IV etap Desafio Litoral 2012: kłopoty faworytów, znakomici Polacy

Po dwóch dniach paskudnej pogody, które spowodowały odwołanie środowego etapu, nad rajdem Desafio Litoral nareszcie pojawiło się słońce. Dzięki temu czwarty – najdłuższy i zarazem najtrudniejszy etap zawodów mógł odbyć się zgodnie z planem. Czwartek nie dla wszystkich zawodników okazał się jednak szczęśliwy. Problemy mieli faworyci: Francisco López i Nani Roma. Znakomicie zaprezentowali się natomiast Polacy: Kuba Przygoński i Tadeusz Błażusiak

ZOBACZ TAKŻE: III etap Desafio Litoral 2012: Helikoptery we mgle

427-kilometrowy etap z Goya do  Colonia Tata Cua nie tylko był długi i wymagający, ale zarazem bardzo szybki: Cyril Despres, który na swym KTM-ie 450 osiągnął najlepszy czas wśród motocyklistów, pokonał go ze średnią prędkością 123 km/h. Jeszcze szybciej pojechał Orlando Terranova w BMW – zwycięzca klasy samochodów, który wykręcił średnią 130 km/h.

Tak wysokie prędkości były wyzwaniem nie tylko dla zawodników, ale również ich maszyn. Przekonał się o tym jeden z faworytów – Chilijczyk  Francisco “Chaleco” López, który prowadził przez większość odcinka, ale przez to wykończył oponę. Opowiada o tym Kuba Przygoński, który finiszował jako drugi zawodnik, półtorej minuty po zwycięskim Cyrilu Despresie. - Drugiego dnia panowała straszna ulewa, wczoraj z kolei było potwornie zimno – mówi zawodnik ORLEN Team. - Mimo że odcinek specjalny został odwołany, musieliśmy przejechać trasę do kolejnego startu. Najwyraźniej musiałem się przeziębić i lekarz zalecił mi antybiotyk. Nie czuję się najlepiej, dopóki nie wsiądę na motocykl. Później zapominam trochę o swoich kłopotach w ferworze walki. W czwartek poza tym było znacznie przyjemnej, trasa zmieniła swoją charakterystykę, było trochę piachu i miękkiej nawierzchni. Myślę, że mogłem pojechać trochę szybciej. Oszczędzałem jednak mus w oponie, który można spalić przy dużych prędkościach, co właśnie się przytrafiło się Francisco Lopezowi, który prowadził przez większość OS-u. Ja jechałem w miarę zachowawczo, pomimo tego kilkakrotnie trzymałem przez dłuższy czas gaz do dechy. Odcinek był naprawdę szybki.

Trzeci  w wynikach, ze stratą 8’51 uplasował się Tadek Błażusiak, który powrócił do rywalizacji po wypadku na drugim etapie. Jego wynik w „generalce” obciąża 4,5-godzinna kara za nieukończenie etapu drugiego, na którym doszło do niegroźnego wypadku.

Kłopoty na etapie spotkały również dotychczasowego lidera klasy samochodów – z powodu awarii skrzyni biegów Nani Roma osiągnął trzeci czas, ale stracił przy tym ponad pół godziny do swojego kolegi Orlando Terranovy w BMW, który tym samym objął prowadzenie w „generalce”. Drugi wynik na etapie osiągnął Boris Garafulic w BMW, zajmujący trzecie miejsce w klasyfikacji rajdu.

W pozostałych klasach liderami są: Sergio Lafuente (quady 4x2),  Daniel Mazzucco (quady 4x4) i  Omar Yoma (UTV).

AK, fot. Pa co Photo Team
   
IV ETAP DESAFIO LITORAL 2012 - SAMOCHODY
WYNIKI ETAPU
KLASYFIKACJA GENERALNA
Miejsce Załoga Czas Strata Miejsce Załoga Pojazd Czas Strata
TERRANOVA, Orlando
FUIZA, Paulo
3.16.48   TERRANOVA, Orlando
FUIZA, Paulo
BMW 9.58.59  
 
GARAFULIC, Boris
PICARD, Gilles
3.41.22 24.34 ROMA, Nani
PERIN, Michel
MINI 10.30.38 31.39
ROMA, Nani
PERIN, Michel
3.50.01 33.13 GARAFULIC, Boris
PICARD, Gilles
BMW 11.25.07 1.26.08
MARANZANA, Pablo
GONZALEZ, Jorge
4.01.39 44.51 GANDARA, Omar
JEROMIN, Mauricio
TOYOTA 12.38.09 2.39.10
DEL ZOTTO, Gerardo
DEL ZOTTO, Flavio
4.07.26 50.38 RECALDE, Roberto
ZARZA, Carlos
HIGER 12.54.52 2.55.53

IV ETAP DESAFIO LITORAL 2012 - MOTOCYKLE
WYNIKI ETAPU
KLASYFIKACJA GENERALNA
Miejsce Zawodnik Czas Strataº Miejsce Zawodnik Pojazd Kara. Czas Strata
DESPRES  Cyril
3.28.17   DESPRES Cyril
KTM   10.32.16  
 
PRZYGOŃSKI Jakub 3.29.48 1.31 PRZYGOŃSKI Jakub
KTM   10.38.00 5.44
BŁAŻUSIAK  Tadeusz
3.37.08 8.51 GOMEZ  Mauricio
YAMAHA   11.29.24 57.08
GOMEZ Mauricio
3.41.34 13.17 ISRAEL  Jeremias
HONDA   11.46.27 1.14.11
ISRAEL Jeremias
3.44.17 16.00 PIZZOLITO  Javier
HONDA   12.04.39 1.32.23
...22 BŁAŻUSIAK Tadeusz KTM 4.30.00 21.03.18 10.31.02