Wydrukuj tę stronę

IV etap OiLibya Rally of Morocco 2014 – czarny dzień Polaków

październik 07, 2014
3045Dwie polskie załogi samochodowe zakończyły dziś przedwcześnie swój udział w Rajdzie Maroka. Do Polski wraca kontuzjowany Martin Kaczmarski. Marek Dąbrowski i Jacek Czachor w wyniku awarii musieli zjechać z trasy; jeśli do jutra naprawią auto, będą dalej uczestniczyć w rajdzie, ale wyłącznie w celach treningowych.

- Ze względu na uraz, którego doznałem podczas  pierwszego  etapu, zmuszeni jesteśmy wycofać się z rajdu – mówi Martin Kaczmarski. - Walczyliśmy o każdy kilometr pomimo ogromnego bólu żeber i kręgosłupa. Bardzo chciałem dojechać do mety, tym bardziej że jest to ostatni sprawdzian przed Dakarem. Jestem sportowcem, zawsze walczę o najlepszy wynik, tak było wczoraj podczas trzeciego odcinka,  z taką samą myślą ruszaliśmy dzisiaj. Jest mi przykro, ale w całym tym szaleństwie trzeba zachować trochę rozsądku, a ten podpowiedział, że dalsza jazda może pogłębić uraz. Wracam do Polski, wtedy dowiem się jak poważna jest kontuzja.

Marek i Jacek długo walczyli ze skutkami awarii pompy  paliwowej, chcąc powrócić do ścigania. Gdy w końcu udało im się ponownie odpalić auto, nie było ono na tyle sprawne, by móc nawiązać walkę z konkurentami. Załoga zdecydowała się dojechać do kolejnego biwaku asfaltem, za co otrzyma dużą karę czasową.

W rajdzie prowadzi Nasser Al-Attiyah, 3’30 przed Orlando Terranovą i 27’42 przed Bernhardem Ten-Brinke. Na dalekie 20. miejsce w "generalce" spadł Giniel De Villiers, który finiszował dziś 4 godziny za zwycięzcą. maroko4Dobre, 19. miejsce zajęli Piotr Beaupre i Jacek Lisicki, którzy tę samą pozycję zajmują również w "generalce".

- Dziś bardzo ciekawy etap, bo z dużą dominacja piasku w wielu wydaniach – opowiada Piotr Beaupre. - Dla nas ten dzień okazał się bardzo dobry, bo bezbłędnie przejechaliśmy całą trasę, wyprzedzając wielu rywali, którzy dziś mieli kłopoty. Wydmy, które jednak dla mnie zawsze będą obce i groźne, tym razem okazały się łaskawsze niż zwykle. Muszę przyznać iż kilka ostatnich treningów w Dubaju i trening w Maroko pomógł mi w zrozumieniu rytmu wydm oraz w pokonaniu „braku wiary” w to, że można się nie zakopać na nich. Przejechaliśmy wszystkie zarówno te małe, gdzie spotkaliśmy Marka Dąbrowskiego i Jacka Czachora w uszkodzonym aucie – podjechaliśmy do nich, ale oni nie chcieli naszej pomocy, jak i te duże, bardzo sprawnie mijając kilka zakopanych aut. Widzieliśmy również rozbite auto Mitsubishi Lancer Racing, zwane obecnie Fordem HRX. Wydaje się, że ten dzień był trudny dla wielu załóg, a nam udało się sprawnie zakończyć ten etap tylko z małym uszkodzeniem płyty kewlarowej od spodu auta.

Kolejny dobry dzień zaliczył Kuba Przygoński, który bezbłędnie odnalazł się na trasie niesamowicie wymagającego fizycznie czwartego etapu o długości 380 kilometrów. Polak odnotował trzynasty czas przejazdu, 14’46 za liderem i w wynikach generalnych obronił dziewiątą pozycję. - Dzisiejszy etap był niewiarygodnie fizyczny. Całą trasę pokrywały niewysokie, około metrowe, ale bardzo kopne wydmy. Skakaliśmy z jednej na drugą, a przy lądowaniu zakopywały się nam koła. Trzeba było  trzymać cały czas odkręcony gaz i niemalże wyrywać co chwila motocykl z piachu. Do mety wszyscy dojechaliśmy bardzo zmęczeni  – powiedział Kuba Przygoński.    

MCH29879Kuba Piątek dziś był dziewiętnasty. Równo jadący zawodnik Akademii ORLEN Team utrzymuje osiemnaste miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. - Już ponad połówka rajdu za mną. Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem i założeniami, jakie stawiałem sobie przed tym rajdem. Codziennie zyskuję nowe doświadczenie, gdyż w zasadzie za każdym razem jedziemy po innym rodzaju nawierzchni. To świetny trening – dodał Kuba Piątek.

Etap wśród motocyklistów wygrał Marc Coma, drugi był Sam Sunderland, a trzeci Toby Price. Paweł Stasiaczek i Michał Hernik uplasowali się dziś w czwartej dziesiątce, a w "generalce" zajmują miejsce 29. i 31. W rajdzie prowadzi Coma, który ma 1’35 przewagi nad Goncalvesem i 11’53 nad Sunderlandem.

Rafał Sonik na trasie czwartego etapu OiLibya Rally stracił amortyzator skrętu i w trudnym, pustynnym terenie musiał wykonać tytaniczną pracę, by przeprowadzić swój quad przez wydmy. Zaprocentowały długie godziny żmudnych przygotowań fizycznych, bo kapitan Poland National Team wygrał czwarty etap z rzędu i pewnie zmierza po czwarte zwycięstwo w sezonie.

Czwarty dzień rywalizacji w Rajdzie Maroka był twardą lekcją jazdy po wydmach dla Robina Szustkowskiego. Kierowca Mercedesa Unimog pokonywał piaszczyste wydmy Sahary pod okiem swojego nauczyciela ze Szkoły Mistrzów LOTTO, Jarka Kazberuka. Jak przyznali obaj rajdowcy, nie był to łatwy i bezstresowy, ale za to bardzo owocny dzień.

- Pokonywaliśmy mnóstwo wydm – dużych, małych i średnich, porozrzucanych w różnych miejscach, pod różnymi kątami. Przejeżdżaliśmy przez długie pasma oraz pojedyncze, strome „góry piasku”, których przejechanie zajmowało dużo czasu. Parę razy postraszyłem chłopaków, bo nie uniknąłem błędów. Było nerwowo, ale cieszę się, że nie doprowadziłem do poważnego zakopania samochodu – opisywał swój dzień Robin Szustkowski.

_P8R4026O poczynaniach ucznia dobrze wyrażał się mistrz, Jarek Kazberuk. – Robin wciąż się uczy i właśnie po to przyjechaliśmy do Maroka. Musi popełniać błędy, aby lepiej oswoić się z prowadzeniem ciężarówki w tak wymagającym terenie. Nie ma lepszej okazji by zebrać doświadczenia. Dlatego oczywiście wskazuje mu elementy, które musi poprawić, ale na swój sposób cieszę się też z jego pomyłek. Ciężka praca tutaj zaprocentuje w czasie Dakaru.

Środowy, przedostatni etap Rajdu Maroka to drugi co do długości odcinek specjalny mierzący 302 km. Po nim rajdowców czeka niemal równie długa 220-kilometrowa droga dojazdowa do Marakeszu. Tam w czwartek będzie mieć miejsce finał zmagań.

MM, fot. Orlen Team, Lotto Team, Martin Official, Media Sonik

Wyniki etap IV samochody
1. Nasser al-Attiyah/Matthieu Baumel (Q/F) Mini All4 Racing 2:41.55
2. Orlando Terranova/Rolando Graue (RA) Mini All4 Racing +2.50
3. Lucio Alvarez/Fabian Lurquin (ARG/BEL) Toyota Hilux +5.11
4. Nani Roma/Michel Perin (ESP/FRA) Mini All4 Racing +8.22
5. Ayidyn Rakhimbayev/Anton Nikolayev (KAZ/RUS) Mini All4 Racing +8.59
6. Barnhard Ten-Brinke / Tom Colsoul (NED / BEL) Toyota Hilux +9.31
7. Władimir Wasiliew/Konstanin Żilcow (RUS) Mini All4 Racing +10.26
8. Erik van Loon/Wouter Rosegaar (NL) Mini All4 Racing +10.28
9. Nazareno Lopez/Vitor Carita de Jesus (ARG/POR) Toyota Hilux +15.05
10. Patrick Sireyjol/Francois Beguin (FRA/BEL) Cummins +16.40
... 15. Mirek Zapletal/Maciek Marton (CZ/PL) Hummer +38.42
... 19. Piotr Beaupre/Jacek Lisicki (PL) BMW +52.38
... 28. Giniel De Villiers/Dirk Von Zitzewitz (RSA/GER) Toyota +4:00.03
... 34. Marek Dąbrowski/Jacek Czachor (Toyota) +97:18.05

Klasyfikacja generalna samochody po etap IV
1. Al-Attyah 10h48.33, 2. Terranova +3.30, 3. Ten Briinke +27.42, 4. Van Loon +31.14, 5. Vasiliev +40.39, 6. Garafulic +1.21.47, 7. Lopez +1.23.42, 8. Sabatier +1.30.19, 9. Issabayev +1.31.05, 10. Zapletal +1:43.50, 19. Beaupre +3:56.37, 20. De Villiers +4:02.20, 30. Dąbrowski + 98:03.26

Wyniki etap IV motocykle
1. Marc Coma (E), KTM 450 2:46.32
2. Sam Sunderland (GB) KTM 450 +0.05
3. Toby Price (AUS) KTM 450 +1.10
4. Paulo Goncalves (P) Honda CRF 450 Rally +2.16
5. Joan Barreda (E) Honda CRF 450 Rally +3.47
6. Francisco Lopez (RCH) KTM 450 +3.52
7. Helder Rodrigues (P) Honda CRF 450 Rally +14.54
8. Jeremias Israel (RCH) Honda CRF 450 Rally +5.29
9. Ruben Faria (P) KTM 450 +7.23
10.Jordi Viladoms (E) KTM 450 +8.10
… 13. Kuba Przygoński (PL) KTM 450 +14.46
… 19. Kuba Piątek (PL) KTM 450 +37.49
... 32. Paweł Staciaczek (PL) KTM +1:14.16
... 39. Michał Hernik (PL) KTM +1:39.38

Klasyfikacja generalna motocykle po etap IV
1. Coma 11:41.52 2. Goncalves +1.35, 3. Sunderland +11.53, 4. Rodrigues +16.34, 5. Lopez +16.46, 6. Faria +20.15, 7. Viladoms +21.45, 8. Barreda +23.07, 9. Przygoński +52.35, 10. Pedrero-Garcia +54.54, 18. Piątek +2:52.45, 29. Stasiaczek +4:36.54, 31. Hernik +4:49.32

Wyniki etap IV open
1. Mathieu Serradori/Patrick Antoniolli (FR) 3:13.44
2. Gerard De Rooy/Draek Rodewald/Jurgen Damen (NED/POL/BEL) Iveco +05.05
3. Johannes Stacey/Serge Bruynkens/Bernardus Der Kinderen (NED/BEL/NED) Iveco + 09.40
... 27. Robin Szustkowski/Jarek Kazberuk (PL) Mercedes +2:21.57 (9. w klasie ciężarowej)
... 35. Hanna Sobota/Adam Sobota (PL) Mitusbishi +71.46.16