TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Polacy udanie rozpoczęli zmagania w Rajdzie Faraonów, czwartej eliminacji Pucharu Świata FIA. Adam Małysz i Xavier Panseri zajęli 3. miejsce, a Marek Dąbrowski i Jacek Czachor zameldowali się na mecie etapu I z 6. czasem. Kuba Piątek w stawce motocyklistów walczących o punkty Mistrzostw Świata FIM uplasował się na wysokim 2. miejscu. Rafał Sonik mimo problemów technicznych ukończył dzisiejsze zawody na 2. pozycji.
Bardzo dobrze zmagania na Saharze rozpoczęła załoga MINI występująca w barwach ORLEN Team. Adam Małysz i Xavier Panseri na 228-kilometrowym odcinku specjalnym wykręcili trzeci czas przejazdu, tracąc do lidera rajdu Yazeeda Al-Rajhi tylko sześć minut. Drugie miejsce wywalczył Nasser Al-Attiyah.
- Po raz pierwszy jadę w Egipcie i muszę przyznać, że to zupełnie inny rajd pustynny niż te, w których miałem okazję uczestniczyć. Przede wszystkim dzisiejszy odcinek był bardzo szybki, dużo prostych, na których mogliśmy rozpędzić samochód. Od startu jechaliśmy pewnie i swoim rytmem, co zaprocentowało na mecie. Cieszę się z wysokiej lokaty, auto spisało się tak jak powinno, a z Xavierem dogadujemy się świetnie, więc pełni wiary czekamy na jutrzejszy odcinek – powiedział Adam Małysz.
Z dobrej strony na pustyni zaprezentowała się również druga polska załoga samochodowa. Duet Marek Dąbrowski i Jacek Czachor, dla których Pharaons Rally jest czwartą rundą, dojechali do mety na dobrym szóstym miejscu, płynnie pokonując dzisiejszy odcinek.
- Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego przejazdu, cały odcinek pokonaliśmy bez niespodzianek zachowując swój rytm. Dojechaliśmy na szóstym miejscu, ale różnice między zawodnikami nie są zbyt duże – powiedział Marek Dąbrowski. - W stawce jest dużo załóg, które trzymają wysokie tempo. Potwierdziło się to, co powiedział Jacek przed startem – walka o Puchar Świata rozpoczęła się na dobre. Na starcie stawiły się zespoły, które pierwotnie nie miały w planach udziału w Rajdzie Faraonów.
Inauguracyjny odcinek Rajdu Faraonów dał się we znaki liderowi Pucharu Świata w kategorii quadów. Rafał Sonik na trasie dzisiejszego etapu dzielnie walczył z usterkami technicznymi swojego quada, żeby ostatecznie zameldować się na mecie tuż za zwycięzcą odcinka – Mohamedem Abu-Issa.
- Do Egiptu przyjechałem nowo zbudowanym quadem, dlatego nie było dla mnie zaskoczeniem, że pojawiły się na trasie małe problemy techniczne. Z jednego ze zbiorników ciekło mi paliwo, ale na trasie nie byłem w stanie nic z tym zrobić. Potem silnik zaczął przerywać. Początkowo obawiałem się, że może to być awaria pompy paliwowej, ale na szczęście winna okazała się elektryka. Stanąłem na trasie i po kilku minutach pracy z kablami mogłem jechać dalej. Byłem zdziwiony, że straciłem do Mohammeda tylko 4 minuty – powiedział Rafał Sonik.
Kuba Piątek dzisiejszym przejazdem potwierdził swoje mistrzowskie aspiracje. Absolwent Akademii ORLEN Team pod nieobecność czołówki, ukończył dzisiejsze zmagania na 2. miejscu, tracąc do zwycięzcy etapu tylko 1`47. - To moje pierwsze zawody w Egipcie, do końca nie wiedziałem czego mogę się spodziewać. Dzisiejszy odcinek potraktowałem jako rozpoznanie terenu i przyznaję, że wyszło mi to całkiem nieźle. Wystartowałem jako trzeci zawodnik i w tej grupie przez cały dystans toczyła się walka o zwycięstwo. Od startu utrzymywałem równe tempo płynnie pokonując trasę. Na mecie zameldowałem się z drugim czasem z czego jestem bardzo zadowolony – powiedział Kuba Piątek.
We środę na zawodników czeka najdłuższy odcinek tegorocznego Pharaons Rally. Trasa Tibniya – Sitra - Tibniya liczy ponad 343 kilometry. Łączna długość pięciu odcinków specjalnych tegorocznego rajdu wynosi 1500 kilometrów.
MM, fot. Orlen Team, Red Bull, Niels Hatzmann
Etap 1 Pharaons Rally – Samochody
1. Yazeed AL-RAJHI/Timo GOTTSCHALK (SAU/DEU) Toyota Hilux Overdrive 1:45:17
2. Nasser Al-Attiyah/Mathieu BAUMEL (QAT/FRA) Mini All4 Racing +2:00
3. Adam MAŁYSZ/Rafał MARTON (POL) Mini All4 Racing +6:01
4. Vladimir VASILIEV/Konstantin ZHILTSOV (RUS) Mini All4 Racing +6:33
5. Reinaldo VARELA/Gustavo GUGELMIN (BRA) Toyota Hilux Overdrive +7:47
6. Marek DĄBROWSKI/Jacek CZACHOR (POL) Toyota Hilux Overdrive +8:14
7. Erik VAN LOON/Wouter ROS EGAAR (NLD) Mini All4 Racing +8:28
8. Miroslav ZAPLETAL/Maciej MARTON (CZE/POL) Hummer H3 Evo 36 +13:40
9. Kanat SHAGIROV/Alexander MOROZ Toyota Hilux +23:12
10. Yuriy SAZONOV/Arslan SAKHIMOV Hummer H3 EVO +24:12
Etap 1 Pharaons Rally – Motocykle
1. Mohammad AL BALOOSHI (UAE) KTM 450 Rally 2:10:18
2. Kuba PIĄTEK (POL) KTM 450 Rally +1:47
3. Juan SALVATIERRA (BOL) KTM 450 Rally +2:37
4. Andrea GAGGIANI (ITA) KTM 450 Rally +31:29
5. Toia DIOCLEZIANO (ITA) KTM 450 Rally +43:53
6. Paolo SABBATUCCI (ITA) Yamaha WR450F +54:09
7. Salvatore ORLANDO (FRA) KTM 450 Rally +1:29:15
8. Enrico ZOFFOLI (ITA) Yamaha WR450F +3:55:25
9. Anastasiya NIFONTOVA (RUS) Husqvarna 450FE
10. Egidio ANDREANI (ITA) Honda CRF
Etap 1 Pharaons Rally – Quady
1. Mohammed ABU ISSA (QAT) 2:29:47
2. Rafał SONIK (POL) +4:00