Sobota na Baja Poland 2018: Przygoński zdecydowanym liderem

Jakub Przygoński i Tom Colsoul po dwóch odcinkach specjalnych rozegranych na poligonie w Drawsku Pomorskim wyszli na prowadzenie w klasyfikacji generalnej Columna Medica Baja Poland i są na dobrej drodze do powiększenia swojej przewagi w punktacji Pucharu Świata, bowiem ich najgroźniejsi rywale – Władimir Wasiliew i Konstantin Żilcow – spadli na czwarte miejsce i tracą do załogi Orlen Team już ponad 14 minut. Do zakończenia rywalizacji w zawodach pozostały jeszcze tylko cztery niedzielne odcinki specjalne o łącznej długości blisko 58 km.

Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją (Mini John Cooper Works Rally) byli najszybsi na pierwszym przejeździe odcinka specjalnego na poligonie w Drawsku Pomorskim. Za pięciokrotnym zwycięzcą Baja Poland uplasowali się Jakub Przygoński i Tom Colsoul (także Mini John Cooper Works Rally). Aktualni liderzy punktacji Pucharu Świata FIA złapali kapcia, wymieniali koło na odcinku i do zwycięzców 222-kilometrowej próby stracili blisko 2 minuty. 

Tegoroczna konfiguracja najdłuższego odcinka Columna Medica Baja Poland okazała się wyjątkowo szybka, co wyraźnie odpowiadało Hołowczycowi. Oprócz tego olsztynianina ominął „festiwal” kapci, który jego rywalom skutecznie utrudnił walkę. Przebitą oponę wymieniali m.in. dotychczasowi liderzy polskiej rundy Pucharu Świata, czyli Jakub Przygoński i Tom Colsoul. Blisko dwuminutowa strata do Hołowczyca i Kurzei zepchnęła duet Orlen Teamu na drugie miejsce w klasyfikacji zawodów. 

Kapcia nie uniknęli także Rosjanie – Władimir Wasiliew z Konstantinem Żilcowem w Toyocie Hilux Overdrive. Najwięksi rywale Przygońskiego i Colsoula w walce o zwycięstwo w tegorocznym Pucharze Świata zanotowali na poligonie trzeci rezultat – 7 minut i 10 sekund za Hołowczycem oraz 5 minut i 14 sekund za Przygońskim. Martin Prokop z pilotem Janem Tomankiem (Ford Raptor RS) mieli wyjątkowego pecha – dwukrotnie przebili prawą tylną oponę i na pierwszym przejeździe OS Drawsko Pomorskie uplasowali się na czwartej pozycji, tracąc już niemal 10 minut do Hołowczyca. Z Czechami zremisowali Michał Małuszyński z Julitą Małuszyńską (Mini All4 Racing). Po 220 km ścigania na poligonie liderzy mistrzostw Polski wpadli na metę z identycznym czasem jak Prokop i Tomanek.

W klasyfikacji generalnej zawodów na półmetku sobotnich zmagań prowadzili Hołowczyc z Kurzeją, a kolejne miejsca zajmowali odpowiednio Przygoński/Colsoul (+1:41,5 s.), Wasiliew/Żilcow (+7:06,9 s.), Prokop/Tomanek (+9:22,6 s.), Małuszyński/Małuszyńska (+9:46,2 s.), Zapletal/Momot (+11:02,9 s.), Hozak/Sykora (+18:37,0 s.), Schroeder/Schroeder (+28:22,3 s.).

Drugi przejazd 222,6-kilometrowego odcinka specjalnego Drawsko Pomorskie Przygoński i Colsoul pokonali ze średnią prędkością 97,4 km/h, co dało im czas 2 godziny, 17 minut i 9 sekund. Polak i Belg byli zdecydowanie najszybsi na tej próbie. Jako drudzy finiszowali Czesi – Martin Prokop i Jan Tomanek, którzy stracili do Kuby i Toma aż 4 minuty i 46 sekund (średnia prędkość 94,1 km/h). Problemy na trasie mieli Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja. Pięciokrotny zwycięzca Baja Poland utknął w wodnym przełomie i stracił sporo czasu zanim udało mu się wydostać swoje Mini z pułapki, której się nie spodziewał. Te wydarzenia zepchnęły Hołowczyca na drugie miejsce w klasyfikacji zawodów. Prawie dziewięć minut do Przygońskiego i Colsoula stracili Wasiliew z Żilcowem (Toyota Hilux Overdrive). Rosjanie również wpadli w rozlewisko, które zatrzymało Hołowczyca i na OS 3 zajęli dopiero czwarte miejsce. W efekcie stracili pozycję na podium na rzecz Prokopa i Tomanka. Czołową piątkę trzeciego oesu Columna Medica Baja Poland uzupełnili Miroslav Zapletal z Bartoszem Momotem jadący Fordem F150 Evo, którzy także zostali spowolnieni przez feralny wodny przełom. Tegorocznej edycji polskiej rundy Pucharu Świata nie ukończą liderzy mistrzostw Polski w rajdach terenowych. Michał i Julita Małuszyńscy na OS 3 mieli wypadek, który wykluczył ich z dalszej rywalizacji. 

Po trzech oesach i 445 kilometrach rywalizacji Przygoński i Colsoul mają dość komfortową, blisko 3,5-minutową przewagę nad Hołowczycem i Kurzeją. Trzecia załoga Columna Medica Baja Poland – Prokop/Tomanek - traci do liderów rajdu już 12,5 minuty. W sportowej walce zawodnikom Orlen Team nie zagrożą już raczej Wasiliew i Żilcow. Aktualni wiceliderzy punktacji Pucharu Świata i najgroźniejsi rywale Przygońskiego i Colsoula w walce o to trofeum, tracą do nich już ponad 14 minut.

W grupie T2 na prowadzenie wyszedł Katarczyk Adell Abdulla, a w grupie T3 liderem pozostał Jose Luis Pena Campo. W TH przewagę nad rywalami utrzymuje Tomas Ourednicek, natomiast w UTV rządzą Mirosław Stocerz i Rafał Marton. Najlepszą załogą RPPST są póki co Tomasz Gołka i Filip Gołka pojedynkujący się z Michałem Goleniewskim i Marcinem Michalskim. Wśród motocyklistów numerem 1 jest Adam Tomiczek, a w gronie quadowców – Radek Lindner niciskany przez Remigiusza Kusego

Do mety Columna Medica Baja Poland pozostały jeszcze cztery odcinki specjalne o łącznej długości 57,78 km. Na ten dystans składają się dwa przejazdy prób Krzekowo (18,39 km) oraz Lubieszyn (10,5 km).

Columna Medica Baja Poland 2018 – nieoficjalna klasyfikacja po I etapie:

1. Przygoński/Colsoul (POL/BEL, Mini John Cooper Works Rally) 4:41:01
2. Hołowczyc/Kurzeja (POL/POL, Mini John Cooper Works Rally) +3:27
3. Prokop/Tomanek (CZE/CZE, Ford Raptor RS) +12:27
4. Wasiliew/Żilcow (RUS/RUS, Toyota Hilux Overdrive) +14:15
5. Zapletal/Momot (CZE/POL, Ford F150 Evo) +20:07
6. Hozak/Sykora (CZE/SVK, Hummer H3 RS) +45:47
7. Schroeder/Schroeder (GER/GER, Nissan Navara) +48:04
8. Piana/Bourcet (FRA/FRA, Polaris RZR 1000) +1:39:40
9. Abdulla/Polato (QAT/FRA, Nissan Patrol Y62) +1:40:0
10. Pena Campo/Tornabell Cordoba (ESP/ESP, Polaris RZR 1000) +1:43:31

PEŁNE WYNIKI: http://wyniki.pzm.pl/2018/BajaPoland/WC/results/OS%202 P
 M, fot. X-Raid