Tragiczna śmierć Vadima Nesterchuka

Ukraiński rajdowiec Vadim Nesterchuk, szef zespołu SIXT, zmarł z wyczerpania i odwodnienia podczas poniedziałkowego treningu na pustyni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zawodnik przygotowywał się do startu w lipcowym Silk Way Rally.

NesterchukW trakcie długiego treningu na pustyni Rub Al Khali, które było ulubionym miejscem szkoleń Nesterchuka, jego auto utknęło w piasku z dala od cywilizacji. Zawodnik wysłał namiary GPS do grupy ratunkowej, ale postanowił na nią nie czekać i wyruszył pieszo przez pustynię, kierując się w stronę najbliższej drogi. Przy samochodzie pozostał jego pilot.

Ratownicy po otrzymaniu namiarów natychmiast ruszyli z pomocą. Nesterchuka znaleźli już nieprzytomnego. Mimo reanimacji zawodnik zmarł. Jego partner przeżył, choć również otarł się o śmierć – zdaniem lekarzy, gdyby przybyli na miejsce pół godziny później, jego również nie udałoby się uratować.  
  
Vadim Nesterchuk miał 42 lata. Pozostawił żonę i dwójkę dzieci. Rajdową karierę rozpoczął w 2007 roku. Był wielokrotnym uczestnikiem rajdów Dakar, Silk Way Rally i rund Pucharu Świata FIA. W Dakarze 2013 prowadząc Mitsubishi L200 T1, wywalczył 26. miejsce. W 2012 r. startował w Baja Poland.
MM, fot. dakar.net.ua, AK