W piątek rusza V. Várfürdő Kupa Végrehajtási w Gyuli - ostatni z węgierskich rajdów zaliczany do Mistrzostw Europy Centralnej (FIA CEZ) w rajdach cross country. W zawodach wystartują między innymi cztery polskie załogi oraz jedna czesko-polska.

W Gyula rywalizować będą: Marcin Łukaszewski i Magda Duhanik (BMW GPR Seria1), Piotr Białkowski i Artur Kołodziej (Hummer H3 EVO VIII), Mariusz Wiatr i Artur Szczygieł (Mitsubishi Pajero T2) oraz Tomasz Piec i Gabriel Prochacki (Nissan Navara T2). Ponadto Bartosz Momot zasiądzie na fotelu pilota Mirka Zapletala.  

- Gyula kojarzy nam się z fajnym klimatem wokół rajdu. Park serwisowy umieszczony jest na jednej z głównych ulic miasta, co jest naprawdę sporą atrakcją dla kibiców. To ważne, bo w końcu to także dla nich, a nie tylko sportowej rywalizacji załóg, organizowane są rajdy – mówi Magdalena Duhanik.

– Jedziemy jak zawsze z bojowym nastawieniem na walkę o najwyższe cele. Nie ukrywamy, że tak jak zaczęliśmy sezon zwycięstwem w Bugac, tak samo chcielibyśmy zakończyć węgierskie rundy – dodaje Marcin Łukaszewski.

Trasa rajdu została podzielona na 9 odcinków specjalnych o łącznej długości 375 km. Piątek tradycyjnie rozpocznie się krótkim prologiem (9,3 km), po którym zawodnicy wybierać będą pozycje startowe na sobotnie odcinki. Na liście startowej znajduje się 18 załóg.

W klasyfikacji generalnej Mistrzostw Europy Centralnej liderami są Miroslav Zapletal z Bartoszem Momotem (122 punkty). Aktualni Mistrzowie Europy, załoga offroadSPORT Łukaszewski Rally Team jest na drugim miejscu z 94 punktami. Trzecią lokatę, z 54 punktami na koncie, zajmuje załoga Piotr Białkowski/Artur Kołodziej.
MM