Polacy nie mogli lepiej udowodnić swej supremacji na Węgrzech! Obie polskie załogi z grupy T1 startujące w Duna Aszfalt Kupa Bugac 2015 – I rundzie mistrzostw Węgier oraz mistrzostw FIA CEZ – na finałowym oesie osiągnęły identyczny czas, który na dodatek okazał się najlepszy w stałej stawce zawodników. Rajd zakończył się podwójnym (a nawet potrójnym! - ale o tym później) zwycięstwem Polaków.

Na półmetku zawodów Marcin Łukaszewski i Magda Duhanik mieli minutę przewagi nad węgierskim duetem Antal Fekete - György Tóth, do których z kolei tylko 16 sekund tracili Piotr Białkowski i Artur Kołodziej. W grupie T2 prowadzili Łukaszowie: Lechowicz i Solecki, którzy toczyli samotny bój o zwycięstwo.

W niedzielę, na 94-kilometrowym oesie polskie załogi BMW i Hummera pojechały perfekcyjnie, osiągając na mecie identyczny wynik: 1 h 04 min. 55 sek. Wolniejszy o 4 sek. był Karoly Fazekas w BMW X6. Antal Fekete finiszował ze stratą 1 min. 17 sek., co pozwoliło polskiej załodze Hummera awansować na 2. miejsce w końcowej klasyfikacji rajdu. Dla Marcina Łukaszewskiego i Magdy Duhanik węgierski triumf jest już drugim z rzędu zwycięstwem odniesionym w tym sezonie. Za tydzień będą walczyli o kolejne – na rajdzie Baja Carpathia.

Polacy wracają do kraju również z trzecim pucharem - za wygraną w grupie aut seryjnych T2. Łukaszowi Lechowiczowi i Łukaszowi Soleckiemu sukces ten przyszedł z łatwością, bowiem w ich grupie nie było więcej załóg. W odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziła im nawet awaria elektroniki, która sprawiła, że na sobotnich oesach auto jechało w trybie awaryjnym. Dla zawodników z Lech-Pol Offroad / 4xDrive Team węgierskie zawody stały się więc treningiem przed przyszłotygodniową Carpathią.

MM, fot. Bartosz Kostołowski

Duna Aszfalt Kupa Bugac 2015 - klasyfikacja końcowa: