W trakcie Dakaru oczy wszystkich (również nasze...) zwrócone są z reguły na topowe załogi walczące o zwycięstwo w rajdzie. W cieniu ich rywalizacji toczy się jednak nie mniej zacięty bój o wygraną w grupie T2 – samochodów produkcyjnych. Wzorem Peterhansela w tym roku w Dakarze również triumfował jego ubiegłoroczny zwycięzca – Hiszpan Javier Foj, startujący już trzeci raz z rzędu Toyotą Land Cruiser 155.ZOBACZ TAKŻE: „Prawdziwi” bohaterowie – Javier Foj i Jordi Cervantes wygrywają produkcyjną grupę T2 | Toyota Land Cruiser VDJ200 T2 ze stajni Krzysztofa Hołowczyca. Pierwsze zdjęcia! Ale dla samego Xaviera Foja był to już 22. występ w Dakarze, czym niemal dorównuje... Peterhanselowi, dla którego Dakar 2013 był 24. startem w karierze. W ubiegłym roku Foj w pokonanym polu zostawił faworyta, zwycięzcę grupy T2 Dakaru w latach 2010 i 2011, Juna Mitsuhashiego, startującego Land Cruiserem VDJ200. Jego sukces porównano wówczas do wiktorii Dawida nad Goliatem.
W 2013 roku Dawid... stał się Goliatem, ponownie zwyciężając wszystkich konkurentów. Mitsuhashi wycofał się na 10. etapie, a drugi na mecie Nicolas Gibon był wolniejszy o 13 min.
W tym roku do rywalizacji w grupie T2.2 (diesel) stanęło 16 Toyot Land Cruiser, ponadto do T2.1 (benzyna) zapisały się dwa Nissany – Pathfinder i Patrol. Do mety dotarło 10 Land Cruiserów i rzeczony Pathfinder.
Co ciekawe Toyota Foja wcale nie należała do najmocniejszych samochodów w stawce – z 3-litrowym dieslem daleko jej choćby do 4,7-litrowego bi-turbo Gibona. Ale jak to w
życiu T2 bywa, nie zawsze moc silnika jest czynnikiem decydującym. Daleko ważniejsza jest wytrzymałość pojazdu i doświadczenie jego kierowcy. A tych atutów z pewnością Fojowi i towarzyszącemu mu pilotowi Ignacio Santamaríi nie brakowało.
- Gibon był jednak bardzo trudnym przeciwnikiem – Foj chwalił rywala na mecie. - Jechał bardzo regularnie, wytrzymał presję - godzien jest wielkiego szacunku. W wynikach dzieliła nas niewielka różnica. Dlatego każdego dnia musiałem być bardzo ostrożny.
Warto przy okazji zauważyć, że
najlepsza T-dwójka Dakaru 2013 zajęła jednocześnie 27. miejsce w klasyfikacji generalnej, pokonując wiele teoretycznie dużo mocniejszych samochodów. Sukces to tym większy, jeśli wziąć pod uwagę, że Land Cruiser Foja – ograniczony przepisami regulaminu FIA – jest rajdówką zbudowaną na bazie seryjnego pojazdu. Wprawdzie stuningowanego, ale w bardzo ograniczonym zakresie. Musi posiadać m.in. seryjny silnik i skrzynię biegów, a także tradycyjną karoserię. Zawieszenie może być wzmocnione i wyposażone w sportowe amortyzatory, ale skok nie może ulec zmianie.
I kto powiedział, że do wygrania Dakaru potrzebne jest auto pokroju MINI All4 Racing czy Toyoty Hilux?:) Jest szansa, że w przyszłym roku rywalem Foja będzie polski kierowca w Toyocie grupy T2...
AK,
fot. DPPI, Cooper Tires,
Toyota Prisma MPADakar 2013 - klasyfikacja generalna grupy T2.2 (diesel series production vehicles)1. FOJ / SANTAMARÍA - TOYOTA - 51h 02'31
2. GIBON / MIURA - TOYOTA +13'09
3. ALHERAIZ / ALKENDI - TOYOTA +2h 43'00
4. YACOPINI / TORLASCHI - TOYOTA +7h 31'49
5. HALPERN / PULENTA - TOYOTA +9h 27'18
6. GIRARD / SIMONIN - TOYOTA +23h 00'12
7. SEBESTYÉN / BOGNÁR - TOYOTA +23h 20'39
8. PÓCSIK / FARKAS / SZALLER - TOYOTA +23h 31'29
9. RICHARD / LEROUX - TOYOTA +24h 38'09
10. LÓPEZ RIVAS - TOYOTA +31h 48'53
W trakcie Dakaru oczy wszystkich (również nasze...) zwrócone są z reguły na topowe załogi walczące o zwycięstwo w rajdzie. W cieniu ich rywalizacji toczy się jednak nie mniej zacięty bój o wygraną w grupie T2 – samochodów produkcyjnych. Wzorem Peterhansela w tym roku w Dakarze również triumfował jego ubiegłoroczny zwycięzca – Hiszpan Javier Foj, startujący już trzeci raz z rzędu Toyotą Land Cruiser 155.
W 2013 roku Dawid... stał się Goliatem, ponownie zwyciężając wszystkich konkurentów. Mitsuhashi wycofał się na 10. etapie, a drugi na mecie Nicolas Gibon był wolniejszy o 13 min. 
- Gibon był jednak bardzo trudnym przeciwnikiem – Foj chwalił rywala na mecie. - Jechał bardzo regularnie, wytrzymał presję - godzien jest wielkiego szacunku. W wynikach dzieliła nas niewielka różnica. Dlatego każdego dnia musiałem być bardzo ostrożny. 
