Inauguracyjną imprezą Pucharu Świata FIA 2012 w rajdach cross-country baja będzie rajd Italian Baja, który odbędzie się w dniach 15-18 marca. Ale już w ten weekend mieliśmy przedsmak rajdowego ścigania na najwyższym poziomie – w Rosji odbył się rajd White Hills Baja Russia będący kandydacką rundą Pucharu FIA. Jak łatwo się domyśleć, o tej porze roku daleko na wschodzie mogło być tylko mroźno, śnieżnie i biało...
Surowy rosyjski klimat nie ma magnetycznych właściwości takich rajdów jak Baja Espana czy Baja Portalegre, które przyciągają kierowców z całej Europy swymi długimi, szutrowymi trasami, przyjemną temperaturą i tłumami kibiców. Mimo starań organizatorów na start w zawodach nie zdecydował się żaden kierowca z tzw. „ciepłych” krajów, do których w tym przypadku zaliczyć można nawet Polskę. Rajd, w którym wzięło udział 39 załóg, zdominowali więc niemal w stu procentach Rosjanie. Jednak nie ci, których znamy z międzynarodowych imprez, a szkoda, bo ciekawie mógłby wypaść pojedynek Leonida Novitskiy'ego w MINI All4 Racing z Borisem Gadasinem w G-Proto (swoją drogą obaj w swej karierze wygrywali już Puchar Świata).
Gadasin był wprawdzie obecny na White Hills 2012, ale nie startował w rajdzie, doglądając w zamian maszyn, które wyszły spod jego ręki. W kabinach dwóch G-Force Proto napędzanych 7-litrowymi silnikami V8 tym razem zasiedli dwaj inni doświadczeni kierowcy. Vladimir Vasiliev w trakcie swojej kariery był już liderem Rajdu Faraonów, a swego czasu udało mu się wygrać jeden z etapów silnie obsadzonego Silk Way Rally. Jego kolegą był Victor Volikov, dla którego był to jeden z pierwszych występów w aucie grupy T1 (wcześniej rywalizował w T2). Robb Pritchard, nasz rajdowy korespondent, miał okazję rozmawiać z Gadasinem, który zdradził mu, jakie nowe rozwiązania techniczne wprowadził w autach: - Zbudowaliśmy nowy układ kierowniczy i zamontowaliśmy amortyzatory Donnere, by poprawić prowadzenie – mówił. - Przeprojektowaliśmy również komorę silnika tak, aby nasi mechanicy mieli łatwiejszy dostęp do silnika.
Auta skonstruowane przez Gadasina to produkt najwyższej klasy, czego dowodem była ich dominacja w trakcie całego rajdu. Oba G-Force'y w cuglach zwyciężyły superoes, a później walczyły o zwycięstwo. Zawodnicy mieli do pokonania trzy 115-kilometrowe pętle (każda stanowiła odcinek specjalny) w bardzo wymagającym, zaśnieżonym terenie. Temperatura była zaskakująco wysoka – oscylowała w okolicach zera, co sprawiało, że śnieg stał się mokry i ciężki. W dodatku na niektórych fragmentach trasy zawodnicy mogli odnosić wrażenie, jakby jechali w śnieżnej rynnie przy prędkości – bagatela – 150 km/h!
Vladimir Vasiliev od początku odstawał od konkurentów. Wygrał pierwszy oes, a potem dwa kolejne i ostatecznie sięgnął po zwycięstwo w rajdzie. Miejsce drugie zajął zgodnie z oczekiwaniami Viktor Volikov, który jednak miał większe problemy po drodze. Ostatnie 30 kilometrów pierwszego oesu pokonał na zablokowanej na 4. biegu skrzyni biegów. Dlatego na półmetku rajdu 2. miejsce w „generalce” zajmował dość niespodziewanie Aleksandr Zheludov, jadący zupełnie nowym, ciekawym autem Yoh Mobile (brawa za oryginalną nazwę). Samochód ten zbudowany jest według regulaminu FIA, ale ponieważ był to jego debiut, został zapisany do niższej klasy Narodowej. Do mety rajdu nie dojechał z powodu awarii, ale udowodnił, że w przyszłości może liczyć się w walce o trofea. Nic dziwnego – pod jego maską pracuje dokładnie taki sam 3-litrowy silnik jak w autach X-Raidu.
O wysoką lokatę końcową walczył również Artur Murashkin w Nissanie Frontier, który przed finałowym oesem był drugi w „generalce”, ale do mety również nie dotarł. Dwa pierwsze miejsca przypadły więc kierowcom G-Force Proto, a trzecie wywalczył ostatecznie Łotysz Aldis Vilcans, jadący Mitsubishi Pajero T1.
Na mecie Vasiliev nie posiadał się z radości: - Ciężko było przecierać trasę, na której leżało 10 cm śniegu, ale nasz samochód jechał jak buldożer. Następny rajd będzie we Włoszech i również zamierzamy go wygrać!
Text: Arek Kwiecień, współpraca i foto: Robb Pritchard
White Hills Baja Russia 2012 - wyniki końcowe:
Miejsce | Załoga | Auto | Grupa | Czas | Strata |
1
|
Vladimir Vasiliev
Yevtyekhov Vitaliy |
G-Force Proto
|
T1
|
4:01:37.0
|
00:00.0
|
2
|
Viktor Volikov
Anatoly Volikov |
G-Force Proto
|
T1
|
4:17:48.2
|
16:11.2
|
3
|
Aldis Vilcans
Anton Pletenev |
MITSUBISHI PAJERO
|
T1
|
4:23:15.0
|
21:38.0
|
4
|
Alexey Yaskov
Vladimir Chulkov |
Toyota LC Prado
|
T2
|
4:43:30.0
|
41:53.0
|
5
|
Bogdan Vavrenyuk
Pavel Kostenko |
UAZ
|
N
|
4:43:54.4
|
42:17.4
|