być sklasyfikowanym w czołowej trójce. Odrabiam sukcesywnie po kilka minut, ale jestem źle rozstawiony, jeśli chodzi o pozycję startową. Dzisiaj udało mi się dogonić lidera Marca Comę, nie chciałem wyprzedzać, bo pierwszy zawodnik na trasie ma zawsze najgorzej, musi nawigować i kontrolować tempo jazdy. Z tyłu dogonili mnie pozostali zawodnicy i tak dojechaliśmy w grupie. Jutro ostatni dzień zawodów, często jest tak, że zawodnicy popełniają błędy nawigacyjne właśnie na tym etapie. Trochę liczę na pomyłkę konkurentów oraz to, że ja pojadę dobrze, co da mi możliwość walki i podium - powiedział Kuba Przygoński.

W klasie quadów obaj nasi kierowcy w czwartek uplasowali się na podium – Sonik miał 2. czas, a Łaskawiec 3. W „generalce” „Łoker” awansował na 2. miejsce, a Sonik jest 9.
AK