Land Rover Freelander (1996-2006) – tania (?) terenówka

Najmniejszy model Land Rover pojawił się na rynku w 1997 r. jako odpowiedź na japońską ofertę aut klasy SUV (Toyota RAV 4, Honda CRV). Z zewnątrz prezentował się efektownie, kojarząc się z małym Range Roverem, ale technicznie nie był dopracowany na mistrzowskim poziomie. Na naszym rynku oferta sprzedaży „dziecka” RR jest bardzo bogata, ceny też są przystępne. Czy czyni to Freelandera okazją na przykład dla leśnika?

ZOBACZ TAKŻE: 16 modeli Land Roverów przed 2020 rokiem! Część powstanie w Chinach... | Nowy LR Freelander 2 model 2013 – szturm elektroniki

Trochę historii i danych technicznych
Ten model był całkowitą nowością w ofercie producenta sprzedającego dotychczas klasyczną terenówkę w postaci Defendera i luksusowego Range Rovera. Nowe auto pozbawione było klasycznego napędu 4x4 z skrzynią rozdzielczo-redukcyjną i dodatkowo miało konstrukcję samonośną. O ile z nadwoziem poradzono sobie dobrze, o tyle napęd 4x4 korzystający ze sprzęgła wiskotycznego nie był wolny od wad.

Modernizacja nadwozia dokonana w 2001 r. objęła zmianę zderzaków, zegarów, lamp i wprowadziła nowy silnik TD4 oraz 2,5 V6. Kolejnego face liftingu dokonano w 2004 r., unowocześniono zarówno nadwozie jak i wnętrze auta. Oferta silników nie była zbyt bogata, w I generacji oferowano 2 silniki benzynowe ( 1,8 i 2,5) i jeden diesla (2,0 Di i 2,0 TD4).

Nadwozie i wnętrze auta

Wprowadzając na rynek swego reprezentanta klasy lekkich SUV-ów, Land Rover skonstruował nadwozie będące „złotym” środkiem pomiędzy klasycznymi terenówkami a produkowanymi wówczas autami osobowymi. Na pierwszy rzut oka karoseria prezentuje się „kwadratowo” w terenowym stylu, z bliska zaś zyskuje na oryginalności i funkcjonalności. Kolejne modernizacje dodały jej uroku.

Auto występuje w trzech wersjach nadwozia: pięciodrzwiowej, trzydrzwiowej z hardtopem bądź miękkim, zdejmowanym dachem. Ciekawostką są takie same wymiary zewnętrzne obu wersji (3D i 5D), co skutkuje większą ilością miejsca we wnętrzu wersji 3D w stosunku do konkurencji. Na przednich fotelach nie zabraknie miejsca nawet rosłym osobom, ale już tylna kanapa nie gwarantuje wygody osobom o długich nogach m.in. ze względu nieodpowiednie jej wyprofilowanie. LR3Niezbyt obszerny przedział bagażowy można na szczęście szybko powiększyć, składając tylną kanapę. Wykończenie wnętrza jest mniej staranne od konkurencji, w połączeniu z dość surową linią i średniej jakości materiałami sprawia uczucie niedosytu. Kolejne modernizacje skutecznie poprawiły estetykę i funkcjonalność deski rozdzielczej.

Silniki i przeniesienie napędu
Podstawowy silnik benzynowy 1,8l jest zbyt słaby do tego auta, efektem tego jest kiepska elastyczność i spalanie rzadko spadające poniżej 10 l/100 km. Dynamiczna jazda bywa przyczyną przegrzania silnika i wypalenia uszczelki pod głowicą, koszt naprawy takiej awarii to z reguły ponad 2000 zł. Pierwszy słabszy silnik Diesla jest prosty w budowie, co rekompensuje pojawiające się z czasem częste wycieki oleju. Jego następca rodem z BMW jest zdecydowanie bardziej zaawansowany technologicznie. Zastosowano tu wtrysk common rail, zmienną geometrię turbiny i dwumasowe koło zamachowe z racji podniesionego momentu obrotowego; plusem jest występowanie łańcuchów rozrządu. Poza sporadycznymi awariami układu wtryskowego jest to silnik godny polecenia.

Dla żądnych dynamicznej jazdy zaoferowano silnik benzynowy V6 o imponującej mocy 177 KM, który potrzebuje sporej ilości paliwa do zaspokojenia swego apetytu. Ten mocny silnik jest jednak skomplikowany technicznie i wymaga fachowej obsługi.

Znacznie gorzej oceniany jest układ przeniesienia napędu... To, co miało czynić Freelandera bezobsługowym i wygodnym w użytkowaniu, stało się jego piętą achillesową. Szybko zużywające się sprzęgło wiskotyczne w nieoczekiwanych momentach załącza napęd 4x4, czego skutkiem są nadmierne obciążenia przekładni IRD powodujące wyłamanie zębów na wałku zdawczym i odbiorczym doprowadzające czasami do pękania obudowy. Łączny koszt naprawy obu elementów to z reguły ponad 7-8 tys. zł. Jednym ze sposobów wydłużających trwałość wspomnianego sprzęgła jest wymiana oleju co 10 tys. km.

LR1Zawieszenie
Freelander ma niezależne zawieszenie obu osi, przednie oparte na kolumnach McPhersona, tylne to konstrukcja wielowahaczowa. Trwałość elementów takich jak sworznie przednich wahaczy, tuleje metalowo-gumowe tylnych wahaczy, łączniki stabilizatora, końcówki drążków kierowniczych oraz rzadziej przekładnia kierownicza należy do przeciętnych. Na szczęście poza kolumną reszta części jest stosunkowo tania, a ich wymian mało kłopotliwa. W warunkach terenowych należy pamiętać o możliwości wygięcia stabilizatora bądź naderwania mocowań tylnej ramy pomocniczej do nadwozia. W zamian za bieżące kontrolowanie stanu zawieszenia uzyskujemy godziwy komfort podróżowania i słuszny prześwit. Podróżowanie z większymi prędkościami po asfalcie powoduje lekkie „myszkowanie” charakterystyczne dla tego typu aut.

Hamulce
Układ hamulcowy oparty jest o tarcze hamulcowe z przodu i bębny z tyłu. Często oferowany jest również system ABS, a także układ wspomagania zjazdu HSD korzystający z systemu ABS i ESP. Układ ten po włączeniu go włącznikiem na lewarku zmiany biegów pozwala płynnie zjeżdżać ze stromego zbocza o śliskim podłożu bez konieczności używania pedału hamulca. Siła hamowania każdego z kół regulowana jest indywidualnie, zależnie od potrzeby tak, aby automatycznie spowolnić prędkość zjeżdżania. Ze względu na niezbyt wysoką masę auta naprawy układu hamulcowego nie należą do częstych.

Wady i zalety.
Zalety:

+ Funkcjonalne nadwozie.
+ Relatywnie wysoki komfort jazdy.
+ Dostępność części.
+ Stosunkowo oszczędne silniki Diesla.

Wady:
- Przyspieszone zużycie międzyosiowego sprzęgła wiskotycznego.
- Zużycie przekładni kątowej IRD.
- Wycieki oleju ze starszych silników 2.0 Di.
- Awarie mechanizmu podnoszenia tylnej szyby oraz zużycie jej uszczelnienia.
- Awarie uszczelki głowicy silnika 1,8.
- Drobne awarie instalacji elektrycznej.
- Duża ilość aut po przekładce z „anglika”.

Podsumowując wady i zalety, należy pamiętać o tym, że auta te z reguły mają przebiegi przekraczające 200 tys. km., z czym wiąże się określone zużycie podzespołów auta. W myśl opinii fachowców zajmujących się naprawami w/w modelu bezwypadkowy i prawidłowo serwisowane egzemplarze osiągają stosunkowo bezawaryjne przebiegi rzędu 200-250 tys. km. Land Rover Freelander I oferuje praktyczne nadwozie, udane silniki wysokoprężne, ponadczasową sylwetkę i niską cenę zakupu. Czy jest to auto stworzone dla leśnika? Nie do końca, awaryjny zespół napędowy 4x4 potrafi skutecznie nas zniechęcić, z drugiej strony auto z udokumentowanym niskim przebiegiem może nam długo posłużyć.

text i foto: Sebastian Kołacz (Seba 4x4 blog)