Rajdy RMPST stały się ostatnio dość przewidywalne. Czech Mirek Zapletal i Polak Bartek Momot są w tym roku w znakomitej formie i seryjnie wygrywają zawody zarówno na krajowym, jak i europejskim podwórku. Na zakończonym w sobotę Warszawskim Safari 2016 ponownie okazali się lepsi od swych konkurentów.

Dakarowy upał i piasek pustynny piasek był sprzymierzeńcem czesko-polskiej załogi Hummera, która pewnie wygrała oba przejazdy najdłuższego (46 km) odcinka sobotniego (OS Zielony) i nie ryzykując już, uzyskała 4. czas na finałowym, ale krótkim (24 km) oesie (OS Mały), co nie miało już wpływu na układ generalki. Drugie miejsce w rajdzie zajęli jej najgroźniejsi konkurenci – Marcin Łukaszewski i Magda Duhanik, którzy na trasie Zielonego dwukrotnie finiszowali z czasem o ponad 2 minuty gorszym od zwycięzców. Trzecie miejsce wywalczyli Zdenek Porizek i Marek Sykora w Fordzie F150, a tuż za podium uplasowali się Sławek Wasiak i Maciek Chełmicki, którzy byli najszybszą załogą na OS Mały.

W grupie TH triumfowali Piotr Gadomski i Tomasz Widera, którzy tym razem zamienili Renault Megane na sprawdzoną Toyotę Land Cruiser. Rywalizację w grupie aut seryjnych wygrali Grzegorz Szwagrzyk i Jakub Molitier, a w Open - Karol Mazur i Paweł Ścibor.

W Rajdowym Pucharze Polski Samochodów Terenowych walkę na własnym boisku zwyciężyli Jacek Soboń i Kacper Jeneralski (Gr S1 -3000). Oczko niżej uplasowali się Janusz Ellert i Tomasz Kwaśniewski, którzy okazali się najlepszą załogą grupy S1 +3000. W S2 rywalizację wygrał duet Smoleński – Wilczyński. Najlepszy czas spośród zawodników walczących w PPRB uzyskał Adrian Janik.
MM