Wydrukuj tę stronę

Przed Baja Poland 2014: Martin Kaczmarski zatacza koło

sierpień 27, 2014
BP2014_MartinDokładnie rok temu w Szczecinie na Baja Poland 2013 Martin Kaczmarski zadebiutował za kierownicą MINI All4 Racing. Wywalczył wówczas 11. miejsce, ale gdyby odjąć 25 minut kary, zająłby miejsce 6. Dziś jego ambicje sięgają znacznie wyżej.

Podczas lipcowego rajdu Baja Aragon Martin Kaczmarski dojechał na metę na trzeciej pozycji. Wynik ten potwierdził jego miejsce w światowej czołówce, do której wdarł się przebojem na Dakarze 2014. Martin nie spoczął na laurach i na co dzień ciężko trenuje. - Przed rokiem w Szczecinie po raz pierwszy usiadłem za sterami MINI All4 Racing, zatem mój sezon z najlepszą terenówka świata zatoczył koło. I muszę przyznać, że bez wątpienia był to najlepszy rok w mojej dotychczasowej karierze. Dużo pracowałem przed rajdem. Razem z Tapio Suominen przejechaliśmy, w Finlandii podczas treningów, setki kilometrów, aby tu wypaść jak najlepiej. Zależy mi, aby dać z siebie jak najwięcej – mówi Martin Kaczmarski, który na co dzień uczy się jeszcze pod okiem Krzysztofa Hołowczyca.

- Dla Martina to wielka szansa, aby przed polską publicznością móc w pełni zaprezentować swój kunszt kierowcy rajdowego, zajmując w klasyfikacji generalnej rajdu miejsce w ścisłej czołówce - mówi Hołek. - Myślę, że sobie na to w pełni zapracował. BP2014_Martin_2Nie będzie to proste, ponieważ obsada rajdu jest bardzo silna, wierzę jednak, że Martin pokaże klasę. Powoli zaczyna nabierać doświadczenia i z rajdu na rajd jest coraz lepszy.

Martin Kaczmarski podporządkowuje wszystko jednemu celowi: - Baja Poland to sprawdzenie się przed najtrudniejszym rajdem świata, który już niebawem. Przed Dakarem - mówi.
MM