TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Łukasz Komornicki – onegdaj nasz najlepszy Dakarowiec (14. miejsce w Dakarze 2004 w duecie z Rafałem Martonem) – po długim okresie rozbratu z terenem wraca do sportu! Już dziś stanie na starcie I rundy FIA CEZ – węgierskiego Toolimpex Cup. Jednym z jego rywali będzie Adam Małysz w duecie z... Rafałem Martonem.
ZOBACZ TAKŻE: Małysz i Marton na starcie węgierskiego Toolimpex Cup (FIA CEZ)
Mówiło się, że Łukasz Komornicki wystartuje byłym autem... Małysza, czyli Mitsubishi L200 należącym do stajni Mirka Zapletala, ale ostatecznie Polak siadł za sterami Mitsubishi Pajero T1 z silnikiem Diesla, należącym do stajni G1 Racing.
Toolimpex Cup, który jest zarazem I rundą Terenowych Mistrzostw Węgier, zapowiada się bardzo interesująco ze względu na silną obsadę. Na starcie staną aż trzy Toyoty Hilux, który udowadniają że są godnymi rywalami MINI (vide tegoroczne Italian Baja czy początek Abu Dhabi Desert Challenge). Poprowadzą je Erik Korda i Imre Fodor. Groźny może być Pál Lónyai, który z Nissana Navary przesiadł się do BMW X5, a także ubiegłoroczny zwycięzca zawodów - Zsolt Murczin w Mitsubishi. W klasie motocykli głównym faworytem będzie zdobywca 3. miejsca w ubiegłorocznych Mistrzostwach UEM - Richárd Hodola.
MM, fot. AK
ZOBACZ TAKŻE: Głosem ekspertów - komentuje Łukasz Komornicki (po XIV etapie rajdu Dakar 2012)
ZOBACZ TAKŻE: Małysz i Marton na starcie węgierskiego Toolimpex Cup (FIA CEZ)
Mówiło się, że Łukasz Komornicki wystartuje byłym autem... Małysza, czyli Mitsubishi L200 należącym do stajni Mirka Zapletala, ale ostatecznie Polak siadł za sterami Mitsubishi Pajero T1 z silnikiem Diesla, należącym do stajni G1 Racing.
Toolimpex Cup, który jest zarazem I rundą Terenowych Mistrzostw Węgier, zapowiada się bardzo interesująco ze względu na silną obsadę. Na starcie staną aż trzy Toyoty Hilux, który udowadniają że są godnymi rywalami MINI (vide tegoroczne Italian Baja czy początek Abu Dhabi Desert Challenge). Poprowadzą je Erik Korda i Imre Fodor. Groźny może być Pál Lónyai, który z Nissana Navary przesiadł się do BMW X5, a także ubiegłoroczny zwycięzca zawodów - Zsolt Murczin w Mitsubishi. W klasie motocykli głównym faworytem będzie zdobywca 3. miejsca w ubiegłorocznych Mistrzostwach UEM - Richárd Hodola.
MM, fot. AK
ZOBACZ TAKŻE: Głosem ekspertów - komentuje Łukasz Komornicki (po XIV etapie rajdu Dakar 2012)