W Meksyku trwa krwawa wojna między kartelami narkotykowymi rywalizującymi o wpływy oraz policją, starającą się bezskutecznie zaprowadzić porządek w państwie bezprawia. Tylko w ubiegłym roku walki pochłonęły 15 tysięcy ofiar. O tym jak groźni są gangsterzy, najlepiej świadczy zarekwirowany przez służby rządowe wóz pancerny, który został chałupniczo zbudowany na bazie Forda SuperDuty.

ZOBACZ TAKŻE: Przemyt narkotyków w "Dakarowej" ciężarówce

Gangi narkotykowe, jak widać, sięgają już po broń coraz większego kalibru. Ford został w  całości opancerzony, a na jego pace ładunkowej  umieszczono stanowiska dla 10 strzelców. Sprytni gangsterzy zamontowali nawet profesjonalny system łączności pomiędzy kabiną samochodu a „działem żołnierskim”. Podobno na wyposażeniu samochodu jest także system komunikacji satelitarnej!

Pomyślano o wszystkim – potężny zderzak pełni rolę pługa, który jest w stanie zmieść z drogi każdy samochód, ale ma również zaczep holowniczy. Przednie koła zostały zasłonięte płytami, co ma je uchronić przed przestrzeleniem.

Czołg „hand made”, choć wygląda monstrualnie, jest nadzwyczaj żwawy – rozpędza się do ponad 110 km/h. Ma również napęd na cztery koła, dzięki czemu może operować w trudniejszym terenie.
AK, fot. blogdelnarco.com