Po niemal dwóch latach przerwy Rajd Faraonów powrócił do kalendarza federacji FIM oraz FIA. We wrześniu 2013 zmaganiom przeszkodziła niestabilna sytuacja polityczna w kraju. Po niespełna roku w Egipcie zapanował spokój i zawodnicy mogą ponownie przemierzać bezkresy Sahary. Na starcie w miejscowości El Gouna pojawi się czterech Polaków: Rafał Sonik, Marek Dąbrowski z Jackiem Czachorem oraz Maciej Marton pilotujący Miroslava Zapletala.
Rafał Sonik do Egiptu przyjedzie jako faworyt, zdobywca oraz aktualny lider Pucharu Świata. Ze względu na stosunki polityczne pomiędzy Egiptem i Katarem, na starcie zabraknie najpoważniejszego konkurenta kapitana Poland National Team w tym sezonie – Mohameda Abu-Issy. W zamian za to przyjdzie mu się ścigać z… małżeństwem. Hiszpańska para Covadonga Fernandez Suarez i Eduardo Marcos Echaniz nie powinna stanowić realnego zagrożenia dla polskiego quadowca, ale jak mówi powiedzenie: „co dwie głowy, to nie jedna”…
Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja w stawce samochodów, gdzie Marek Dąbrowski i Jacek Czachor będą ścigać się z tak klasowymi kierowcami, jak Nasser Al-Attiyah, Orlando Terranova czy Władymir Wasiliew. Co więcej wszyscy wymienieni rajdowcy zasiadają za kierownicami samochodów MINI, bezkonkurencyjnych podczas ostatniego Dakaru. Polski duet byłych motocyklistów zapowiada jednak walkę o punkty do klasyfikacji Pucharu Świata, w której zajmują aktualnie doskonałe drugie miejsce.
Rajd Faraonów rozpocznie się prologiem 19 maja, by dzień później, we wtorek wyruszyć w głąb lądu w kierunku Nilu. Biwak zlokalizowany został w legendarnym Luksorze. Kolejne cztery odcinki specjalne przetną Saharę, mijając liczne oazy, by doprowadzić zawodników do Kairu i tradycyjnej mety pod piramidami w Gizie 24 maja.
W stawce motocyklistów niestety zabraknie Polaków, ale nie zabraknie ciekawych historii. Reprezentant RPA Jacobus Bosman wyruszył z końcem kwietnia ze swojej ojczyzny, by pokonać 9 tysięcy kilometrów, dzielących go od El Gouny i wziąć udział w zmaganiach. Zawodnik-turysta tłumaczy, że w ten sposób przygotowuje się do przyszłorocznego Dakaru.
MM, fot. orlenteam.pl, Rafał Sonik Media
Rafał Sonik do Egiptu przyjedzie jako faworyt, zdobywca oraz aktualny lider Pucharu Świata. Ze względu na stosunki polityczne pomiędzy Egiptem i Katarem, na starcie zabraknie najpoważniejszego konkurenta kapitana Poland National Team w tym sezonie – Mohameda Abu-Issy. W zamian za to przyjdzie mu się ścigać z… małżeństwem. Hiszpańska para Covadonga Fernandez Suarez i Eduardo Marcos Echaniz nie powinna stanowić realnego zagrożenia dla polskiego quadowca, ale jak mówi powiedzenie: „co dwie głowy, to nie jedna”…
Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja w stawce samochodów, gdzie Marek Dąbrowski i Jacek Czachor będą ścigać się z tak klasowymi kierowcami, jak Nasser Al-Attiyah, Orlando Terranova czy Władymir Wasiliew. Co więcej wszyscy wymienieni rajdowcy zasiadają za kierownicami samochodów MINI, bezkonkurencyjnych podczas ostatniego Dakaru. Polski duet byłych motocyklistów zapowiada jednak walkę o punkty do klasyfikacji Pucharu Świata, w której zajmują aktualnie doskonałe drugie miejsce.
Rajd Faraonów rozpocznie się prologiem 19 maja, by dzień później, we wtorek wyruszyć w głąb lądu w kierunku Nilu. Biwak zlokalizowany został w legendarnym Luksorze. Kolejne cztery odcinki specjalne przetną Saharę, mijając liczne oazy, by doprowadzić zawodników do Kairu i tradycyjnej mety pod piramidami w Gizie 24 maja.
W stawce motocyklistów niestety zabraknie Polaków, ale nie zabraknie ciekawych historii. Reprezentant RPA Jacobus Bosman wyruszył z końcem kwietnia ze swojej ojczyzny, by pokonać 9 tysięcy kilometrów, dzielących go od El Gouny i wziąć udział w zmaganiach. Zawodnik-turysta tłumaczy, że w ten sposób przygotowuje się do przyszłorocznego Dakaru.
MM, fot. orlenteam.pl, Rafał Sonik Media