Wydrukuj tę stronę

IV etap Abu Dhabi Desert Challenge 2016 - żar pustyni

kwiecień 07, 2016

Lejący się z nieba żar i temperatura przekraczająca 50 stopni, w takiej scenerii rywalizowali dzisiaj najlepsi zawodnicy cross country na świecie. Dodatkowo zadanie utrudniał fakt, że część zaplanowanego OSu przecinała trasę poprzedniego etapu, co oznacza, że na zawodników czekały rozjeżdżone wydmy i nakładające się szlaki.

W takich warunkach najlepiej poradził sobie czterokrotny wicemistrz świata WRC Mikko Hirvonen, który odniósł swoje pierwsze etapowe zwycięstwo. Tuż za nim na mecie zameldował się Nasser Al-Attiyah i Bryce Menzies. Kuba Przygoński i Tom Colsoul wykręcili piąty czas przejazdu i po dzisiejszym odcinku zajmują piąte miejsce w generalce.   

- Dzisiaj nie mogliśmy znaleźć dobrego rytmu, na pewno nie pomogły w tym warunki panujące na trasie. Słońce świeciło bardzo mocno i piasek niebezpiecznie zlewał się z horyzontem, przez co trudno było rozróżnić czy wydma jest urwana czy nie. To bardzo niebezpieczna sytuacja, bo może skończyć się dachowaniem. Etap kończymy na piątym miejscu i nadal mamy kontakt z czołówką. Jutro decydujący odcinek, ciśniemy do końca – powiedział Kuba Przygonski.

Druga załoga ORLEN Team w składzie Marek Dąbrowski i Jacek Czachor po pechowej awarii alternatora, we środę ruszyła na trasę z zamiarem odrobienia strat.

- Poporzedni etap pokrzyżował nam plany, ale nie odpuszczamy. Dalej jedziemy swoim tempem i realizujemy plan nakreślony na cały sezon Pucharu Świata. Jutro ostatni akcent tegorocznego Abu Dhabi Desert Challenge, ruszymy na trasę podwójnie zmotywowani. Będziemy walczyć o dobry wynik i cenne punkty w klasyfikacji generalnej cyklu pucharowego – powiedział Marek Dąbrowski.

Na mecie  IV etapu zespół R-Six Team zanotował 30. czas w klasyfikacji łącznej wszystkich samochodów i zarazem 6. w grupie T2. Problemem wciąż jest choroba Roberta Szustkowskiego. - Musieliśmy dziś na chwilę zjechać i skorzystać z pomocy medycznej, ale potem wróciliśmy na trasę i dokończyliśmy odcinek. Helikoptery latały tam i z powrotem. Były wypadki, ale wielu kierowców cierpiało również z powodu przegrzania i odwodnienia. Robert w pewnym momencie czuł się fatalnie. Mimo to w szpitalu powiedzieli mu, że ma wrócić za godzinę, bo nie mają miejsc, a nie brakuje kierowców w gorszym niż o stanie… To był drugi dzień pogromu, który tylko obrazuje, jak trudny i wymagający jest to test dla maszyn i ludzi – podsumował dzień rywalizacji Jarek Kazberuk.

Po czwartym etapie Abu Dhabi Desert Challenge wróciliśmy na podium w grupie T3, oraz awansowaliśmy na 14. miejsce w...

Opublikowany przez Aron Domżała na 6 kwietnia 2016

W motocyklowej stawce najszybszy był Pierre Renet, który na dzisiejszym etapie okazał się lepszy od Chilijczyka Ignacio Cornejo o ponad cztery minuty. Z trzecim czasem na mecie zameldował się Mohammed Al Balooshi, tracąc do zwycięzcy 6`11. Liderem klasyfikacji generalnej został Pablo Quintanilla, drugi jest Toby Price, a trzeci Sam Sunderland. Absolwent Akademii ORLEN Team Kuba Piątek wykręcił siódmy czas przejazdu i awansował na 6. miejsce w klasyfikacji łącznej, utrzymując prowadzenie w stawce juniorów. 16. czas uzyskał Paweł Stasiaczek.

- Bardzo trudny technicznie odcinek wytyczony przez rozjeżdżone wydmy. Motocykl zakopywał się w miękkim piachu, co utrudniało utrzymanie dobrego tempa. Dodatkowo wysoka temperatura dawała się we znaki wszystkim zawodnikom. Dzisiaj organizatorzy zadbali, żeby na trasie nie brakowało atrakcji. Moim zdaniem najtrudniejszy odcinek na tegorocznym Desert Challenge – powiedział Kuba Piątek. - W czwartek  ostatni dzień zmagań na wydmach, stawka jest bardzo wyrównana dlatego muszę zachować podwójną koncentrację na zamykającym rajd oesie – dodał zawodnik ORLEN Team.

Już tylko 235 km odcinka specjalnego dzieli Rafała Sonika od drugiego w karierze zwycięstwa w Abu Dhabi Desert Challenge. W środę, Polak ponownie dojechał na metę za Ignacio Casale, ale jak sam powiedział, w drugiej połowie etapu dla bezpieczeństwa wyniku odpuścił gaz. Rafał Sonik nie musi ścigać się z Ignacio Casale, a jednak jego doświadczenie zdobyte w trakcie siedmiu lat startów i treningów na słynnej pustyni Ar-Rab al-Chali (w tłumaczeniu Pusta Ćwiartka) daje mu znaczną przewagę. – Pierwszą część odcinka pojechałem mocnym, choć zrównoważonym tempem. Okazało się ono na tyle mocne, że do tankowania dojechałem niespełna pół minuty za Ignacio. Wraz z zespołem doszliśmy wtedy do wniosku, że nie ma potrzeby szarżować i drugą część pojechałem już znacznie spokojniej – mówił krakowianin, który na mecie stracił do zwycięzcy zaledwie trzy i pół minuty - Teraz mam przed sobą ważniejszy cel niż walka o etapowe zwycięstwa. Startowałem tu siedem razy, ale wygrałem tylko raz. W czwartek mam szansę powtórzyć ten sukces. Nie ma więc sensu „napinać się” tu na cokolwiek innego niż na końcowy wynik.

W czwartek ostatni odcinek pustynnego rajdu, na zawodników czeka trasa licząca 234 km. Abu Dhabi Desert Challenge jest drugą rundą eliminacji Pucharu Świata FIA i pierwszą Mistrzostw Świata FIM.

Samochody - klasyfikacja generalna Abu Dhabi Desert Challenge:
1. Nasser AL-ATTIYAH/Mathieu BAUMEL (QAT/FRA) Toyota Hilux Overdrive  14:36:32
2. Yazeed AL-RAJHI/Timo GOTTSCHALK (SAU/DEU) Mini All4 Racing  +28:08
3. Mikko HIRVONEN/ Michel PERIN (FIN/FRA) Mini All4 Racing  +35:40
4. Bryce MENZIES/Andy SCHULZ (USA/DEU) Mini All4 Racing  +40:33
5. Kuba PRZYGOŃSKI/Tom Colsoul (POL/BEL) Mini All4 Racing  +42:23
6. Shalid AL QASSIMI/Jose MARQUES (ARE/PRT) Mini All4 Racing  +1:07:00
7. Mathieu SERRADORI/ Didier HAQUETTE (FRA) Buggy  +1:09:44
8. Marek DĄBROWSKI/Jacek CZACHOR (POL) Toyota Hilux Overdrive  +2:25:33
9. Yuriy SAZANOV/Dmytro TSYRO (KAZ) Hummer H3 Evo V  +3:21:22
10. Ahmed AL MAQOODI/ Obaid AL KITBE (ARE)  +3:30:15
14. Maciej DOMŻAŁA/Bartłomiej BOBA (POL) Polaris  +5:32:46 (T3)
15. Aron DOMŻAŁA/Szymon GOSPODARCZYK (POL) Polaris  +5:49:06 (T3)
25. Robert SZUSTKOWSKI/Jarosław KAZBERUK (POL) Ford Raptor +17:43:41 (T2.1)

Motocykle klasyfikacja generalna Abu Dhabi Desert Challenge:
1. Pablo QUINTANILLA (CHL) Husqvarna  15:27:22
2. Toby PRICE (AUS) KTM  +2:45
3. Sam SUNDERLAND (GBR) KTM  +2:47
4. Mohammed AL BALOOSHI (ARE) KTM  +26:0
5. Pierre Alexandre RENET (FRA) Husqvarna  +29:30
6. Kuba PIĄTEK (POL) KTM  +42:19 (J)
7. Laia SAINZ (ESP) KTM  +43:33
8. Ignacio CORNEJO (CHL) KTM +50:32 (J)
9. David MCBRIDE (GBR) KTM  +59:34
10. Arana COBEAG (ESP) Husqvarna  +1:29:22
15. Paweł STASIACZEK (POL) KTM +3:42:58

Quady klasyfikacja generalna Abu Dhabi Desert Challenge:
1. Rafał Sonik (POL) HondaTRX 700  18:14:04
2. Camelia LIPAROTI (ITA) Yamaha Raptor 700  +1:27:02
3. Kees KOOLEN (NED) Honda TRX 700  +10:48:55