TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Takie rzeczy tylko w Rosji – artykuły z tego cyklu już nie raz pojawiały się na łamach TERENOWO.PL. Wszystko za sprawą typowej dla naszych wschodnich sąsiadów fantazji (zmieszanej zazwyczaj z wódką).
ZOBACZ TAKŻE: Mercedes 90E Crossover – rosyjska fantazja | Marussia F2 SUV - brzydka Marusia | Wot Rossija - Ładoga Trophy 2003
Początek lata, tłum ludzi na plaży, rozpierająca duma z zakupionego pewnie niedawno Infiniti FX35. I oczywiście odpowiednia ilość promili we krwi. To wystarczyło, by popisy z udziałem czteronapędowej, luksusowej terenówki zakończyły się parkowaniem w jeziorze. Wydaje się, że podchmielony Rosjanin grał swoim autem w rosyjską ruletkę – uda się jeszcze wyjechać z wody czy już się nie uda? FX35 z napędem AWD dzielnie znosił brutalne traktowanie, aż wreszcie rzekł „pas”, zagrzebując się w piasku 2 metry od brzegu. Woda, która dostała się do środka zapewne zrujnowała wnętrze kabiny, ale protagonista tego żenującego show nie wyglądał na zmartwionego. Cel został osiągnięty – przez chwilę był w centrum uwagi. Dla niektórych to warte każdych pieniędzy.
AK
ZOBACZ TAKŻE: Mercedes 90E Crossover – rosyjska fantazja | Marussia F2 SUV - brzydka Marusia | Wot Rossija - Ładoga Trophy 2003
Początek lata, tłum ludzi na plaży, rozpierająca duma z zakupionego pewnie niedawno Infiniti FX35. I oczywiście odpowiednia ilość promili we krwi. To wystarczyło, by popisy z udziałem czteronapędowej, luksusowej terenówki zakończyły się parkowaniem w jeziorze. Wydaje się, że podchmielony Rosjanin grał swoim autem w rosyjską ruletkę – uda się jeszcze wyjechać z wody czy już się nie uda? FX35 z napędem AWD dzielnie znosił brutalne traktowanie, aż wreszcie rzekł „pas”, zagrzebując się w piasku 2 metry od brzegu. Woda, która dostała się do środka zapewne zrujnowała wnętrze kabiny, ale protagonista tego żenującego show nie wyglądał na zmartwionego. Cel został osiągnięty – przez chwilę był w centrum uwagi. Dla niektórych to warte każdych pieniędzy.
AK