Wydrukuj tę stronę

Skazany na sukces – Nasser Al-Attiyah na starcie Saudi Arabia Ha’il Desert Challenge 2011

luty 02, 2011
vw-110111-0365Silniki Dakarowych maszyn nie zdążyły jeszcze ostygnąć, a już sezon 2011 puka do naszych drzwi. Dokładnie za tydzień w Królestwie Arabii Saudyjskiej rozegrany zostanie pierwszy ważny rajd nowego roku (Dakar to w naszym odczuciu bardziej zwieńczenie poprzedniego sezonu). Saudi Arabia Ha’il Desert Challenge 2011 nie jest zaliczany do Pucharu FIA (choć jest sankcjonowany przez FIA), ale mimo to przyciągnął na swój start zwycięzcę Dakaru 2011 – Nassera Al-Attiyaha, który wystartuje w nim swym fabrycznym VW Race Tuaregiem 3.

Nasser Al-Attiyah wiedzie niezwykle intensywne życie. Po zwycięstwie w Dakarze nawet przez chwilę nie myślał o odpoczynku. Obecnie bierze udział w Qatar International Rally in Doha, gdzie startuje Fordem Fiesta S2000 (Al-Attiyah to zarazem znakomity kierowca rajdowy). W przyszłym tygodniu czeka go start w Ha’il Desert Challenge, w którym zwyciężył już przed trzema laty. W roku 2008 wygrał tu wraz z pilotem Matthieu Baumelem za kierownicą BMW X3 CC, rozpoczynając wtedy swój triumfalny pochód po FIA Baja Cup oraz FIA World Cup for Cross-Country Rallies.

- Wystartuję tym samym autem, którym zwyciężyłem Dakar – mówi Al-Attiyah. – Mój Race Touareg jest już w Doha, dokąd został przetransportowany z Argentyny samolotem, by uczestniczyć w zeszłotygodniowej NasserSalehAl-Attiyahwystawie Qatar Motor Show. Oprócz niego do Arabii Saudyjskiej zabieram ciężarówkę serwisową, mechaników Volkswagena i oczywiście mojego pilota Timo (Gottschalka, z którym Al-Attiyah zwyciężył Dakar 2011 – przyp. AK). Jestem bardzo podekscytowany, że będę mógł skorzystać z tego auta w Ha’il.

Głównym rywalem Nassera Al-Attiyaha będzie Yazeed Al-Rajhi jadący Mitsubishi Racing Lancerem, który w ostatnich latach dwukrotnie wygrywał Saudi Arabia Ha’il Desert Challenge. Na liście startowej znajduje się 40 załóg reprezentujących Anglię, Niemcy, Walię, Francję, Katar, Oman, Kuwejt, Zjednoczone Emiraty Arabskie i oczywiście Arabię Saudyjską. Zwycięzca otrzyma w nagrodę 28 tysięcy dolarów. Rajd rozpocznie się 8 lutego i potrwa do 10 lutego. Zdziwilibyśmy się, gdyby Nasser Al-Attiyah nie wzbogacił się o tę kwotę…
AreK, RRMG