Gaugain, Ullevalseter, Przygoński - w takiej kolejności meldowali się na mecie najszybsi motocykliści podczas drugiego etapu Rajdu Abu Dhabi Desert Challenge 2009. Najmłodszy zawodnik ORLEN Team po raz kolejny udowodnił swoją klasę, dojeżdżając w ścisłej czołówce ze stratą zaledwie nieco ponad 6 minut do najszybszego w stawce. W klasyfikacji rajdu awansował o jedną pozycję i obecnie jest szósty. Jacek Czachor ukończył odcinek na trzynastym miejscu.

Zawodnicy we wtorek mieli do przejechania 296 kilometrów po kopnych wydmach pustyni wokół biwaku Tal Moreeb. Z powodu gęstej mgły start dzisiejszego etapu został opóźniony o 75 minut. Słaba widoczność pokrzyżowała trochę strategię Cyrila Despres, który planował od razu zaatakować, aby zwiększyć swoją przewagę nad kolegą z fabrycznego zespołu KTM Marc’em Comą. Ostatecznie obu tych zawodników udało się wyprzedzić motocykliście ORLEN Team Jakubowi Przygońskiemu, który do środowego etapu wystartuje przed nimi.  

- Zapewne szybko mnie dogonią – skomentował Przygoński. - Cieszę się jednak z tego, bo będę mógł się za nimi przytrzymać i zobaczyć jak jadą najszybsi zawodnicy na świecie. Trzecie miejsce przy tak mocnej stawce bardzo mnie cieszy. Nie obeszło się jednak bez przygód na tym odcinku. Źle obliczyłem ilość paliwa potrzebnego do przejechania etapu. 30 km przed punktem tankowania skończyła mi się benzyna w jednym ze zbiorników, w drugim miałem jej już bardzo mało. Jechałem i zastanawiałem się czy zaraz nie stanę. To był fragment mocno mrożący krew w żyłach. Na szczęście się udało.

- To był odcinek bez szlaków, praktycznie 95% trasy jechaliśmy po wydmach – dodał Jacek Czachor, kapitan ORLEN Team. - Do dwusetnego kilometra jechało mi się dobrze. Na ostatnich 90 km zaczął mi dokuczać upał i wyprzedziło mnie kilku zawodników. Potrzebuję lepszego przygotowania kondycyjnego do tak ekstremalnych warunków

Nie obyło się bez przykrych niespodzianek. Do pierwszego PC1 prowadzenie wśród motocyklistów obejmował James West. Nieszczęśliwy upadek zaraz za punktem kontrolnym i złamana noga wykluczyły tego zawodnika z rajdu. W klasie samochodów znów bez problemów etap zwyciężył Guerlain Chicherit.

Pozostały 3 etapy Rajdu Adu Dhabi Desert Challenge stanowiącego pierwszą rundę eliminacyjną Mistrzostw Świat FIM. Jutro na zawodników czeka 340 kilometrowa pętla Moreeb – Moreeb.
AK

Samochody
1. Guerlain Chicherit (F)/Tina Thörner (S) BMW X3 CC	4h 31m 43s
2. Yayha Al Helai (UAE)/Khalid Al Kendi (UAE) Nissan Patrol	5h 04m 25s
3. Abdullah Al-Herais (UAE)/Haleem Bin Zayed (UAE) Nissan Patrol	5h 46m 43s
Motocykle
1. Sean Gaugain (ZA) Honda CRF 450X	4h 24m 24s
2. Pal-Anders Ullesvalseter (N) KTM 690 R	4h 28m 53s
3. Jakub Przygonski (PL) KTM 690 R	4h 30m 29s
4. Marc Coma (E) KTM 690 R	4h 30m 36s
5. Cyril Despres (F) KTM 690 R	4h 32m 34s
6. Dave McBride (GB) Honda CRF 450 X	4h 36m 34s

Samochody
1. Guerlain Chicherit (F)/Tina Thörner (S) BMW X3 CC	7h 06m 43s
2. Yayha Al Helai (UAE)/Khalid Al Kendi (UAE) Nissan Patrol	7h 57m 11s
3. Abdullah Al-Herais (UAE)/Haleem Bin Zayed (UAE) Nissan Patrol	8h 50m 37s
Motocykle
1. Marc Coma (E) KTM 690 R	7h 26m 12s
2. Cyril Despres (F) KTM 690 R	7h 27m 37s
3. Pal-Anders Ullesvalseter (N) KTM 690 R	7h 30m 29s
4. Sean Gaugain (ZA) Honda CRF 450X	7h 42m 42s
5. Dave McBride (GB) Honda CRF 450 X	7h 45m 42s
6. Jakub Przygonski (PL) KTM 690 R	7h 47m 40s