Polska reprezentacja na Riverside Baja 2017

W najbliższy weekend startuje rajd Riverside Baja w Szombathely na Węgrzech – kolejna runda mistrzostw Europy FIA CEZ, a także mistrzostw Węgier. Na liście startowej znalazły się cztery polskie załogi.

W grupie T1 reprezentować nas będą Marcin Łukaszewski i Magda Duhanik, na których czekają mocni rywale m.in. Karoly Fazekas (BMW X6), Zdenek Porizek (Ford F150) czy Tomas Ourednicek (Ford Ranger). W grupie T2 w szranki staną Tomasz Piec i Gabriel Prochacki (Toyota VDJ 200), oraz Łukasz Lechowicz i Łukasz Solecki (Nissan Navara), którzy stoczą bratobójczy pojedynek „seryjniaków”. W grupie TH z węgierskimi konkurentami zmierzą się Mariusz Wiatr i Artur Szczygieł (SAM MRT).

- Riverside Baja zapowiada się niezwykle ciekawie, bo jest to rajd połączony z istrzostmwami Węgier w rajdach płaskich – mówi Marcin Łukaszewski. - To jeden z największych rajdów na Węgrzech - na trasie ustawiają się rzesze kibiców i będzie co oglądać, bo z tego co wiem, w tym roku na starcie pojawi się około 200 załóg. To dla nas dodatkowa frajda, bo zawsze walczymy o zwycięstwo, ale jazda pod kibiców, bokami, poślizgami, daje mi ogromną frajdę. Jedziemy do Szombathely nie tylko powalczyć o zwycięstwo, ale też dobrze się bawić na płaskich, szutrowych odcinkach.

- Startujemy w Rajdzie Riverside Baja po raz pierwszy – dodaje Magdalena Duhanik. - Z harmonogramu wynika, że odcinki są krótsze niż te, które zazwyczaj są w rajdach cross-country. Spodziewamy się, że trasa będzie szybka i mamy nadzieję, że uda nam się powalczyć o najwyższe lokaty.

Rajd składać się będzie z 10 oes o łącznej długości 333 kilometrów. Start pierwszego wyznaczony został na godzinę 13... w piątek. Zwycięzców poznamy w sobotę po godzinie 17.
MM