I eliminacja RMF MAXXX Rally 2014 – slalom po lesie

HIMG_1430Pośpiech na rozmokniętej, wąskiej ścieżce prowadzącej przez las bywa złym doradcą. Ale z drugiej strony łacińska zasada „festina lente” na rajdach terenowych nie ma większego sensu – w ten sposób rzadko się wygrywa. Na I rundzie RMF MAXXX Rally 2014, która w ubiegły weekend odbyła się w Kroczycach, sukces odnieśli ci, którzy potrafili w odpowiednim momencie ściągnąć nogę z gazu, ale jednocześnie nie zaciągali zbyt często hamulca.

Zawody w Kroczycach pod pewnymi względami przypominały dawne „rempsty” - krótkie, techniczne oesy o długości 7 i 5,8 km rajdowcy pokonywali sześciokrotnie, co złożyło się w sumie na 77,4 km ścigania, a wraz z dojazdówkami na niecałe 125 km jazdy. To niedużo w porównaniu z współczesnymi rajdami baja, ale kto powiedział, że sprinty nie mogą być ciekawe? Krótkie, techniczne oesy wymuszały na zawodnikach szybką jazdę, wymagając maksymalnej koncentracji i nie wybaczały błędów. Ale uniknąć ich nie było łatwo zwłaszcza, że jeszcze podczas pierwszego, sobotniego etapu deszcz obficie „podlewał” trasę. Na rozmokniętej glinie, śliskich korzeniach i wśród gęsto rosnących drzew nie łatwo było utrzymać pojazdy w ryzach. W sobotę bliskie spotkanie z pniem zaliczyła m.in. załoga Krupera (Waldemar Wojnar-Wojtek Krupa), co zakończyło jej udział w zawodach. Z podbitym okiem podróżowało też Mitsubishi Daniela Potockiego i Pawła Adamczewskiego, a trwały uśmiech na twarzy zyskała na stałe Suzuki X-90 Marka Gajewskiego i Łukasza Wiśniewskiego. W niedzielę drzewo „zaatakowało” też Range Rovera Macieja i Jolanty Półtoranosów.  Z kolei Vitara Emila Grabowskiego i Tomasza Widery postanowiła sprawić psikusa swoim właścicielom, gubiąc „bucik” podczas lotu, co zakończyło się ich (na szczęście) miękkim lądowaniem na boku.

Na szybkich, technicznych oesach po 2 dniach zmagań najszybsza okazała się załoga Mitsubishi Pajero występująca w klasie SuperSport powyżej 150 KM – Tomasz Wójcik i Artur Janda, którzy – co warto podkreślić – z powodzeniem startują również w rajdach przeprawowych. Drugie miejsce w „generalce” zajęła najlepsza załoga klasy Sport pow. 150 KM – Dariusz i Bartłomiej Krzywkowscy, a trzecia lokata przypadła ich bezpośrednim rywalom w klasie – Lucjanowi Paluchowi i Grzegorzowi Pancerzowi w Nissanie Patrolu.  

W poszczególnych klasach triumfowali:
- MOTO – Hubert Dzianok
- QUAD 2x4 – Grzegorz Dyrek
- QUAD 4x4 – Arkadiusz Bernat
- Sport do 150KM – Marcin Kołodziejczak/Tomasz Gromek
- Sport powyżej 150KM – Dariusz Krzywkowski/Bartłomiej Krzywkowski
- Super Sport do 150KM – Marcin Sawa/Mariusz Terpiłowski
- Super Sport powyżej 150KM – Tomasz Wójcik/Artur Janda
- PROFI – Sebastian Ciuła/Tomasz Szczęch

I eliminacja RMF MAXXX Rally 2014 - pełne wyniki:

Zawody w Kroczycach były szybkie, ciekawe i wymagały dużych umiejętności technicznych. Na dodatek rozegrane je „w pięknych okolicznościach przyrody”, czasem wręcz na granicy chronionych rezerwatów. Była to rzadka okazja, by legalnie, za nieduże pieniądze mierzyć się z równymi sobie, ścigając się w terenie, który na co dzień jak zamknięty dla ruchu kołowego. Szkoda więc, że odwagi, by zapisać się na rajd, zabrakło „kozakom” (np. w klasie moto wystartowało tylko 4 zawodników!), których w weekendy można nierzadko spotkać w tym rejonie, gdy bez tablic rejestracyjnych jeżdżą po szlakach turystycznych, niszcząc reputację off-roadowego środowiska. Może przybędzie im dzielności 23-25 maja i wystartują w II eliminacji RMF MAXXX Rally, która  odbędzie się w Borzęcinie?

Text i foto: Arek Kwiecień / Sigma Pro