Amerykanie lubują się w „ponadwymiarowych” pojazdach, które w kwestii gabarytów biją konkurencję na głowę. Tylko w Ameryce mógł powstać wielgaśny pick-up Dodge Ram 5500 i tylko w Ameryce ktoś mógł wpaść na pomysł, by… zbudować jego przedłużoną wersję.

Bazujący na Class 5 Ram 5500 Chassis Cab koncepcyjny potwór mierzy 7,3 metra długości, ma czterodrzwiową kabinę oraz gigantyczną pakę ładunkową. Wszystko w aucie urosło - rozstaw osi zwiększył się do 5,014 metrów, a masa własna pojazdu przekroczyła 4 tony (dokładnie 4218 kg). Tak więc prawo jazdy kategorii B już by nie wystarczyło… Według Chryslera znamionowy łączny ciężar brutto (Gross Combined Weight Rating) Long-Haulera wynosi aż 16783 kg. By auto nie traciło nic na swej praktyczności, zapasowe koło umieszczono pod tylną paką.

Wszystko wskazuje więc, że mamy do czynienia z ciężarówką, która – co cieszy – posiada napęd na wszystkie koła (w sumie aż 6 kół, bo z tyłu umieszczono dwie ich pary). Produkcją momentu obrotowego zajmuje się 6,7-litrowy, 6-cylindrowy turbodiesel, który współpracuje z 6-biegową skrzynia automatyczną Aisin AS68RC i mostami Dana 110. Potężny truck otrzymał pneumatyczne zawieszenie Kelderman, które automatycznie dostosowuje wysokość, biorąc pod uwagę ciężar ładunku oraz warunki panujące na drodze.

Chociaż Long-Hauler Concept ma charakter pojazdu użytkowego, producent nie zapomniał o komforcie podróżowania oraz gustownym wyglądzie auta. 4-miejscową kabinę Rama wyciszono i wyposażono w wygodne skórzane fotele. Pasażerowie zajmujący miejsce na tylnych siedzeniach w trakcie jazdy mogą korzystać z odtwarzacza DVD (ekrany umieszczono w zagłówkach przednich foteli), lodówki, a nawet bezprzewodowego internetu. W aucie wygospodarowano również miejsce na mnóstwo praktycznych schowków i skrytek.

Odbiorcami megaRama mają być m.in. amerykańscy ranczerzy (i pewnie raperzy również:), rajdowcy, właściciele łódek oraz podróżnicy. Chrysler zdecyduje o wprowadzeniu pojazdu do produkcji po ośmiomiesięcznej wyprawie, jaką odbędzie pojazd koncepcyjny, która posłuży do skolekcjonowania opinii wśród potencjalnych nabywców auta.
AreK